Posty

Wyświetlanie postów z października 22, 2023

Opowiastki z Mierzei przez Bosego Antka spisane – fragment książki

               Antek wsiadł i pojechali dalej. Wciąż mijali grupki mężczyzn, brodzących w wodzie z kaszorami, samochody przejeżdżające z zachodu na wschód i w przeciwnym kierunku. Parę razy zatrzymali się, aby z bliska lepiej przyjrzeć się falom. Mors za każdym razem zamieniał kilka słów z łowiącymi. Wszyscy rozkładali ręce z rezygnacją – nie ma bursztynu.                Dojechali aż w okolicę Mikoszewa w pobliże ujścia Wisły. Tam spotkali dobrych znajomych Morsa – Waldka, którego Antek również znał, oraz Karola, którego widział po raz pierwszy.                Podjeżdżające auto pierwszy zauważył Waldek. Trącił Karola.                – Patrz, Mors przyjechał. Ooo… I Antek też jest.                – Co za Antek? – zainteresował się Karol.    ...