Posty

Wyświetlam posty z etykietą adam bodnar

Były wiceminister w rządzie PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Marcin Romanowski manipuluje, licząc na krótką pamięć Polaków

               Wczoraj były wiceminister sprawiedliwości w rządzie PiS Marcin Romanowski stawił się w prokuraturze na przesłuchanie. Stawił się, chociaż twierdzi, że działania prokuratury są bezprawne, ponieważ – według niego – Dariusz Korneluk nie jest prokuratorem krajowym, nie mógł zatem wystąpić o uchylenie immunitetu, jakim Romanowski był chroniony. Uważa, że faktycznym prokuratorem krajowym jest Dariusz Barski, w styczniu pozbawiony tej funkcji przez prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Wprowadza opinię publiczną w błąd, warto więc przypomnieć, jak to było z wymianą szefów Prokuratury Krajowej.                W styczniu minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar wręczył Dariuszowi Barskiemu dokument stwierdzający, że w lutym 2022 roku został przez Zbigniewa Ziobrę przywrócony do służby czynnej z naruszeniem prawa. W związku z tym nie może pełnić ...

Piątkowa, tak zwana uchwała SN, to przejaw działania państwa zombi. PiS zainfekowało Polskę wirusem, z którym musi zmagać się rząd Donalda Tuska

             W miniony piątek, 27 września, Izba Karna Sądu Najwyższego postanowiła, że Dariusz Barski został w 2022 roku prawidłowo przywrócony przez Zbigniewa Ziobro ze stanu spoczynku do stanu aktywności zawodowej i zgodnie z prawem powierzono mu funkcję prokuratora krajowego. Tę niby uchwałę podjęło trzech tak zwanych neosędziów i dlatego minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar jej nie uznaje. Dariusz Barski natomiast domaga się przywrócenia go na stanowisko prokuratora krajowego. Rząd Donalda Tuska ewidentnie zmaga się z zabetonowanym systemem państwa zombi, zbudowanego przez PiS i ma niezwykle trudne zadanie do wykonania. Trudności spotyka na każdym kroku. Przejawem działania państwa zombi jest chociażby wspomniana wcześnie decyzja trzech sędziów SN.                W połowie stycznia minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar wręczył Dariuszowi Barskiemu...

Prezydent Andrzej Duda nie widzi konieczności nowelizacji ustawy o KRS. Jako Prezydent RP i doktor prawa skompromitował się po raz kolejny

               Prezydent Andrzej Duda wypomniał szefowi polskiej dyplomacji Radosławowi Sikorskiemu, że nie jest prawnikiem, w związku z czym może nie rozumieć pewnych niuansów prawnych. Zadziwiające jest jednak to, że w tym samym wystąpieniu stwierdził, że nie ma powodu do nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, ponieważ Komisja Europejska zamknęła procedurę praworządności wobec Polski. Powiedział to prawnik, a nawet doktor prawa, który powinien się orientować, jak doszło do zatrzymania tej procedury. Zwłaszcza, że jest Prezydentem RP. Na domiar złego, jako prawnik i prezydent, Andrzej Duda stwierdził, że dopiera teraz, za rządów Koalicji 15 Października, łamana jest praworządność.                Dziś prezydent Andrzej Duda był gościem radia RMF FM, podejmowanym przez Roberta Mazurka. Podczas rozmowy wypowiedział się między innymi na temat współpracy z resortem Radosława Sikorskiego, ...

Wystarczyło odsunąć PiS od władzy i wszystko stało się proste. Do Polski popłyną pierwsze pieniądze na KPO

               Czego nie potrafił dokonać rząd PiS – a raczej nie chciał tego zrobić – ze szkodą oczywiście dla Polski, polskiej gospodarki i Polaków, błyskawicznie załatwiła nowa władza. Komisja Europejska zaakceptowała wniosek polskiego rządu na wypłatę pierwszej transzy pieniędzy na Krajowy Plan Odbudowy i za kilka dni popłynie do nas ponad 6 mld euro. Po przeliczeniu według dzisiejszego kursu daje to niebagatelną kwotę prawie 27 mld złotych. Czekaliśmy na tę chwilę ponad 2 lata.                Wczoraj na platformie X ministerka funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz ogłosiła, że Komisja Europejska zaakceptowała złożony przez polski rząd wniosek o wypłatę pierwszej transzy należnych Polsce pieniędzy z Funduszu Odbudowy. Pieniądze mają popłynąć do Polski w połowie kwietnia. Pierwsze pieniądze na KPO w kwietniu – trzeba się śpieszyć, aby wydać wszystkie      ...

Prezydent RP przeszkadza w reformach TK, kierując się interesem dwóch skazanych przestępców. Rozmowy z tym urzędnikiem PiS nie mają większego sensu

               Nikogo nie trzeba chyba przekonywać, że ogromną przeszkodą w przywracaniu zdewastowanej przez PiS praworządności w Polsce jest prezydent Andrzej Duda, który – przynajmniej w kwestii ustawodawczej – nie zamierza współpracować z nową koalicją rządzącą. Zapowiedział przecież, że wszystkie ustawy, które do nie go trafią, będzie odsyłał do tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego. I to robi. Na nic więc zdają się lamenty niektórych polityków, ale i publicystów, że rząd Tuska nie chce rozmawiać z Dudą na temat planowanych ustaw i wspólnie ustalać ich treść. Nie o to bowiem chodzi. Prezydent Duda nie podpisze żadnej ustawy, która była podejmowana w sejmie bez udziału dwóch skazanych przestępców – Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Nie ma zatem o czym rozmawiać.                Kancelaria Prezydenta RP poinformowała, że prezydent Andrzej Duda skierował do TK Przyłębskiej w trybie kontroli n...

Czy ludzie spod znaku PiS i tak zwanej zjednoczonej prawicy powinni być zapraszani do mediów? Wszak wykorzystują te sytuacje do siania dezinformacji

               Zastanawiam się, czy ludzie spod znaku PiS lub – szerzej – tam zwanej zjednoczonej prawicy, powinni być zapraszani do poważnych mediów, aby wypowiedzieli się w sprawach ważnych. Wykorzystują bowiem takie sytuacje, aby kłamać i manipulować wprowadzając opinię publiczną w błąd, co jest szkodliwe ze społecznego punktu widzenia. Taki wniosek wysnułem słuchając dzisiejszej edycji Salonu Politycznego Trójki, w której gościem Beaty Michniewicz był poseł Suwerennej Polski Michał Wójcik. Momentami miałem wrażenie, że poseł opozycji nie bardzo wie, o czym mówi, ale okazało się, że on celowo sprzedaje słuchaczom skrzywiony obraz rzeczywistości.                Gość Beaty Michniewicz Michał Wójcik komentował między innymi wydarzenia, jakie zaszły podczas wczorajszego posiedzenia sejmowej komisji śledczej do spraw wyborów kopertowych oraz konkurs na stanowisko prokuratora krajowego. W pewnym mome...

Rząd Donalda Tuska przywraca normalność i należną Polsce pozycję w UE. Ale licho, któremu na imię PiS, nie śpi

               Dla rządu Koalicji 15 października wystarczyło nieco ponad dwa miesiące, aby dojść do porozumienia z Unią Europejską i doprowadzić do odblokowania ogromnych kwot pieniędzy, których byliśmy pozbawieni przez antypolską politykę PiS. Wydaje się zatem, że możemy odetchnąć z ulgą, bo skoro odzyskujemy należną nam pozycję w UE, to wracamy do normalności. To oznacza, że nie grozi nam polexit i nie grożą nam autokratyczne rządy, do których pchała nas tak zwana zjednoczona prawica. Pamiętajmy jednak, że licho nie śpi, zwłaszcza to, które nosi nazwę PiS, a nawet wręcz przeciwnie – nadal jest dość mocne.                Dzisiaj w drodze do Kijowa odwiedziła Polskę Ursula von der Leyen. Szefowa Komisji Europejskiej przywiozła nam bardzo dobre wieści – w przyszłym tygodniu zapadną w Brukseli ważne dla Polski decyzje, które odblokują dla nas ogromne kwoty pieniędzy. Część z nich – prawie 60 mld e...

Prezydent Andrzej Duda jest mistrzem w pogrążaniu samego siebie jako polityka i jako Polaka. I nikt tak, jak on, nie niszczył urząd Prezydenta RP

               Prezydent Andrzej Duda miał znacznie lepsze notowania, gdy wykazywał się niewielką aktywnością na polskiej scenie politycznej. Tak było za rządów PiS, gdy prezydent ograniczał się do podpisywania podsuwanych mu dokumentów, zimą pojechał na narty, a latem pływał z gumowym krabem. Gdy PiS stracił władzę, prezydent Duda uaktywnił się – i na lokalnej, i na światowej scenie politycznej. I wtedy okazało się, że żaden z niego polityk, bo każda jego decyzja i wystąpienie budziło jedynie zażenowanie. Andrzej Duda nie ma po prostu wyczucie, co jest dobre, a co złe; nie ma pojęcia o tym, co może się Polakom podobać, a co potraktują z dezaprobatą. Słowem – Duda podejmował głupie decyzje i to mocno odbiło się na jego wizerunku.                Prezydent Andrzej Duda po utracie władzy przez PiS zaczął się miotać, bo postanowił, że sam potrafi prowadzić polityczną grę, która da mu samodzielność i w...

PiS zdezorientowane i udaje tylko, że walczy z koalicją rządzącą. A Jarosław Kaczyński przekracza kolejne granice absurdu

               Jednak Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik nie pojawili się w dzisiaj w sejmie, wbrew wcześniejszym, buńczucznym zapowiedziom. Tym samym nie sprowokowali awantury na Wiejskiej. Czyżby okazało się, że koledzy z poselskiego klubu PiS nie mieli ochoty „umierać” za mandaty skazanych i ułaskawionych przez prezydenta przestępców? Aby jednak nikt nie pomyślał sobie, że ferajna Kaczyńskiego odpuszcza, grupa ludzi PiS z Kaczyńskim na czele bezpiecznie awanturowali się przed siedzibą Prokuratury Krajowej, którą siłowo miał przejmować Adam Bodnar. Akacja ta została zmyślona przez rzecznika PiS Rafała Bochenka. Ale Kaczyński miał za to okazję, aby swoimi wypowiedziami przekraczać kolejne granice absurdu.                Kamiński i Wąsik wbrew wczorajszym zapowiedziom nie spotkali się dzisiaj ani z Donaldem Tuskiem, ani z Szymonem Hołownią, bo po prostu nie pojawili się w sejmie. Podobno zostali w ...

Odsuniętemu od władzy PiS nie w smak, że pieniądze na KPO popłyną do nas. Przeszkadzają zatem, ile tylko mogą – wbrew oczywistym interesom Polski

             Dziś przedstawiciele rządu spotkali się z unijnym komisarzem sprawiedliwości Didierem Reyndersem. Celem spotkania było ustalenie sposobu odblokowania pieniędzy na realizację polskiego KPO, czyli chodzi o wykonanie tak zwanych kamieni milowych, których wykonanie umożliwi wypłatę tych środków. Jednocześnie „Financial Times” poinformował, że dzięki temu spotkaniu najprawdopodobniej już w kwietniu możemy otrzymać z unijnego funduszu odbudowy 7 mld euro. Tymczasem PiS usiłuje przeszkadzać i stara się dowieść, że Polska po przejęciu władzy przez Koalicję 15 Października przestałą być państwem prawa. Dzielnie w tym przedsięwzięciu ferajnę Kaczyńskiego wspiera prezydent Andrzej Duda. Nie mogło być inaczej – przecież PiS, łącznie z prezydentem, zawsze starało się odciąć Polsce dostęp do środków na KPO.                Przypomnę, że podstawowa pula pieniędzy na polski KPO wynosi ponad 35 mld eur...

Przerażająca wizja państwa według PiS. Jarosław Kaczyński i jego ludzie nawet się z tym nie kryją

               W siedzibie PiS przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie w trybie pilnym zwołano naradę z udziałem czołowych polityków partii Jarosława Kaczyńskiego. Tematem była oczywiście sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz strategia dalszych działań, zmierzających do uwolnienia skazanych przestępców. Przebieg spotkania nie pozostawia wątpliwości co do tego, jak ma wyglądać państwo według PiS – całkowicie zależne od polityków. Takie same wnioski nasuwają czyny prezydenta Andrzeja Dudy.                Nieustanne pokrzykiwania ludzi PiS o tym, że ekipa Donalda Tuska permanentnie łamie prawo, depce konstytucję, wprowadza terror, czyli w domyśle niszczy demokrację, jest niczym innym, jak ogromnym przejawem hipokryzji. Jak w rzeczywistości powinno wyglądać państwo według PiS wyraźnie wskazują czyny, podejmowane działania i deklaracje ludzi z ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego. PiS zwiera sz...

Symetryści chcą uwolnienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Oczywiście w tak zwanym interesie społecznym

               Wczoraj prezydent Andrzej Duda poinformował, że wszczyna procedurę ułaskawieniową wobec skazanych i uwięzionych byłych posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Stwierdził również, że kolejny krok należy do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara i poprosił, aby ten bez zbędnej zwłoki zwolnił obydwu osadzonych. Natychmiast odezwali się skażeni symetryzmem publicyści, którzy zaapelowali do Bodnara, aby pozytywnie odpowiedział na apel Dudy. Według nich leży to w interesie społecznym. Nie mają racji – nie leży to w interesie społecznym.                Według publicystów Grzegorza Sroczyńskiego i Marcina Matczaka prezydent Andrzej Duda, wszczynając procedurę ułaskawieniową zrobił krok w tył w starciu z Koalicją 15 Października, która przejęła władzę od PiS. Tego samego oczekuje od drugiej strony, co miałoby polegać na tym, że Adam Bodnar natychmiast zwolni...

Rząd Donalda Tuska jednak nie zamówił propagandowego wsparcia „Gazety Wyborczej”. Prawicowy publicysta wpadł we własne sidła

               Prawicowi publicyści potrafią zadziwić swoją krótkowzrocznością, a przede wszystkim przeświadczeniem, że ich koledzy – niekoniecznie podzielający prawicowe i ultraprawicowe, czy nawet populistyczne przekonania – swoją działalność publicystyczną uprawiają jedynie dla celów propagandowych. No cóż – sami uprawiają propagandę, więc o to samo posądzają innych. Najczęściej jednak wpadają we własne sidła. Tak było ostatnio z Konradem Kołodziejskim, który w tygodniku „Sieci” zarzuca „Gazecie Wyborczej”, że – w skrócie rzecz ujmując – zaczęła urabiać opinię publiczną i zmuszać ją do innego spojrzenia na problem z migrantami na granicy polsko-białoruskiej. Ma to przygotować grunt, aby rząd Donalda Tuska mógł bezkarnie kontynuować politykę PiS wobec uchodźców próbujących sforsować tę granicę.                Dowodem na tezę postawioną przez Kołodziejskiego w w tekście „Zmierzch zielonej granicy...