Posty

Wyświetlam posty z etykietą bezrobocie

Młodzi Polacy odsuwają się od polityki, co sprzyja ugrupowaniom prawicowym i populistycznym. Rząd Donalda Tuska stoi przez poważnym wyzwaniem

               Ekspert wskazuje na niepokojące zjawisko demobilizacji politycznej młodych ludzi. Najmłodszy elektorat tłumnie wziął udział w wyborach prezydenckich 2020 roku – stąd tak dobry wynik Rafała Trzaskowskiego – oraz w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych, co z kolei zaowocowało odsunięciem PiS od władzy. Jednak już wybory samorządowe i do Parlamentu Europejskiego, a także ostatnie sondaże nie potwierdzają już tak dużej mobilizacji młodych. Być może frustruje ich sytuacja materialna, w jakiej się znajdują, i brak działań, które mogłyby ją poprawić. Możliwe, że polityka krajowa przestaje ich interesować, bo – jak wskazują sondaże – najbardziej obawiają się ubóstwa, utraty pracy i wzrostu cen. Udział młodych w wyborach, to szansa dla liberalno-demokratycznej koalicji, a jednocześnie wyzwanie dla niej.                Ciekawymi spostrzeżeniami na temat młodzieży i jej zainteresowania poli...

Donald Tusk trzy razy lepiej radził sobie z bezrobociem, niż Kaczyński i jego ferajna

             Kaczyński, Morawiecki i cała reszta ferajny z PiS rzuciła się Donaldowi Tuskowi do gardła, oskarżając go o wysokie bezrobocie. W domyśle oczywiście jest zarzut, że Tusk nie potrafi rządzić, zaś PiS potrafi, bo za jego rządów bezrobocie znacząco zmalało, o czym świadczy niska stopa bezrobocia, która wynosi zaledwie 5 procent. Tymczasem ktoś, kto rozumuje tak, jak chłopcy z ferajny PiS, zupełnie nie ma pojęcia, o czym mówi. A jeśli nie ma pojęcia, nie nadaje się do rządzenia. Są bowiem dane statystyczne, które świadczą o tym, że na polu walki z bezrobociem PiS poległo i nie oddycha, zaś Tusk radził sobie z tym problemem zdecydowanie lepiej.                Ludzie z ferajny Kaczyńskiego zarzucają, że za rządów koalicji PO-PSL bezrobocie sięgało 15 procent. Okazało się, że przesadzili, bo najwyższa wartość, jaką w tamtych czasach osiągnęła stopa bezrobocia, wyniosłą 14,4 procent. Natomi...

Rząd PiS chwali się niskim bezrobociem. Bezpodstawnie – rynek pracy cierpi na poważną chorobę

               Oficjalny poziom bezrobocia, którym chwalą się politycy partii rządzącej, oscyluje w okolicach 5 procent. Oznacza to, że 5 procent Polaków czynnych zawodowo pozostaje bez zatrudnienia. Trzeba przyznać, że to niski wskaźnik, ale i musimy wiedzieć, że w niemałej części został on wykreowany administracyjnie i ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Poza tym z rynkiem pracy związane są pewne bardzo niepokojące zjawiska, o których politycy już nie wspominają, ani nic z nimi nie robią.                Do argumentu niskiego bezrobocia, które ma być jakoby zasługą rządu PiS, często odwołuje się premier Mateusz Morawiecki, jednocześnie atakując poprzednie rządy, które borykały się ze znacznie wyższym poziomem bezrobocia. Okazuje się jednak, że to puszenie się i obarczanie odpowiedzialnością poprzedników nie ma żadnych podstaw. Stopa bezrobocia jest niska, bo bezrobotni są wykreślani z oficj...