Posty

Wyświetlam posty z etykietą tsue

Z orzeczenia TSUE wynika, że polscy sędziowie nie muszą stosować się do orzeczeń TK Julii Przyłębskiej

             Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wczoraj ważne – zwłaszcza dla polskiego wymiaru sprawiedliwości – orzeczenie, zgodnie z którym sędzia krajowy nie musi stosować się do wyroków swojego Trybunału Konstytucyjnego, które naruszają prawo UE. Z tego orzeczenia jasno wynika, że polscy sędziowie nie mają obowiązku traktować poważnie orzeczenia TK Julii Przyłębskiej z 10 września tego roku, które mówi, że zakres działania sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa jest niezgodny z konstytucją. Podobnie zresztą jak i innych wyroków TK Przyłębskiej, ponieważ organ ten nie jest sądem między innymi według Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Obywatela.                Dokładnie 10 września bieżącego roku TK Julii Przyłębskiej wydał absurdalne orzeczenie, według którego zakres działania sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa jest niezgodny z Konstytucją RP. Ludzie PiS zaczę...

Rząd Donalda Tuska ma okazję udowodnić, że nie ugnie się ani przed naciskiem episkopatu, ani przed naciskiem PiS, ani przed orzeczeniami tak zwanych sądów, które sądami nie są

               Państwowa Komisja Wyborcza jednak odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS. Funkcjonariusze ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego zapowiadają, że odwołają się od tego postanowienia do Sądu Najwyższego, który – jak należy się spodziewać – uchyli postanowienie PKW. Jednocześnie dopiero co TK Julii Przyłębskiej zawiesił rozporządzenie Ministerstwa Edukacji Narodowej w sprawie organizacji lekcji religii w szkołach i przedszkolach. Co zrobi rząd Donalda Tuska? Ma doskonałą okazję, aby udowodnić, że jest konsekwentny i silny. Precedens już był – mam na myśli sprawę mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.                Wczoraj PKW odrzuciło sprawozdanie finansowe PiS co ma bolesne konsekwencje dla ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego, które zapewne odwoła się do SN. Mamy do czynienia ze specyficzną sytuacją, w jakiej znalazł się rząd Donalda Tuska, bo jednocześnie Trybunał Konst...

Kolejne dowody na to, że rząd PiS miał w nosie interesy Polaków i państwa polskiego. Liczył się interes PiS i ferajny Kaczyńskiego

             O tym, że PiS przez osiem lat swoich rządów dbał jedynie o interesy partii i należącej do niej ferajny, pisałem wielokrotnie. I wygląda na to, że się nie myliłem, bo wychodzą na jaw informacje o zaniedbanych przez tak zwaną zjednoczoną prawicę sprawach, które – dziwnym trafem – wszystkie mogły w pewnym stopniu odmienić życie Polaków. Na lepsze oczywiście. Jednak działanie na korzyść obywateli leżało poza sferą zainteresowania PiS. I niech mi nikt nie mówi o tym, że PiS wprowadziło 500 Plus w trosce o poziom życia obywateli. PiS wprowadziło 500 Plus chcąc zapewnić sobie poparcie, a korzyść, jaką z tego świadczenia miała znacząca grupa Polaków to tylko rykoszet programu.                Podobnie jest z innymi sprawami, którymi zajmował się rząd Morawieckiego. Weźmy chociażby zerowy VAT na żywność, wprowadzony przez rząd PiS jako ochronę przed wysoką inflacją. Przedłużenie zerowej stawki ...

Narracja PiS i Prezydenta RP, że Kamiński i Wąsik są posłami, zaczęła się sypać. Ale ferajna Kaczyńskiego dalej brnie w ciemność

               Sypie się nieco narracja PiS, według której Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik – pomimo skazania prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia – nadal są posłami. Sprawiła to decyzja Moniki Pawłowskiej. Działaczka PiS, pochodząca z Ryk, wbrew poleceniom Jarosława Kaczyńskiego postanowiła jednak przyjąć mandat po Mariuszu Kamińskim. Tym samym uznała, że Kamiński nie jest posłem. Trzeba też jasno powiedzieć, że przyszła posłanka podważyła również autorytet Kaczyńskiego. Decyzja Pawłowskiej rozwścieczyła najważniejszych ludzi PiS.                Trzeba przyznać, że Monika Pawłowska swoją decyzją pomieszała nieco szyki nie tylko Kaczyńskiemu i PiS, ale i prezydentowi Andrzejowi Dudzie, który złożył jednoznaczną deklarację, że będzie odsyłał do Trybunału Przyłębskiej wszystkie ustawy, które zostaną uchwalone przez sejm bez udziału ułaskawionych przez niego Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika...

Kobieta PiS lamentuje, że Polskę może uratować jedynie wielka mobilizacja Polaków. Zapomniała, że to się już dokonało i kraj jest uratowany

               Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz narzeka i lamentuje nad losem TK, obawiając się, że przez nową koalicję rządzącą zostaną podjęte wobec niego jakieś bliżej nieokreślone działania, oczywiście – według jej opinii – nielegalne. Z ogromną troską stwierdza też, że w działaniach rządu Donalda Tuska dostrzega anarchię. I trafnie ocenia, że Polskę może ocalić jedynie wielka mobilizacja Polaków, ale chyba jeszcze do niej nie dotarło, że ta ratująca polską demokrację mobilizacja już się dokonała – 15 października 2023 roku. Na temat legalności i praworządności wypowiada się osoba, która z pogwałceniem prawa została sędzią TK.                Tak zwana sędzia TK Krystyna Pawłowicz kilka dni temu udzieliła wywiadu tygodnikowi „Sieci”, w którym wypowiada się na temat praworządności w Polsce po odebraniu władzy z rąk PiS, legalności TK i anarchii, do której – w jej opinii – zmi...

PiS ma wsparcie intelektualne profesora Ryszarda Piotrowskiego. Profesor jednak nieco manipuluje

               Wiem, że wszyscy mają już dość sprawy skazanych i ułaskawionych przez prezydenta Andrzeja Dudę przestępców Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Pamiętajmy jednak, że Jarosław Kaczyński i część jego ferajny z PiS usiłują zbudować martyrologiczną legendę, której głównymi bohaterami są właśnie dwaj wspomniani kryminaliści. Nie możemy zatem przyglądać się temu obojętnie i udawać, że nic się nie dzieje, bo jesteśmy już tą sprawą znudzeni. Tym bardziej, że Kaczyński zyskał wsparcie intelektualne w osobie prawnika konstytucjonalisty prof. Ryszarda Piotrowskiego, który wydaje się manipulować nieco faktami.                Jak donoszą media, szef PiS Jarosław Kaczyński nie cierpi byłych szefów MSWiA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, co jednak nie przeszkadza mu powtarzać do znudzenia, jakich to krzywd doznają obydwaj skazani i ułaskawieni przestępcy ze strony rządzącej ekipy Donalda Tu...

Prezydent RP daje schronienie skazanym przestępcom, a PiS – pomimo przegranych wyborów – nie zamierza oddać władzy

             Policja ma już dokumenty uprawniające ją do zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy jednak ukrywają się w pałacu prezydenckim na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy. Prezydent RP chroni przestępców, skazanych prawomocnym wyrokiem! Niesłychane! Tymczasem z sondażu wynika, że ponad połowa Polaków uważa, że skazani politycy powinni siedzieć w więzieniu. Tymczasem 11 stycznia ma odbyć się demonstracja wyznawców PiS w „obronie wolnych mediów”. Nic dziwnego, że marszałek Szymon Hołownia odwołał najbliższe posiedzenie sejmu. Trudno przewidzieć, co się wydarzy, ale jedno jest pewne – PiS dąży do ostatecznej konfrontacji i jest gotowe do sparaliżowania państwa.                Sytuacja polityczna w kraju jest tak dynamiczna, że właściwie na drugi plan zeszły posiedzenia sejmowej komisji śledczej do spraw wyborów kopertowych i publiczne przesłuchania świadków. Z inicjatywy PiS...

Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN wyraźnie sprzyja PiS. Czy doprowadzi to do rozwiązań ostatecznych, z udziałem sił porządkowych?

               Zadziwiająca dla przeciętnego Polaka wydaje się sprawa mandatów poselskich skazanych prawomocnym wyrokiem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Z jednej strony bowiem prawnicy twierdzą, że skazanie prawomocnym wyrokiem z automatu wygasza mandaty, a z drugiej strony marszałek sejmu Szymon Hołownia wydaje tak zwane postanowienie o wygaszeniu mandatów skazanych posłów. Z decyzji Hołowni ochoczo korzystają skazani i odwołują się od niej do Sądu Najwyższego. Na dodatek Izba Kontroli Nadzwyczajnej uchyla decyzję Hołowni o uchyleniu mandatu Wąsika. Trudno pominąć fakt, że izba ta według orzeczenia TSUE z grudnia ubiegłego roku nie jest sądem. Nie wiadomo też z jakiego powodu sprawę Kamińskiego ma rozpatrywać Izba Pracy SN. Podsumowując, mamy do czynienia z galimatiasem, podczas gdy oczywiste jest, że mandaty Kamińskiego i Wąsika wygasły, bo zostali skazani prawomocnym wyrokiem.              ...

Czy PiS to jeszcze partia polityczna, czy też jest to zorganizowana grupa przestępcza dążąca do zawłaszczenia państwa

               Jarosław Kaczyński po raz kolejny podważył orzeczenie sądu. Chodzi o orzeczenie Sądu Okręgowego w Warszawie, który skazał posłów – byłego ministra spraw wewnętrznych Mariusza Kamińskiego i jego zastępcę Macieja Wąsika na dwa lata więzienia. Zdaniem Kaczyńskiego ci, którzy skazali jego partyjnych kumpli powinni za to ponieść konsekwencje. Zresztą sami skazani również nie zgadzają się z tym wyrokiem, a nawet określają go jako godny pogardy. Murem za skazanymi stanął również prezydent Andrzej Duda, który powiedział, że absolutnie nie zgadza się z werdyktem sądu, a także inni parlamentarzyści z klubu PiS. Oznacza to, że ludzie Kaczyńskiego nie liczą się z prawem. Ponawiam zatem pytanie, czy PiS wciąż należy traktować jak partię polityczną, czy też jako zorganizowaną grupę przestępczą?                W czerwcu tego roku Sąd Najwyższy uchylił umorzenie sprawy byłych szefów CBA Mariusza K...

PiS znowu dostał po uszach w ETPCz i Polska musi płacić. Kaczyński i jego ferajna łamią prawo i trwonią pieniądze podatników

               Warszawski sędzia Igor Tuleya wygrał proces przeciwko Polsce rządzonej przez PiS. Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok, z którego wynika, że Polska PiS musi zapłacić sędziemu w sumie 3o tys. euro zadośćuczynienia i 6 tys. euro jako zwrot kosztów sądowych. Orzeczenie ETPCz jasno mówi o tym, że w sprawie Igora Tulei doszło do złamania obowiązującego prawa. To już nie pierwszy raz, kiedy PiS łamie prawo i musi płacić kary lub zadośćuczynienie. Polska ponosi również ogromne straty finansowe, wynikające z działań Kaczyńskiego i jego ferajny, które niekoniecznie polegają na łamaniu prawa. Oczywiście za to wszystko nie płaci PiS, lecz podatnicy.                Warszawski sędzia Igor Tuleya stał się symbolem niezłomności w walce o status Polski jako państwa prawa. Tym samym stał się symbolem niezłomności w walce z panoszącym się bezprawiem w wykonaniu tak zwanej zjednoczonej pra...

PiS jest opętane ideologią. Dlatego ponosimy niemałe koszty ekscesów Kaczyńskiego i jego ferajny

               Stwierdzenie, że PiS jest opętane ideologią to żadne tam bezpodstawne przypinanie łatek. To jasno wynika z zachowań kierownictwa tej partii i decyzji jakie podejmuje. Dla człowieka opętanego ideologią nie są ważne koszty trwania przy jakimś poglądzie, choćby najbardziej absurdalnym. Ważne jest trwanie przy idei, bo to daje mu poczucie jego wartości. Podobnie jest z Kaczyńskim i jego ferajną – przykładem jest choćby ostatnia awanturka związana z wynajmem Atlas Areny na konwencję PiS, czy niekończące się awantury z Unią Europejską. Za te ekscesy PiS jako społeczeństwo ponosimy ogromne koszty. To znak, że Kaczyński i jego ferajna absolutnie nie nadają się do rządzenia Polską. Aż chciałoby się powiedzieć: PiS to nie ludzie, to ideologia.                W najbliższą sobotę, 24 czerwca, miała się odbyć kolejna konwencja PiS. Z tej okazji organizatorzy wynajęli łódzką Atlas Arenę, bo spodz...

PiS wyraźnie szkodzi państwu. To widać, słychać i czuć

          Władza z grupy tak zwanej zjednoczonej prawicy zajmuje się różnymi dziwnymi sprawami i – z punktu widzenia państwa – zupełnie nieistotnymi. Kaczyński i jego ferajna całkowicie odpuścili sobie ogromny zastrzyk pieniędzy z unijnego Funduszu Odbudowy, należne Polsce na realizację Krajowego Planu Odbudowy. W kasie unijnej czeka na nas 35,4 miliardy euro, a więc po przeliczeniu może to być nawet ponad 160 miliardów złotych. Brak tych pieniędzy ma już policzalny wpływ na gospodarkę, oczywiście negatywny. A najbardziej obrywa się branży budowlanej. Brak jakiejkolwiek reakcji ze strony rządu Mateusza Morawieckiego zakrawa już na świadome działanie na szkodę państwa. Tym bardziej, że kroki jakie podejmują Kaczyński i jego ferajna jeszcze bardziej komplikuje sytuację i oddala – a może nawet rozwiewa całkowicie – wizję dużych pieniędzy, nie tylko tych na KPO.                Pieniądze na realizację KPO w Polsce p...

Suwerenna Polska i ulegające jej PiS są największym zagrożeniem dla Polski i portfeli Polaków. Ziobro już tego dowiódł

               Zbigniew i jego ferajna z Suwerennej Polski chcą zablokować unijny pakiet Fit for 55. Twierdzą, że zalecenia wynikające z tego są zagrożeniem dla przyszłości Polski i dla portfeli Polaków. Okazuje się jednak, że chłopcy z partyjki Ziobry mogą co najwyżej zablokować tory w swoich domowych kolejkach elektrycznych. I bardzo dobrze, bo to właśnie Suwerenna Polska i ulegające tej partii PiS są największym zagrożeniem dla przyszłości Polski i portfeli Polaków. Ziobro udowodnił to aż nadto jednoznacznie, doprowadzając do nałożenia na Polskę kar w wysokości 1 milion euro dziennie.                Kraje członkowskie Unii Europejskiej zgodziły się na to, aby do 2030 roku zredukować emisję gazów cieplarnianych o 55 procent. Polska, reprezentowana przez premiera Mateusza Morawieckiego, również zgodziła się na to. Następnie Komisja Europejska przygotowała pakiet rozwiązań, które pozwolą zmniejszy...

PiS rozpoczął wielkie mieszanie w głowach Polaków. Pod ochroną oddziałów policji

               Dziś rozpoczęła się w Warszawie dwudniowa konwencja wyborcza PiS. Uczestniczył w niej oczywiście Jarosław Kaczyński, który – jako jedyny uczestnik tego wydarzenia – wszedł na salę w otoczeniu ochroniarzy. To znaczy, że nie ufa ludziom ze swojej ferajny, czy może raczej boi się ich. Kaczyński przemówił, rzecz jasna. To znaczy opowiadała brednie, które miały przyciągnąć coraz bardziej uciekającą rzeczywistość do retoryki propagandowej tak zwanej zjednoczonej prawicy. Przemawiał również premier Mateusz Morawiecki, a ten – jak to ma we zwyczaju – snuł kłamstwo za kłamstwem. Całą konwencja jest ochraniana przez oddziały policji, które ukryły się w pobliskim lesie. To znaczy, że Kaczyński boi się nie tylko swoich, ale także narodu, któremu robi tak dobrze.                W tym tekście odniosę się do wybranych kwestii poruszonych najpierw przez Kaczyńskiego, a później przez Morawieckiego. ...

Komisja Europejska jednak będzie nam naliczać kary. Nie odblokuje również pieniędzy na KPO

               Tak zwanej zjednoczonej prawicy nie udało się uniknąć kar nałożonych na Polskę przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Kara ta została nałożona na wniosek Komisji Europejskiej za to, że – najogólniej oceniając – Polska nie jest państwem praworządnym. O wstrzymanie naliczanie kar w wysokości 1 mln euro dziennie polskie władze wnioskowały do KE w listopadzie ubiegłego roku. W momencie, gdy wniosek wpłynął do KE, naliczanie kar zostało wstrzymane do czasu rozpatrzenia wniosku. Niestety, argumenty strony polskiej zostały odrzucone i KE wróciła do naliczania kar. Wkrótce zostanie pobrana kolejna transza zaległych kar w wysokości 150 mln euro, czyli prawie 700 mln zł.                Rząd polski spodziewał się, że Komisja Europejska zaprzestanie naliczania kar, ponieważ – jego zdaniem – nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym z lipca 2022 roku spełnia wymogi przedstawione w orzecz...