Posty

Wyświetlam posty z etykietą sprawa kamińskiego i wąsika

Prezydent Andrzej Duda musi brnąć w sprawę Kamińskiego i Wąsika licząc, że zachowa twarz. Nie zachowa, bo dawno ją utracił, dorabiając sobie gombrowiczowską gębę

               Dzisiaj sejm przyjął ustawę budżetową z budżetem na rok 2024. Co dalej z budżetem? Ustawa trafi do senatu, a później zostanie skierowana do prezydenta Andrzeja Dudy. Prezydent nie może wprawdzie budżetu zawetować, ale może skierować go do Trybunału Konstytucyjnego, a trybunał stwierdzić, że został uchwalony niezgodnie z konstytucją. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak się właśnie stanie. Tylko po co, skoro nie wynikają z takich działań żadne konsekwencje?                Budżet na 2024 rok do 29 stycznia musi pojawić się na biurku prezydenta Andrzeja Dudy. Jeśli koalicja rządząca nie zdołałaby go uchwalić prezydent otrzymałby do ręki powód, aby rozwiązać parlament i zarządzić wcześniejsze wybory. Wszystko wskazuje na to, że tak się nie stanie, ale przecież prezydent Duda nie byłby sobą, gdyby nie starał się poprzeszkadzać nieco. Prawdopodobnie wykorzysta do tego celu sprawę skaz...