Posty

Wyświetlam posty z etykietą trybunał konstytucyjny

Rząd Donalda Tuska ma okazję udowodnić, że nie ugnie się ani przed naciskiem episkopatu, ani przed naciskiem PiS, ani przed orzeczeniami tak zwanych sądów, które sądami nie są

               Państwowa Komisja Wyborcza jednak odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS. Funkcjonariusze ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego zapowiadają, że odwołają się od tego postanowienia do Sądu Najwyższego, który – jak należy się spodziewać – uchyli postanowienie PKW. Jednocześnie dopiero co TK Julii Przyłębskiej zawiesił rozporządzenie Ministerstwa Edukacji Narodowej w sprawie organizacji lekcji religii w szkołach i przedszkolach. Co zrobi rząd Donalda Tuska? Ma doskonałą okazję, aby udowodnić, że jest konsekwentny i silny. Precedens już był – mam na myśli sprawę mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.                Wczoraj PKW odrzuciło sprawozdanie finansowe PiS co ma bolesne konsekwencje dla ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego, które zapewne odwoła się do SN. Mamy do czynienia ze specyficzną sytuacją, w jakiej znalazł się rząd Donalda Tuska, bo jednocześnie Trybunał Konst...

Tak zwany Trybunał Konstytucyjny znowu orzekł. Ale kto by się przejmował stanowiskiem organu, który sądem nie jest. Z trzech przynajmniej powodów

               Tak zwany Trybunał Konstytucyjny, zwany też Trybunałem Julii Przyłębskiej lub Trybunałem Kucharskim orzekł wczoraj, że nowelizacja ustawy o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju z 26 stycznia bieżącego roku jest niekonstytucyjna. Jej niekonstytucyjność ma wynikać z nieobecności na głosowaniu tej nowelizacji Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy – jako przestępcy z prawomocnym wyrokiem – stracili swoje mandaty poselskie. Trzeba zauważyć, że sam tak zwany TK jest niekonstytucyjny, ponieważ utracił właściwości sądu – i to aż z trzech co najmniej powodów.                Prezydent Andrzej Duda tuż po ułaskawieniu dwóch skazanych prawomocnym wyrokiem przestępców będących posłami – Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika – zapowiedział, że wszelkie ustawy sejmowe podejmowane pod nieobecność tych dwóch skazanych będzie odsyłał do TK. Jego zdaniem bowiem, ci dwaj osobnicy – chociaż skazani...

Panika w PiS musi być wielka, skoro ludzie Kaczyńskiego próbują się zasłaniać działającym bezprawnie TK Przyłębskiej

               Są już pierwsze efekty postanowienia tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z którym zobowiązano sejmową komisję śledczą do spraw Pegasusa do zaprzestania prac. Dzisiaj posiedzenie komisji opuścił świadek Mikołaj Pawlak – były pracownik Ministerstwa Sprawiedliwości za rządów PiS oraz były rzecznik praw dziecka. Powołał się właśnie na postanowienie tak zwanego TK. Zastanawia, co musiało się wydarzyć, że trybunał Przyłębskiej na zlecenie PiS próbuje blokować prace komisji... Przecież w styczniu, gdy sejm powoływał tę komisję, posłowie z formacji Kaczyńskiego poparli ten projekt. Zresztą wcześniej przekonywali, że to dobry pomysł, bo dzięki tej komisji wreszcie będzie można wyjaśnić wszelkie podejrzenia i odrzucić oskarżenia o posługiwanie się nielegalnym oprogramowaniem do inwigilacji.                Wygląda na to, że sejmowa komisja śledcza do spraw Pegasusa – pomimo oskar...

Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej chce zablokować prace komisji śledczej do spraw Pegasusa. Problem w tym, że wątpliwa jest legalność samego TK

             Widać wyraźnie, że w obozie PiS rozlewa się panika – na wniosek grupy posłów PiS Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej wydał postanowienie, w którym zobowiązano sejmową komisję śledczą do spraw Pegasusa do zaprzestania prac. Jest to tak zwane postanowienie zabezpieczające, wstrzymujące prace komisji do czasu wydania przez TK ostatecznego orzeczenia. Smaczku dodaje fakt, że sędzią sprawozdawcą postanowienia był Stanisław Piotrowicz, znany ze swej komunistycznej przeszłości, i działalności prokuratorskiej w czasie stanu wojennego. Jarosław Kaczyński oświadczył, że po tym postanowieniu ludzie PiS nie mają prawa zeznawać przed komisją, zaś kierownictwo komisji zapowiedziało, że jej prace będą kontynuowane. Warto przypomnieć, że w 2021 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że TK Przyłębskiej nie jest sądem.                Wygląda na to, że ludzie PiS mają wiele do ukrycia w ...

Prezydent RP przeszkadza w reformach TK, kierując się interesem dwóch skazanych przestępców. Rozmowy z tym urzędnikiem PiS nie mają większego sensu

               Nikogo nie trzeba chyba przekonywać, że ogromną przeszkodą w przywracaniu zdewastowanej przez PiS praworządności w Polsce jest prezydent Andrzej Duda, który – przynajmniej w kwestii ustawodawczej – nie zamierza współpracować z nową koalicją rządzącą. Zapowiedział przecież, że wszystkie ustawy, które do nie go trafią, będzie odsyłał do tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego. I to robi. Na nic więc zdają się lamenty niektórych polityków, ale i publicystów, że rząd Tuska nie chce rozmawiać z Dudą na temat planowanych ustaw i wspólnie ustalać ich treść. Nie o to bowiem chodzi. Prezydent Duda nie podpisze żadnej ustawy, która była podejmowana w sejmie bez udziału dwóch skazanych przestępców – Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Nie ma zatem o czym rozmawiać.                Kancelaria Prezydenta RP poinformowała, że prezydent Andrzej Duda skierował do TK Przyłębskiej w trybie kontroli n...

Narracja PiS i Prezydenta RP, że Kamiński i Wąsik są posłami, zaczęła się sypać. Ale ferajna Kaczyńskiego dalej brnie w ciemność

               Sypie się nieco narracja PiS, według której Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik – pomimo skazania prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia – nadal są posłami. Sprawiła to decyzja Moniki Pawłowskiej. Działaczka PiS, pochodząca z Ryk, wbrew poleceniom Jarosława Kaczyńskiego postanowiła jednak przyjąć mandat po Mariuszu Kamińskim. Tym samym uznała, że Kamiński nie jest posłem. Trzeba też jasno powiedzieć, że przyszła posłanka podważyła również autorytet Kaczyńskiego. Decyzja Pawłowskiej rozwścieczyła najważniejszych ludzi PiS.                Trzeba przyznać, że Monika Pawłowska swoją decyzją pomieszała nieco szyki nie tylko Kaczyńskiemu i PiS, ale i prezydentowi Andrzejowi Dudzie, który złożył jednoznaczną deklarację, że będzie odsyłał do Trybunału Przyłębskiej wszystkie ustawy, które zostaną uchwalone przez sejm bez udziału ułaskawionych przez niego Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika...

Beata Szydło twierdzi, że PiS straciło władzę przez zmowę, zaś Przemysław Czarnek dowodzi, że wierni Polacy za mało się modlili

             Była premier a obecna europarlamentarzystka Beata Szydło nie dopatruje się niczego złego w stylu ośmioletnich rządów PiS. Jej ugrupowanie popełniło jedynie dwa niewielkie błędy, które łatwo dałoby się naprawić. Zaś władzę utraciło tylko dlatego, że wszystkie siły polityczne zmówiły się przeciwko PiS. Twierdzi, że w telewizji tak zwanej publicznej nie było propagandy, a Trybunał Konstytucyjny był niezależny. Jeszcze wyżej odlatuje Przemysław Czarnek, który twierdzi, że PiS stracił władzę, bo zwolennicy jego ugrupowania za mało się modlili i nawołuje do modlitewnego szturmu, dzięki czemu władza może być odzyskana jeszcze przed końcem kadencji.                Swoje przemyślenia Beata Szydło wyraziła w opublikowanym dzisiaj wywiadzie, jakiego udzieliła Wirtualnej Polsce. Natomiast były minister edukacji Przemysław Czarnek grzmiał podczas wczorajszego spotkania z mieszkańcami Grajewa i Mo...

Prezydent Andrzej Duda oskarża KE o kunktatorstwo. Zapomina o własnej roli w blokowaniu pieniędzy na KPO

               Prezydent Andrzej Duda z przekąsem skomentował informację o tym, że Komisja Europejska odblokuje Polsce nie tylko pieniądze na realizację KPO, ale i środki z Funduszu Spójności należne Polsce w ramach perspektywy budżetowej UE na lata 2021-2027. To ogromne pieniądze, których nie zdołała, lub nie chciała zapewnić naszemu krajowi poprzednio rządząca w kraju ekipa PiS. Prezydent stwierdził mianowicie, że mamy teraz dowód na to, iż warunkiem odblokowania pieniędzy unijnych dla Polski była zmiana władzy i działania KE szły w tym kierunku, aby doprowadzić do upadku rząd PiS. Prezydent Duda kłamie, bo przecież sam, jak tylko mógł, brał udział w blokowaniu pieniędzy dla Polski, o czym świadczą fakty .                W tej chwili należne Polsce pieniądze z unijnego funduszu odbudowy na realizację KPO zamykają się w kwocie 57 mld euro. W tej kwocie mieści się 23,8 mld euro bezzwrotnych grantó...

Nie ma dobrego sposobu na przejęcie mediów publicznych. A wyrwać je z rąk PiS było obowiązkiem Koalicji 15 Października

               Trudno nie wrócić dziś do wydarzeń wczorajszego dnia, jakie rozegrały się w gmachu TVP, ponieważ sprawa przejęcia przez Koalicję 15 Października mediów publicznych wiąż budzi ogromne emocje i zainteresowanie. Trudno też nie wrócić do tych wydarzeń, skoro pojawiły się głosy publicystów i polityków niezadowolonych ze sposobu przejęcia mediów i twierdzących, że można było to zrobić inaczej. Nawet podsuwali rozwiązania, ale okazuje się, że są to rozwiązania, które wcale nie rozwiewają ewentualnych wątpliwości. Wychodzi więc na to, że nie ma znaczenia, w jaki sposób media publiczne zostały przejęte. A przejąć trzeba je było, bo PiS je zawłaszczyło i nie chciało oddać społeczeństwu.                Być może pojawi się więcej głosów proponujących metodę przejęcia mediów publicznych w tak zwanej zgodzie z prawem. Do tej pory zapoznałem się z trzema takimi głosami i jestem rozczarowany tym, c...

Prezydent Andrzej Duda powinien pójść pod Trybunał Stanu. Tego wymaga interes Polski

             Jak donoszą media, jutro o godz. 16.30 prezydent Andrzej Duda ma zaprzysiąc rząd Mateusza Morawieckiego. Podobno taki powstał, chociaż nie wiadomo, kto wchodzi w jego skład. Ale to nie jest akurat ważne – ważne jest pytanie, po co to Duda robi... Wiadomo przecież, że to działanie pozorowane, bo nowy rząd Morawieckiego rządzić nie będzie. Rządzić natomiast będzie rząd Donalda Tuska, o czym Duda doskonale wie. Skoro wie, to jutro powinien zaprzysiąc rząd Tuska, aby państwo mogło wreszcie zacząć działać normalnie. Duda woli jednak działać na szkodę państwa polskiego i jego obywateli. Podobnie jak na szkodę państwa i obywateli działał odsyłając znowelizowaną ustawę o Sądzie Najwyższym do tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego. Doskonale przecież wiedział, jak to się skończy. Powinien ponieść za to karę.                Po październikowych wyborach parlamentarnych okazało się, że PiS stracił...

PiS chce zakrzyczeć brak kompetencji do rządzenia państwem. Dlatego i Tusk, i KE są obrzucani oskarżeniami

               Pieniądze na realizację naszego KPO czekają na odblokowanie. W tej sprawie udał się do Brukseli przyszły premier Donald Tusk. Ma nadzieję, że uda mu się odblokować te pieniądze i zasilą one nasz kraj i naszą gospodarkę. Podróż Tuska do Brukseli wywołała nerwowe reakcje w kręgach jeszcze sprawujących władzę. Nie dziwię im się, ponieważ jeśli Tuskowi uda się jednak te pieniądze sprowadzić do Polski, będzie to dowód na to, że PiS nie posiada kompetencji do zarządzania krajem. Ludzie Kaczyńskiego intuicyjnie to czują, więc jeden przez drugiego pokrzykują, że odblokowanie tych pieniędzy będzie dowodem na to, że Komisja Europejska celowo zablokowała miliardy euro, aby wesprzeć Tuska w jego kampanii wyborczej. Jak zawsze kłamią i manipulują.                Podstawowa pula pieniędzy na polski KPO to ponad 35 mld euro. Na tę kwotę składa się ponad 23,8 mld euro bezzwrotnych grantów oraz około...

PiS znowu potyka się o własne nogi. Kaczyński i jego ferajna próbują rozwiązać problem, który sami stworzyli

               PiS zamierza majstrować przy Trybunale Konstytucyjnym i przywrócić uregulowania, które zmienił, gdy tylko przechwycił władzę w 2015 roku. Zabieg ma polegać na wprowadzeniu zasady, że TK spotyka się w pełnym składzie, gdy w rozprawie uczestniczy 9 sędziów, a nie – jak dotychczas – 11. W ten sposób Kaczyński i jego ferajna chcą przywrócił trybunałowi Przyłębskiej zdolność do działania, zablokowaną przez sześciu buntowników. PiS twierdzi, że pomoże to trybunałowi rozpatrzyć wniosek Andrzeja Dudy o sprawdzenie konstytucyjności noweli ustawy o SN, co następnie pozwoliłoby odblokować unijne pieniądze ma Krajowy Plan Odbudowy. PiS nie tylko łamie zasady demokracji, ale i udowadnia, że brakuje mu dojrzałości politycznej, a przede wszystkim odpowiedzialności za państwo. Byłoby to śmieszne nawet, gdyby nie było straszne.                PiS twierdzi, że zależy mu na odblokowaniu unijnych pieni...

Komisja Europejska jednak będzie nam naliczać kary. Nie odblokuje również pieniędzy na KPO

               Tak zwanej zjednoczonej prawicy nie udało się uniknąć kar nałożonych na Polskę przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Kara ta została nałożona na wniosek Komisji Europejskiej za to, że – najogólniej oceniając – Polska nie jest państwem praworządnym. O wstrzymanie naliczanie kar w wysokości 1 mln euro dziennie polskie władze wnioskowały do KE w listopadzie ubiegłego roku. W momencie, gdy wniosek wpłynął do KE, naliczanie kar zostało wstrzymane do czasu rozpatrzenia wniosku. Niestety, argumenty strony polskiej zostały odrzucone i KE wróciła do naliczania kar. Wkrótce zostanie pobrana kolejna transza zaległych kar w wysokości 150 mln euro, czyli prawie 700 mln zł.                Rząd polski spodziewał się, że Komisja Europejska zaprzestanie naliczania kar, ponieważ – jego zdaniem – nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym z lipca 2022 roku spełnia wymogi przedstawione w orzecz...

Pieniądze na KPO są bardzo potrzebne, ale tak zwana zjednoczona prawica ich nie chce. Woli lekką ręką tracić 1 milion euro dziennie i zadłużać kraj

               Wrócę do sprawy, która jest niezwykle ważna dla naszego kraju i jego mieszkańców, ale wciąż nie do załatwienia przez tak zwaną zjednoczoną prawicę przez nieudolność jej ludzi, a przede wszystkim brak kompetencji członków grupy rekonstrukcyjnej zwanej rządem. Chodzie o pieniądze z unijnego Funduszu Odbudowy, przeznaczone na realizację Krajowego Planu Odbudowy, których Polska do tej pory nie otrzymała, z winy rządu oczywiście, a których bardzo potrzebuje. Premier Mateusz Morawiecki zapewnia, że te pieniądze dostaniemy, ale wiadomo, ile jego słowa są warte. Jednocześnie wciąż płacimy karę 1 mln euro dziennie, nałożoną przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ale rząd się tym nie przejmuje, chociaż twierdzi, że nie ma pieniędzy na podwyżki dla nauczycieli, lub na podwyżkę świadczeń pielęgnacyjnych dla osób niepełnosprawnych i ich opiekunów, którzy wciąż protestują w Sejmie.            ...

Czy to, co robi Jarosław Kaczyński i jego ferajna, to już zdrada stanu?

               Nadal nie mamy pieniędzy na realizację Krajowego Planu Odbudowy. Komisarz Unii Europejskiej do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski z PiS winą za to obarcza prezydenta Andrzeja Dudę, który uchwaloną nowelę ustawy o Sądzie Najwyższym odesłał do Trybunału Konstytucyjnego. A podpisanie tej ustawy przez prezydenta – zdaniem Wojciechowskiego – na pewno odblokowałoby należne Polsce pieniądze z unijnego Funduszu Odbudowy. Teraz wiadomo również, że autorem kluczowych rozwiązań w noweli ustawy o SN był właśnie Janusz Wojciechowski. Wszystko wskazuje na to, że tych pieniędzy, bo Trybunał Konstytucyjny jest sparaliżowany wewnętrznymi sporami i nie jest w stanie zająć się sprawą. Koło nosa przelatuje nam prawie 170 mld złotych.                Z wywiadu, jaki Wirtualna Polska przeprowadziła z komisarzem Unii Europejskiej Januszem Wojciechowskim z PiS wynika, że to właśnie Wojciechowski jest auto...