Posty

Wyświetlam posty z etykietą kpo

Mamy miliardy z UE na KPO, a zwolennicy PiS i polexitu niezadowoleni

               Wczoraj było głośno o tym, że pierwsza transza pieniędzy z unijnego Funduszu Odbudowy na realizację naszego KPO została już przelana do Polski. To największy przelew z UE do Polski, bo opiewa na 6,3 mld euro, co po przeliczeniu daje kwotę 27 mld złotych. W sumie do Polski ma trafić około 58 mld euro, czyli po przewalutowaniu według dzisiejszego kursu – ponad 251 mld złotych. Złośliwi – do których zaliczają się zwolennicy PiS – twierdzą, że to pożyczki, które jeszcze nasze prawnuki będą spłacać, ale – jak to zwolennicy PiS – nie mają racji. Ale rację mają ci, którzy obawiają się, że nie zdążymy tych pieniędzy wykorzystać w terminie do końca 2026 roku, za co z kolei winę ponosi rząd PiS.                Pierwsze pieniądze na realizację polskiego KPO mogliśmy już otrzymać z UE ponad da lata temu, ale Komisja Europejska zablokowała nam wypłatę należnych nam środków, ponieważ rządzący Pol...

Wystarczyło odsunąć PiS od władzy i wszystko stało się proste. Do Polski popłyną pierwsze pieniądze na KPO

               Czego nie potrafił dokonać rząd PiS – a raczej nie chciał tego zrobić – ze szkodą oczywiście dla Polski, polskiej gospodarki i Polaków, błyskawicznie załatwiła nowa władza. Komisja Europejska zaakceptowała wniosek polskiego rządu na wypłatę pierwszej transzy pieniędzy na Krajowy Plan Odbudowy i za kilka dni popłynie do nas ponad 6 mld euro. Po przeliczeniu według dzisiejszego kursu daje to niebagatelną kwotę prawie 27 mld złotych. Czekaliśmy na tę chwilę ponad 2 lata.                Wczoraj na platformie X ministerka funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz ogłosiła, że Komisja Europejska zaakceptowała złożony przez polski rząd wniosek o wypłatę pierwszej transzy należnych Polsce pieniędzy z Funduszu Odbudowy. Pieniądze mają popłynąć do Polski w połowie kwietnia. Pierwsze pieniądze na KPO w kwietniu – trzeba się śpieszyć, aby wydać wszystkie      ...

Rząd Donalda Tuska przywraca normalność i należną Polsce pozycję w UE. Ale licho, któremu na imię PiS, nie śpi

               Dla rządu Koalicji 15 października wystarczyło nieco ponad dwa miesiące, aby dojść do porozumienia z Unią Europejską i doprowadzić do odblokowania ogromnych kwot pieniędzy, których byliśmy pozbawieni przez antypolską politykę PiS. Wydaje się zatem, że możemy odetchnąć z ulgą, bo skoro odzyskujemy należną nam pozycję w UE, to wracamy do normalności. To oznacza, że nie grozi nam polexit i nie grożą nam autokratyczne rządy, do których pchała nas tak zwana zjednoczona prawica. Pamiętajmy jednak, że licho nie śpi, zwłaszcza to, które nosi nazwę PiS, a nawet wręcz przeciwnie – nadal jest dość mocne.                Dzisiaj w drodze do Kijowa odwiedziła Polskę Ursula von der Leyen. Szefowa Komisji Europejskiej przywiozła nam bardzo dobre wieści – w przyszłym tygodniu zapadną w Brukseli ważne dla Polski decyzje, które odblokują dla nas ogromne kwoty pieniędzy. Część z nich – prawie 60 mld e...

Ludzie PiS reagują histerycznie na słowa, jakie wypowiedział premier Donald Tusk w sprawie reparacji wojennych. W czyim interesie działają Kaczyński i jego ferajna?

             Ludzie PiS jak zawsze histerycznie zareagowali na wizytę premiera Donalda Tuska w Niemczech i jego rozmowy z kanclerzem Olafem Scholzem. Chodziła im o reparacje wojenne ze strony Niemiec za straty poniesione przez Polskę podczas II wojny światowej. Ich zdaniem, Donald Tusk prowadzi politykę uległości wobec naszego zachodniego sąsiada, nie tak, jak PiS, które – jak twierdzą ludzie ferajny Kaczyńskiego – twardo domagało się pieniędzy od Niemiec. Prawda jest jedna taka, że polityka PiS nie tylko nie przysporzyła Polsce żadnych pieniędzy z zewnątrz, a wręcz doprowadziła do ogromnych strat finansowych.                W ostatnich dniach premier Donald Tusk odwiedził Francję, gdzie spotkał się z prezydentem Emmanuelem Macronem, oraz Niemcy, gdzie doszło do rozmów z kanclerzem Olafem Scholzem. Podróż Tuska miała na celu odświeżenie i reaktywację współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego. Wspó...

Prezydent Andrzej Duda oskarża KE o kunktatorstwo. Zapomina o własnej roli w blokowaniu pieniędzy na KPO

               Prezydent Andrzej Duda z przekąsem skomentował informację o tym, że Komisja Europejska odblokuje Polsce nie tylko pieniądze na realizację KPO, ale i środki z Funduszu Spójności należne Polsce w ramach perspektywy budżetowej UE na lata 2021-2027. To ogromne pieniądze, których nie zdołała, lub nie chciała zapewnić naszemu krajowi poprzednio rządząca w kraju ekipa PiS. Prezydent stwierdził mianowicie, że mamy teraz dowód na to, iż warunkiem odblokowania pieniędzy unijnych dla Polski była zmiana władzy i działania KE szły w tym kierunku, aby doprowadzić do upadku rząd PiS. Prezydent Duda kłamie, bo przecież sam, jak tylko mógł, brał udział w blokowaniu pieniędzy dla Polski, o czym świadczą fakty .                W tej chwili należne Polsce pieniądze z unijnego funduszu odbudowy na realizację KPO zamykają się w kwocie 57 mld euro. W tej kwocie mieści się 23,8 mld euro bezzwrotnych grantó...

Odsuniętemu od władzy PiS nie w smak, że pieniądze na KPO popłyną do nas. Przeszkadzają zatem, ile tylko mogą – wbrew oczywistym interesom Polski

             Dziś przedstawiciele rządu spotkali się z unijnym komisarzem sprawiedliwości Didierem Reyndersem. Celem spotkania było ustalenie sposobu odblokowania pieniędzy na realizację polskiego KPO, czyli chodzi o wykonanie tak zwanych kamieni milowych, których wykonanie umożliwi wypłatę tych środków. Jednocześnie „Financial Times” poinformował, że dzięki temu spotkaniu najprawdopodobniej już w kwietniu możemy otrzymać z unijnego funduszu odbudowy 7 mld euro. Tymczasem PiS usiłuje przeszkadzać i stara się dowieść, że Polska po przejęciu władzy przez Koalicję 15 Października przestałą być państwem prawa. Dzielnie w tym przedsięwzięciu ferajnę Kaczyńskiego wspiera prezydent Andrzej Duda. Nie mogło być inaczej – przecież PiS, łącznie z prezydentem, zawsze starało się odciąć Polsce dostęp do środków na KPO.                Przypomnę, że podstawowa pula pieniędzy na polski KPO wynosi ponad 35 mld eur...

Nie łudźmy się – PiS, choć nieco bezzębny, jak szkodził przez osiem lat i szkodzi teraz, tak będzie szkodził nadal państwu i obywatelom

             PiS we właściwy sobie sposób uczciło 32. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, wiążąc z tym wydarzeniem swoich przeciwników politycznych. Jak zwykle ferajna Kaczyńskiego posłużyła się kłamstwem, co jest oczywistym dowodem na to, że przedkłada interesy partyjne nad interesy Polski. Wczoraj posłowie PiS próbowali przeszkodzić w przejęciu władzy przez zwycięską koalicję, co jest niewątpliwym działaniem na szkodę państwa. Takie przykłady można mnożyć, tymczasem w czasopiśmie sprzyjającym i podlizującym się PiS opublikowano artykuł, który ma dowieść, że Donald Tusk nie będzie dobrym premierem, ponieważ dobry premier jest człowiekiem, który „na pierwszym miejscu postawi sprawy kraju, w którym urzęduje”. Czyli kto? Mateusz Morawiecki? To chyba jakiś ponury żart.                Przez cały okres sprawowania władzy PiS i tak zwana zjednoczona prawica na każdym kroku udowadniali, że li...

Prezydent Andrzej Duda powinien pójść pod Trybunał Stanu. Tego wymaga interes Polski

             Jak donoszą media, jutro o godz. 16.30 prezydent Andrzej Duda ma zaprzysiąc rząd Mateusza Morawieckiego. Podobno taki powstał, chociaż nie wiadomo, kto wchodzi w jego skład. Ale to nie jest akurat ważne – ważne jest pytanie, po co to Duda robi... Wiadomo przecież, że to działanie pozorowane, bo nowy rząd Morawieckiego rządzić nie będzie. Rządzić natomiast będzie rząd Donalda Tuska, o czym Duda doskonale wie. Skoro wie, to jutro powinien zaprzysiąc rząd Tuska, aby państwo mogło wreszcie zacząć działać normalnie. Duda woli jednak działać na szkodę państwa polskiego i jego obywateli. Podobnie jak na szkodę państwa i obywateli działał odsyłając znowelizowaną ustawę o Sądzie Najwyższym do tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego. Doskonale przecież wiedział, jak to się skończy. Powinien ponieść za to karę.                Po październikowych wyborach parlamentarnych okazało się, że PiS stracił...

UE robi ukłon w naszą stronę, w odpowiedzi PiS uderza w nią, chcąc doprowadzić do destabilizacji wspólnoty

             Dziś Komisja Europejska zatwierdziła wniosek Polski o zwiększenie puli pieniędzy na realizację Krajowego Planu Odbudowy o 23 mld euro taniej pożyczki. Dzięki temu Polska otrzyma wkrótce 5 mld euro zaliczki z tej puli. Przypomnę, że taki obrót sprawa przybrała po interwencji Donalda Tuska w KE. Zaś wniosek o zwiększenie puli pieniędzy na KPO złożył szef rządu PiS Mateusz Morawiecki. Jednocześnie posłowie PiS złożyli w sejmie projekt uchwały zobowiązującej nieistniejący rząd Polski do zablokowania zmian w Traktacie Unii Europejskiej. Według posłów PiS, wspomniane zmiany zagrażają suwerenności naszego państwa, a według Kaczyńskiego nawet do „anihilacji” państwa polskiego.                Dzieje się dziś wiele na styku Polski i UE. Komisja Europejska dzisiaj zgodziła się na przyznanie Polsce dodatkowe 23 mld euro tanich pożyczek na KPO oraz na wypłatę 5 mld euro zaliczki z tego tytułu. Z ...

Prezydent Andrzej Duda tak rozumie demokrację, jak pojmuje ją PiS

             Andrzej Duda udzielił wywiadu popierającemu PiS tygodnikowi „Sieci”. Jeśli ktoś sądził wcześniej, że zaszła u niego jakaś przemiana po wyborach, to na pewno się rozczarował. Okazało się bowiem, że prezydent tak pojmuje demokrację, jak rozumie ją PiS, czyli – delikatnie mówiąc – w sposób swoisty. Dał przy tym popis swojej miałkości intelektualnej, co mnie akurat nie zdziwiło. Ale mógł przecież milczeć dla swojego własnego dobra, bo o dobru Polski to on na pewno nie myśli.                W wywiadzie prezydent Andrzej Duda poruszył między innymi dwie kwestie – odrzucenie przez sejmową większość kandydatury Elżbiety Witek na wicemarszałka sejmu oraz powierzenie misji tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu. Prezydent Duda niczym się nie różni od swoich kumpli z PiS                Wprawdzie te dwie sprawy były już przedmiotem mojego zaintere...

To, czego PiS nie potrafił zrobić dla Polski przez wiele miesięcy, Donald Tusk załatwił w mgnieniu oka

               Okazuje się, że wyjazd Donalda Tuska na szczyt Europejskiej Partii Ludowej po wygranych przez demokratyczną opozycję wyborach parlamentarnych miał sens. Pomimo kpin ze strony ludzi PiS, w czym pierwsze skrzypce grał Mateusz Morawiecki. Przypomnę, że podczas wizyty w Brukseli Tusk odbył serię nieformalnych rozmów z unijnymi politykami, między z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Rozmowy te dotyczyły odblokowania należnych Polsce pieniędzy na realizację KPO, które KE z winy PiS zablokowała. Z informacji, jakie dziś napłynęły do Polski wynika, że jeszcze w grudniu możemy otrzymać 550 mln euro z unijnego funduszu odbudowy bez żadnych warunków. A więc podczas jednej swojej wizyty w Brukseli Tusk załatwił to, czego nie byli w stanie załatwić dla Polski ani Mateusz Morawiecki, ani pozostali ludzie z ferajny Kaczyńskiego.                Przypomnę, że podstawowa pula pieniędz...

Andrzej Duda miał swoją szansę, ale z niej nie skorzystał. Udowodnił, że jest prezydentem PiS, a nie Prezydentem RP

             Andrzej Duda miał ostatnią szansę pokazać, że jest prezydentem wszystkich Polaków. Nie skorzystał z niej – swoim oświadczeniem o dwóch poważnych kandydatach na premiera udowadnia, że albo jest człowiekiem z ogromnymi brakami intelektualnymi, albo jest człowiekiem bez charakteru, całkowicie zależnym od Kaczyńskiego i jego ferajny, nie potrafiącym podjąć samodzielnej decyzji. W obydwu przypadkach jest gościem, który nigdy nie powinien pełnić funkcji Prezydenta RP, ponieważ nie posiada ku temu podstawowych kompetencji.                Andrzej Duda, tak zwany Prezydent RP stwierdził, że mamy dwóch poważnych kandydatów na stanowisko premiera. Donalda Tuska, który wczoraj – jeszcze nie jako szef rządu, ale lider opozycji, która wygrała wybory – jednym wyjazdem do Brukseli sprawił, że Komisja Europejska zgodziła się wypłacić Polsce 24 mld zł z puli przeznaczonej na KPO. Z drugiej strony mam...

PiS chce zakrzyczeć brak kompetencji do rządzenia państwem. Dlatego i Tusk, i KE są obrzucani oskarżeniami

               Pieniądze na realizację naszego KPO czekają na odblokowanie. W tej sprawie udał się do Brukseli przyszły premier Donald Tusk. Ma nadzieję, że uda mu się odblokować te pieniądze i zasilą one nasz kraj i naszą gospodarkę. Podróż Tuska do Brukseli wywołała nerwowe reakcje w kręgach jeszcze sprawujących władzę. Nie dziwię im się, ponieważ jeśli Tuskowi uda się jednak te pieniądze sprowadzić do Polski, będzie to dowód na to, że PiS nie posiada kompetencji do zarządzania krajem. Ludzie Kaczyńskiego intuicyjnie to czują, więc jeden przez drugiego pokrzykują, że odblokowanie tych pieniędzy będzie dowodem na to, że Komisja Europejska celowo zablokowała miliardy euro, aby wesprzeć Tuska w jego kampanii wyborczej. Jak zawsze kłamią i manipulują.                Podstawowa pula pieniędzy na polski KPO to ponad 35 mld euro. Na tę kwotę składa się ponad 23,8 mld euro bezzwrotnych grantów oraz około...

PiS wpada w histerię, bo Donald Tusk jedzie odblokować pieniądze na KPO

               Niekwestionowany lider opozycji Donald Tusk zapowiedział, że w przyszłym tygodniu wybiera się do Brukseli, aby rozmawiać o odblokowaniu pieniędzy na KPO. Wywołało to dość histeryczne reakcje w obozie PiS, który zapewne wpadł w panikę, że Tuskowi uda się coś, co było poza zasięgiem jego przedstawicieli. A raczej sami świadomie doprowadzili do zablokowania tych pieniędzy, oskarżając o złą wolę Komisję Europejską. Teraz próbują przekonywać, że jeśli misja Tuska skończy się sukcesem, będzie to dowodem na to, że KE celowo zablokowała te pieniądze, aby doprowadzić do upadku PiS. I była to jej ingerencja w polskie wybory parlamentarne.                Dziś w Salonie Politycznym Trójki wystąpił rzecznik rządu Piotr M ü ller. Komentował między innymi deklarację Donalda Tuska, który zapowiedział, że w przyszłym tygodniu wybiera się do Brukseli, aby rozmawiać o odblokowaniu należnych Polsce ...

Jeśli PiS przegra, zrobi wszystko, aby nie oddać władzy. Czy użyje wojska?

               Wynik niedzielnych wyborów nie jest przesądzony, wiele jednak wskazuje na to, że PiS i jego satelity nie osiągną większości w parlamencie i wiele wskazuje na to, że to opozycja przejmie misję tworzenia rządu. W takiej sytuacji Kaczyński i jego ferajna mogą jednak uciec się do rozwiązań siłowych, na co wielu ekspertów wskazuje, komentując ostatnie wydarzenia w dowództwie WP. Wrogie przejęcie kraju skończy się dla niego tragedią. PiS bowiem wyraźnie planuje wyjście z UE. Zrezygnowali z pieniędzy z na KPO, a brak praworządności może spowodować, że stracimy znacznie więcej pieniędzy z unijnej polityki spójności. Na dodatek środowiska prawicowe w Polsce coraz częściej i głośniej nawołują do opuszczenia UE.                Za kilka dni odbędą się wybory do parlamentu. Idąc oddać swój głos warto wiedzieć, jakie konsekwencje dla przyszłych losów Polski i Polaków będzie miało poparcie tego lu...

Kaczyński bredzi, że dzięki PiS osiągniemy sukces, o jakim nam się nie śniło od tysiąclecia. Nie osiągniemy

               Wygląda na to, że Jarosław Kaczyński ma problem z samym sobą – na swoich spotkaniach przedwyborczych wygłasza niewiarygodne brednie i chyba nie zdaje sobie z tego sprawy. W stan – nazwijmy to delikatnie – odlotu, czyli odklejenia od rzeczywistości, zaczął wchodzić już w ubiegłym roku, ale w tym zaczęło mu się to, w mojej ocenie, pogłębiać. W sumie to dobrze, bo może wreszcie ludzie otumanieni przez PiS zdadzą sobie sprawę, że król jest nagi. A królowie nadzy nie wygrywają wyborów.                Jarosław Kaczyński, podobnie jak w ubiegłym roku, objeżdża kraj i spotyka się ze swoimi wyborcami. Spotkania te organizowane są według znanego schematu – mogą w nich uczestniczyć jedynie ludzie sprawdzeni, czyli gorący zwolennicy Kaczyńskiego i jego ferajny. Dbają o to lokalni działacze PiS. Bo przecież Kaczyński nie może być narażony na to, że ktoś zada mu niewygodne lub wprost skrytykuje p...