Posty

Wyświetlam posty z etykietą inflacja

Kaczyński bredzi, że dzięki PiS osiągniemy sukces, o jakim nam się nie śniło od tysiąclecia. Nie osiągniemy

               Wygląda na to, że Jarosław Kaczyński ma problem z samym sobą – na swoich spotkaniach przedwyborczych wygłasza niewiarygodne brednie i chyba nie zdaje sobie z tego sprawy. W stan – nazwijmy to delikatnie – odlotu, czyli odklejenia od rzeczywistości, zaczął wchodzić już w ubiegłym roku, ale w tym zaczęło mu się to, w mojej ocenie, pogłębiać. W sumie to dobrze, bo może wreszcie ludzie otumanieni przez PiS zdadzą sobie sprawę, że król jest nagi. A królowie nadzy nie wygrywają wyborów.                Jarosław Kaczyński, podobnie jak w ubiegłym roku, objeżdża kraj i spotyka się ze swoimi wyborcami. Spotkania te organizowane są według znanego schematu – mogą w nich uczestniczyć jedynie ludzie sprawdzeni, czyli gorący zwolennicy Kaczyńskiego i jego ferajny. Dbają o to lokalni działacze PiS. Bo przecież Kaczyński nie może być narażony na to, że ktoś zada mu niewygodne lub wprost skrytykuje p...

Inflacja to dla PiS polityczne złoto. Morawiecki i Glapiński będą ją hodować jak najdłużej

               Eurostat podał dane na temat majowego odczytu inflacji w Unii Europejskiej. Z informacji tych wynika, że majowa inflacja w Polsce wyniosła 12,5 procent. To wynik niższy od kwietniowego, kiedy to borykaliśmy się z inflacją czternastoprocentową. Prezes NBP Adam Glapa Glapiński pewnie się cieszy, ponieważ według obliczeń GUS inflacja w maju wyniosłą w Polsce 13 procent. Ale nie wiem, czy ma się z czego cieszyć, bo Polskę pod względem inflacji przebijają tylko Węgry, gdzie wyniosła ona 21,9 procent.. Na dodatek inflacja o wiele szybciej niż u nas spada w krajach nadbałtyckich, które w ubiegłym roku pod względem inflacyjnym biły nas na głowę. Czyżby nasze władze otaczały naszą inflację opieką, nie pozwalając jej zbyt szybko topnieć?                Według Eurostatu średnia inflacja w całej Unii Europejskiej wyniosła 7,1 procent, zaś w strefie euro – 6,1 procent. Najwyższy wynik w Unii odn...

PiS sprawił, że jesteśmy biedniejsi. I przez pewien czas będzie jeszcze gorzej, a Europa będzie nam uciekać

Obraz
               Kwiecień był kolejnym miesiącem, w którym Główny Urząd Statystyczny odnotował znaczący spadek konsumpcji w Polsce, porównywanej rok do roku. To zła wiadomość dla gospodarki, ponieważ konsumpcja jest główną siłą, która powoduje wzrost Produktu Krajowego Brutto. Druga to inwestycje, ale te w 2022 roku były na poziomie 16,8 procent PKB, co jest podobno najgorszym wynikiem od 1994 roku. Nic nie wskazuje, że w roku 2023 z inwestycjami będzie lepiej. Jesteśmy biedniejsi, a może być jeszcze gorzej. Jesteśmy biedniejsi, więc kupujemy mniej niż rok temu                Główny Urząd Statystyczny podał, że w kwietniu konsumpcja w Polsce, liczona rok do roku w cenach stałych, była niższa o 7,3 procent. Podobnie było w marcu, zaś w lutym, w porównaniu do lutego 2022 roku jej spadek wyniósł 5 procent. PiS nie potrafił zapewnić wysokiego poziomu inwestycji. Przez swoją ignorancję    ...

Nie liczy się interes Polski. Liczy się interes Kaczyńskiego i jego ferajny, liczy się interes PiS

               Analitycy zmniejszają prognozę dla wzrostu polskiego PKB w tym roku. To nie koniec złych wiadomości dla naszej gospodarki, bo oto inflacja bazowa wyniosła aż 12,3 procent, a więc niedaleko jej do inflacji ogólnej. Inflacja bazowa, to inflacja bez cen energii i żywności, a więc jest to inflacja, która wynika z czynników wewnętrznych, a więc naszych, czyli spowodowana przez grupę trzymającą władzę w Polsce. Ale kogo to obchodzi, zamiast zająć się gospodarką, rząd woli podjąć uchwałę o konieczności uregulowania kwestii reparacji od Niemiec za zniszczenia i straty wywołane przez II wojnę światową i okupację niemiecką. W rezultacie gospodarka będzie szorować po dnie, inflacja będzie zżerać nasze pieniądze, a Kaczyński i jego ferajna będzie walczyć z Niemcami i Unią Europejską o pieniądze, których i tak nie wywalczy. Liczy się bowiem interes PiS, a nie Polski.                Pisałem już w...

PiS liczy na głupotę swoich wyborców. Na razie sondaże pokazują, że dobrze postawił

               Wszyscy już wiedzą, że inflacja w lutym osiągnęła rekordowy wynik. Wyniosła aż 18,4 proc., podczas gdy w styczniu sięgnęła 17,2 proc. To znaczy, że jej wzrost przyśpieszył, ale może w marcu osiągnie ten już od dawna zapowiadany przez prezesa NBP Adama Glapińskiego zwanego Glapą „płaskowyż”, co oznacza, że nie będzie już rosnąć. Albo będzie rosnąć dalej, bo wiadomo, że prognozy Glapy Glapińskiego nie są warte funta kłaków. A może rosnąć dalej, bo rząd nie robi nic, aby ją zdusić. Czy ktoś się zastanawiał, dlaczego grupa rekonstrukcyjna zwana rządem nie walczy z inflacją? Odpowiedź jest prosta: PiS liczy na głupotę swoich wyborców i chyba stawia na dobrego konia, czego dowodzą sondaże. Tylko że koń może się znarowić, czyli zmądrzeć. Zobaczymy jesienią.                Inflacja oznacza – co wiedzą wszyscy – wzrost cen i spadek realnej wartości naszych dochodów. Inflacja za luty bieżąceg...

Pieniądze na KPO są bardzo potrzebne, ale tak zwana zjednoczona prawica ich nie chce. Woli lekką ręką tracić 1 milion euro dziennie i zadłużać kraj

               Wrócę do sprawy, która jest niezwykle ważna dla naszego kraju i jego mieszkańców, ale wciąż nie do załatwienia przez tak zwaną zjednoczoną prawicę przez nieudolność jej ludzi, a przede wszystkim brak kompetencji członków grupy rekonstrukcyjnej zwanej rządem. Chodzie o pieniądze z unijnego Funduszu Odbudowy, przeznaczone na realizację Krajowego Planu Odbudowy, których Polska do tej pory nie otrzymała, z winy rządu oczywiście, a których bardzo potrzebuje. Premier Mateusz Morawiecki zapewnia, że te pieniądze dostaniemy, ale wiadomo, ile jego słowa są warte. Jednocześnie wciąż płacimy karę 1 mln euro dziennie, nałożoną przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ale rząd się tym nie przejmuje, chociaż twierdzi, że nie ma pieniędzy na podwyżki dla nauczycieli, lub na podwyżkę świadczeń pielęgnacyjnych dla osób niepełnosprawnych i ich opiekunów, którzy wciąż protestują w Sejmie.            ...