Posty

Wyświetlam posty z etykietą bez znieczulenia

Rozklekotany wóz pędzący po wybojach musi się rozpaść. To jak zjednoczona prawica

               Od samego początku było wiadomo, że nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym nie odblokuje automatycznie pieniędzy dla Polski z europejskiego Funduszu Odbudowy. Zresztą i tak nie wiadomo, co z nią zrobi Andrzej Duda. Ale premier Mateusz Morawiecki nabrał nagłego przyśpieszenia i nerwowo rozmraża ustawę wiatrakową, która ma zmienić ustawę tak zwaną antywiatrakową z 2016 roku i spowodować wypłatę pieniędzy unijnych. Ale już nowela ustawy o SN podzieliła mocno tak zwaną zjednoczoną prawicę, a ustawa wiatrakowa podział ten pogłębi. Zwłaszcza że skorzystają na niej znienawidzone przez władzę centralną samorządy. Morawiecki jednak prze do przodu, bo chce złożyć do Komisji Europejskiej wniosek o wypłatę pierwszej transzy pieniędzy na Krajowy Plan Odbudowy.                Nieoczekiwanie pieniądze unijne na realizację Krajowego Planu Odbudowy nabrały znaczenia dla Mateusza Morawieckiego. A jes...

Państwo, jak pospolity rozbójnik, chce złupić kolejną grupę obywateli

               Nieudolność grupy trzymającej władzę w Polsce jest wręcz porażająca. Rządzi już ósmy rok, a nie zdołała stworzyć skutecznego programu mieszkaniowego. Ale pomysły ma, tylko że wyjęte z pewnej dziury. Ostatni z nich, to specjalny podatek dla firm i osób fizycznych, które kupują mieszkania na wynajem. Podatek ten ma ułatwić innym kupno własnego mieszkania, bo – zdaniem władzy –spowoduje, że ceny lokali będą niższe. Jednak rezultat będzie taki, że państwo, jak rozbójnik, będzie łupiło kolejną grupę obywateli. A przecież, żeby ułatwić Polakom kupowanie mieszkań, wystarczy rozwinąć ich budowę. Niby proste, ale dla tak zwanej zjednoczonej prawicy to zadanie powyżej jej możliwości – intelektualnych, organizacyjnych i biznesowych.                Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział wprowadzenie kolejnego podatku, który obciąży kieszenie niektórych właścicieli nieruchomości. Chodzi o firmy...

Moja proza: Nie ujdziesz mi (cz. 10)

                 Naprzeciwko przychodni lekarskiej, tuż obok ogromnego kasztanowca, stał kiosk Ruchu. Miś podszedł do niego z bijącym sercem. Kupił „Kurier Leśny”. Oddalił się kilka kroków i nerwowo rozwinął gazetę. Od razu – na pierwszej stronie – rzucił mu się w oczy tytuł „Rewelacja z ratusza”. Nieco niżej przeczytał: „Cenne znalezisko rzuca promień światła na kwestię najstarszych dziejów miasta Ostęp Leśny”. Pod spodem rozpościerał się ciasnymi linijkami tekst artykułu. Misiowi zrobiło się słabo z wrażenia. Gdyby miał o co, oparł by się niewątpliwie, a tak musiał zmobilizować wszystkie siły, aby nie zachwiać się lub nie zatoczyć. Przez chwilę dochodził do siebie. Potem otarł pot z czoła, zwinął gazetę i raźnym krokiem ruszył do przychodni. Na korytarzu był zaduch i gwar. Przed okienkiem rejestracji stało kilka osób. Miś stanął na końcu kolejki. Gdy doszedł do okienka, rejestratorka nie bardzo mogła się z nim dogadać, bo myśli miał z...

Demokracja jest fajna, ale nieco ułomna. Może ją jakoś uszlachetnić?

               Jak się dowiadujemy, do Senatu wpłynęła petycja, przygotowana przez grupę obywateli, która – jeśliby została uwzględniona – zupełnie odmieniłaby zasady funkcjonowania polskiej sceny politycznej. Autorzy dokumentu domagają się, aby politycy mogli sprawować mandat posła lub senatora tylko przez dwie kadencje. Drugi postulat przewiduje, że o mandat posła lub senatora nie mogłaby ubiegać się osoba w wieku emerytalnym. O ile pierwszy postulat jest wart uwagi, gdyż znacznie ożywiłby naszą rzeczywistość polityczną, to ten drugi jest co najmniej kontrowersyjny. Zresztą tak zwane uszlachetniacze procesów demokratycznych można by zastosować także przy okazji innych form aktywności publicznej, podlegających normom demokratycznym.                Inicjatywa grupy obywateli w postaci złożonej w Senacie petycji z postulatami miałaby – w założeniu – odbetonować polską scenę polityczną, ożywić ją po...

I wtedy rozlegnie się wielki krzyk, że Unia znowu oszukała

               Sejm ostatecznie przegłosował projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, przygotowany przez rząd i konsultowany z Komisją Europejską. Ustawa ta ma – zdaniem grupy trzymającej władzę – odblokować pieniądze z unijnego Funduszu Odbudowy dla Polski. Można jednak odnieść wrażenie, że tak zwanej zjednoczonej prawicy wcale nie zależy na odblokowaniu pieniędzy na realizację Krajowego Planu Odbudowy. Taka wątpliwość nasuwa się, gdy przeanalizować wszystko to, co wokół tej ustawy się działo. I na koniec może się okazać, że jednak te pieniądze nie zostaną odblokowane, co stanie się jednym z silników pisowskiej kampanii wyborczej.                Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym od samego początku wzbudzał wiele kontrowersji, nawet wewnątrz obozu tak zwanej zjednoczonej prawicy. Ostatecznie jednak środowisko rządowe w pośpiechu przystąpiło do prac nad nią. Projekt został skons...

Władza rozkręca biznes z kupowaniem głosów. Towaru jednak może nie zobaczyć

                 Grupa trzymająca władzę już w ubiegłym roku zdecydowała, że od 1 stycznia bieżącego roku płaca minimalna wzrośnie o rekordową kwotę. To nie wszystko – równie znaczący wzrost tego wynagrodzenia nastąpi od 1 lipca bieżącego roku. Rządzący chwalą się, że w ten sposób chcą zadbać o najuboższe grupy pracowników. Ale przecież mamy wybory w tym roku, więc tak naprawdę tak zwana zjednoczona prawica pragnie przede wszystkim o siebie, czyli o jak najwyższą liczbę głosów. Z tego samego względu podobna operacja z płacą minimalną zostanie wykonana tuż przed wyborami parlamentarnymi, przy okazji formowania budżetu na 2024 rok. Jeśli chodzi o głosy, to żyła złoty dla grupy trzymającej władzę, bo nic ją to nie kosztuje – zapłacą znienawidzeni przedsiębiorcy. Zyska także budżet.                Jesienią ubiegłego roku Rada Ministrów swoim rozporządzeniem określiła minimalne wynagrodzenie, jaki...

Skoro już ten króliczek ucieka, to gońmy go, gońmy go...

                 Tak zwana zjednoczona prawica jest urażona lakoniczną odpowiedzią Niemiec na notę rządu polskiego w sprawie odszkodowań czy zadośćuczynienia za straty, jakich Polska doznała podczas II wojny światowej ze strony niemieckich najeźdźców. Rząd niemiecki na notę odpowiedział lakonicznie, że sprawa ta jest dla Niemiec zamknięta i rząd niemiecki nie podejmie negocjacji. Marcin Horała w radiowej Trójce wręcz stwierdził, że odpowiedź ta jest wyjątkowo arogancka. Ale sekretarza PiS Krzysztofa Sobolewskiego nie zaskoczyła. Generalnie wychodzi na to, że – jak ocenił lider partii Razem Adrian Zandberg – kwestię reparacji wojennych postawiono po to, aby tylko ją postawić na pijarowe potrzeby rynku wewnętrznego. Rządzący zapewniają jednak, że będą walczyć.                Jak się okazuje, grupa sprawująca władzę w Polsce nie była zaskoczona odpowiedzią rządu niemieckiego na notę w sprawie od...

Moja proza: Nie ujdziesz mi (cz. 9)

              Dzień był słoneczny, pogodny, choć niezbyt ciepły. Jednak Miś nie czuł się najlepiej. Zjadłszy obiad, zamknął się w większym pokoju z niezłomnym postanowieniem, że – pomimo złego samopoczucia – spędzi to popołudnie pracowicie. Rozłożył więc na stoliku przyniesione z archiwum kartki papieru, usiadł w fotelu i zapalił papierosa. Zaczął zastanawiać się, co ma robić dalej. Nie miał żadnej koncepcji i bardzo cierpiał z tego powodu. Może jakoś posegregować? Tak – uporządkować! Ucieszył się.                  Wziął delikatnie plik staroci w dłonie, lecz w tej samej chwili przyszło zwątpienie. Jak uporządkować? No jak, skoro nie był jeszcze w posiadaniu wszystkiego? Przecież w starej szafie zostało jeszcze sporo. Pewnie uporządkować jakoś trzeba, ale gdy zgromadzi całość, co do jednej karteczki. Inaczej nie da rady. Musi być wszystko. Wtedy przyjmie się jakąś koncepcję i pójdzie jak ...

Rząd stracił zdolność rządzenia, ale nadal bardzo chce

               Nadal nie ma w polskim rządzie porozumienia w sprawie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, której uchwalenie umożliwiłoby odblokowanie pieniędzy unijnych na realizację Krajowego Planu Odbudowy. Nowelizacji ustawy sprzeciwia się Zbigniew Ziobro i jego ludzie z Solidarnej Polski, co tak zwanej zjednoczonej prawicy odbiera większość w Sejmie. Szef partii Razem Adrian Zandberg stwierdził, że rząd znajduje się w stanie rozkładu i nie jest w stanie rządzić, więc powinny odbyć się przyśpieszone wybory parlamentarne, dzięki czemu można by wyłonić nowy rząd z większością. Jego stanowisko oburzyło polityków grupy trzymającej władzę.                Kolejne spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego ze Zbigniewem Ziobro i posłami Solidarnej Polski nie doprowadziło do porozumienia w sprawie poparcia przez koalicjantów projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Uchwalenie tej noweli pozwo...

Na chorobowe bez wizyty u lekarza? Polacy by chcieli, ale u nas to się nie uda

               Niedawno pojawił się postulat prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej, aby wprowadzić w Polsce możliwość korzystania z chorobowego zwolnienia z pracy na żądanie. Zwolnienie to nie mogłoby przekraczać 4-5 dni. Zdaniem prezesa NRL, takie rozwiązanie odciążyłoby służbę zdrowia, zwłaszcza w okresie, gdy jesteśmy bardziej podatni na różne infekcje. Pomysł ten nie spodobał się w resorcie zdrowia, ale z sondażu wynika, że Polacy popierają ten pomysł. Jest on zresztą od lat wykorzystywany w innych krajach europejskich, na przykład w Wielkiej Brytanii.                Jesień i zima to okres, gdy częściej ulegamy infekcjom i chorobom wywołanym przez wirusy. Widać to zresztą gołym okiem w przychodniach, gdzie przed gabinetem lekarza internisty ustawiają się długie kolejki, oraz w aptekach. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski ma pomysł na to, aby – z jednej strony – odciążyć system ochro...

Każdy ma taki cud gospodarczy, do jakiego jest zdolny

               To prawda, że inflacja w grudniu 2022 roku była niższa od inflacji w listopadzie o 0,9 punktu procentowego i wyniosła rok do roku 16,6 procent. Gdy podczas konferencji prasowej dane te komentował prezes Narodowego Adam Glapiński, stwierdził, że mamy do czynienia z polskim cudem gospodarczym. Doprawdy? Co zatem mają powiedzieć Niemcy, którzy w grudniu 2022 roku odnotowali inflację prawie dwukrotnie niższą? Wychodzi n to, że każdy ma taki cud gospodarczy, do jakiego jest zdolny.                Dzisiejsze posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej zbiegł się z czasem ogłoszenia przez Główny Urząd Statystyczny danych o inflacji w grudniu 2021 roku. Dane te są pobieżne, ponieważ dokładne wyliczenia pojawią się nieco później, ale mogą cieszyć, bo okazało się, że ceny w grudniu 2022 roku w porównaniu do grudnia 2021 roku wzrosły o 16,6 procent. To oznacza, że już drugi miesiąc z kolei tempo infl...

Tak zakłamanej ekipy, jaka w tej chwili trzyma władzę, jeszcze nie mieliśmy

               Nie mam najlepszego zdania o politykach i uważam, że generalnie w swoich publicznych wystąpieniach – delikatnie mówiąc – mają zwyczaj mijać się z prawdą. Pamiętam wszystkie ekipy, które rządziły Polską po 1989 roku i każda z nich miała coś tam za uszami. Ale tak zakłamanej ekipy, jaka w tej chwili trzyma władzę, jeszcze nie mieliśmy. Mało tego – ferajna nazywająca siebie zjednoczoną prawicą straszy prokuratorem tych, którzy usiłują dotrzeć do prawdy o jej działaniach. Tym upadłym krajem rządzą upadli ludzie, mam jedynie nadzieję, że społeczeństwo jeszcze nie upadło i dokona właściwego, trzeźwego wyboru w przyszłym roku.                Zacznijmy od sprawy, która w tej chwili chyba najmocniej rozpala emocje – od Orlenu, ceny paliw i fuzji z Lotosem. Sprawa cen paliw rypła się, gdy po podwyżce podatku VAT z 8 do 23 procent ceny detaliczne paliw na stacjach benzynowych ani drgnęły. Zdan...

Albo władza jest prostacka, albo ci, którzy ją wybierają. A może i władza, i wyborcy?

             Choć tak zwana zjednoczona prawica rządzi w Polsce już ponad siedem lat, wciąż jestem zaskoczony tym, że jej przedstawiciele na proste pytania nigdy nie odpowiadają wprost, lecz w prostacki sposób kłamią, mataczą, odwracają kota ogonem, albo – jak już zostają zapędzeni w kozi róg – oskarżają opozycję. I robią to osoby nie byle jakie, bo te, które zgromadziły w swoich rękach ogromną władzę. W tym przypadku Mateusz Morawiecki i Daniel Obajtek. Strategia, jaką przyjmują w takich razach, świadczy aż nadto o ich – delikatnie mówiąc – niezwykle słabych kompetencjach komunikacyjnych.                W poniedziałek, 2 stycznia, premier Mateusz Morawiecki czatował na Fejsbuku z użytkownikami portalu i odpowiadał na ich pytania. Jedno z pytań musiało go zaskoczyć, bo nie tylko było niewygodne, ale wyraźnie oskarżało grupę trzymającą władzę. Brzmiało tak: „Czy przywrócenie kary śmierci za najcięż...

Polscy prawicowcy są jak niesforni chłopcy, na których wystarczy tupnąć nogą i stają się grzeczni

                 Niedawno pisałem o polskiej prawicy, że jest bezczelna, arogancka, pełna hipokryzji, bez honoru, pieniacka, niemoralna, a przede wszystkim przekonana o własnej nieomylności, co zwykle wynika z pospolitej głupoty. Okazuje się, że nie „dowartościowałem” polskich prawicowców, bo ponadto są jak niesforni chłopcy, na których wystarczy tupnąć nogą i stają się grzeczni. Byłoby trudno zatem traktować ich poważnie gdyby nie to, że ustępują tylko przed siłą, zaś słabszym od siebie potrafią dokuczać z perfidną zajadłością.                Mocno mnie zaskoczył fakt, że przestrzeń publiczną pierwszych dni roku zdominował Sylwester Marzeń w Zakopanem, ulubiona zabawka grupy trzymającej władzę w Polsce. A właściwie nie sama impreza, lecz to, co się podczas niej wydarzyło. Jakby akurat w tej chwili nie było ważniejszej sprawy dla naszego kraju, jakby nie było wojny w Ukrainie, wysokiej inflac...

Moja proza: Nie ujdziesz mi (cz. 8)

                 Deszcz ustał. Wiatr naruszył litą powłokę chmur. Wdarł się do środka i porwał je na strzępy, odsłaniając błękitne łachy nieba. Potem ucichł utrudzony wielogodzinną harówką, wyniósł się z miasta, zaległ w pobliskich lasach i tam ciężkim oddechem szumiał w koronach drzew.                Do kuchni pełnej terkotu maszyny do szycia zajrzało słońce. Misiowa przerwała pracę i popatrzyła przez okno na podwórze, następnie zerknęła na zegar wiszący na ścianie. Minęła już szesnasta. Zaraz powinni być, pomyślała, po czym podniosła się ciężko i zaczęła rozkładać naczynia na stole. Pierwszy pojawił się Stefan. Jak zwykle, zrobił zamęt swoim przyjściem. Gdyby mieszkanie było pokryte kurzem, niewątpliwie wzniecałby bure tumany, ale Misiowa dbała o porządek i skrupulatnie, niestrudzenie usuwała każdą drobinę pyłu, jaka wpadła jej w oczy. Toteż czuło się tylko zawirowania powietrza i jakby ...

Czego nam życzyć w Nowym Roku? Niech z przestrzeni publicznej odejdą ludzie źli i podli

               O północy przywitamy Nowy Rok – z nadzieją, że będzie lepszy, że poradzimy sobie z wszelkimi zagrożeniami i koszmarami, które spędzają nam sen z powiek, że będzie nam się lepiej żyć w bezpiecznym i przewidywalnym świecie. Musimy jednak pamiętać, że każdy los, jaki by nie był – dobry czy zły – gotują sobie ludzie. To my tworzymy świat, w jakim żyjemy. Najważniejsze zatem, aby wpływ na ten świat stracili ludzie podli i źli, a najlepiej niech znikną z przestrzeni publicznej.                Istnieje w naszym polskim świecie taki człowiek, jak Antoni Macierewicz, jedna z bardziej mrocznych postaci tak zwanej zjednoczonej prawicy, od lat starająca się udowodnić opinii publicznej, że w na lotnisku wojskowym w Smoleńsku doszło do zamachu, w którym życie straciło 96 osób, piastujących ważne funkcje państwowe. Od 2010 roku człowiek ten przewodniczy tak zwanej podkomisji smoleńskiej, za pomocą...