Posty

Wyświetlam posty z etykietą michał woś

Im bardziej ludzie PiS angażują się w obronę ludzi, którym już postawiono zarzuty, tym bardziej PiS przypomina zorganizowaną grupę przestępczą

             Reżim Tuska to słowa klucze, które według ludzi PiS wyjaśniają wszelkie działania karne i administracyjne, jakie są wobec nich podejmowane przez obecny aparat władzy państwowej. Począwszy od sprawy Michała Wosia, poprzez kwestię sprawozdania finansowego PiS, badanego przez PKW, a skończywszy na zatrzymaniu Michała K, byłego bliskiego współpracownika Mateusza Morawieckiego, i zamachu tak zwanej prezeski SN Małgorzaty Manowskiej na Izbę Pracy SN, według ludzi PiS są to próby zlikwidowania opozycji, charakterystyczne dla reżimu komunistycznego. Tymczasem im bardziej ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego krzyczy i im bardziej angażuje się w obronę swoich ludzi, tym bardziej przypomina zorganizowaną grupę przestępczą, która partię polityczną tylko udaje.                Od momentu utraty władzy w Polsce PiS nie może pogodzić się z tym faktem, a wszelkie działania, podejmowane przez rząd Donald...

Premier Donald Tusk nie doszacował szefa PiS. Jarosław Kaczyński dowiódł nie raz i nadal dowodzi, że można upadać wielokrotnie i jeszcze niżej

               Premier Donald Tusk skomentował aferę związaną z okradaniem Funduszu Sprawiedliwości przez ludzi Zbigniewa Ziobry i najprawdopodobniej rzez samego Ziobrę. Ponieważ proceder przez lata był uprawiany pod przyzwalającym okiem Jarosława Kaczyńskiego, komentarz Tuska bezpośrednio odnosił się do niego. Premier – zwracając się do szefa PiS – stwierdził między innymi, że trudno niżej upaść. Kaczyński jednak wciąż udowadnia, że można upadać wielokrotnie i to jeszcze niżej. Na przykład, zeznając przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych, próbował przekonywać, że wcale nie wszedł na bezprawnie na zamknięty podczas pandemii Covid-19 cmentarz, bo ten cmentarz był otwarty przecież.                Ten tydzień mija pod znakiem rewelacji na temat okradania Funduszu Sprawiedliwości przez ludzi Zbigniewa Ziobry z Ministerstwa Sprawiedliwości, kierowanego właśnie przez szefa Suwerennej...

Akcja ABW oburzyła ludzi tak zwanej zjednoczonej prawicy. To znaczy, że uderzenie służb było celne i zabolało ludzi, którzy dopuścili się nadużyć

               Trwa akcja ABW, związana z nadużyciami w korzystaniu z Funduszu Sprawiedliwości przez ludzi Zbigniewa Ziobry. Dzisiaj odbyły się kolejne przeszukania, między innymi w drugim, warszawskim domu Ziobry oraz w pokoju sejmowym Michała Wosia. Wśród ludzi tak zwanej zjednoczonej prawicy słychać głośne głosy oburzenia i groźby, że za bezprawne działania politycy koalicji rządzącej poniosą surowe konsekwencje, nawet karę dożywotniego więzienia. To znaczy, że uderzenie służb było celne i bardzo bolesne dla ludzi, którzy w poprzedniej kadencji sprawowali władzę i dopuścili się nadużyć.                Akcja ABW w sprawie nadużyć przy wykorzystywaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości, który nadzorowali ludzie Zbigniewa Ziobry w Ministerstwie Sprawiedliwości rozpoczęły się wczoraj. Przeszukano między innymi domy Zbigniewa Ziobry w Jeruzalu koło Skierniewic, Michała Wosia, Marcina Romanowskieg...

Jarosław Kaczyński uznał, że prawo nie obowiązuje. A więc, w jego przekonaniu, PiS może robić, co tylko chce

               Klub PiS zorganizował dzisiaj w sali Kolumnowej sejmu seminarium pod nazwą „Stan praworządności w Polsce”. Wziął w nim udział również Jarosław Kaczyński, który został przedstawiony jako ten, który zawsze stawiał na praworządność. Już samo to wskazuje na ogrom hipokryzji, jaka opanowała obóz tak zwanej zjednoczonej prawicy. Ale z punktu widzenia PiS ma to sens, jeśli wziąć pod uwagę słowa wypowiedź szefa partii, w której Kaczyński podkreślił, że w tej chwili prawo nie obowiązuje. To oznacza, że PiS przygotowuje grunt pod działania, które niekoniecznie muszą być zgodne z prawem. Do takich działań zresztą już dochodziło.                Dotychczasowe kroki, jakie podejmowali Kaczyński i jego ferajna – agresywne i nastawione na konfrontację z nową koalicją rządzącą – nie tylko nie przysporzyły chwały obozowi tak zwanej zjednoczonej prawicy, ale spowodowały, że poparcie dla niego zaczęło ...

Kaczyński chwycił się referendum, jak tonący brzytwy. PiS idzie na wojnę z UE, opierając się na kłamstwach

               Chociaż wyszło na jaw, że Unia Europejska niczego nam nie narzuca w sprawie relokacji imigrantów, PiS i tak trwa przy pomyśle Kaczyńskiego o zorganizowaniu referendum w tej sprawie. Opiera się przy tym na kłamstwach, które próbuje wmawiać swoim wyborcom. Możliwość negocjacji z z Brukselą na temat relokacji wiceminister sprawiedliwości Michał Woś skomentował, że Komisja Europejska chce „żebyśmy jak jakiś kundel prosili ich, żeby się na coś zgodzili lub nie”. Woś nie ma racji – już jesteśmy kundlem obszczekującym unijną karawaną, która jedzie dalej. Bo władza, którą sobie wybraliśmy nic innego nie potrafi. Zaś Kaczyński chwyta się referendum, jak tonący brzytwy, w przekonaniu, że to mu pomoże. A przy okazji realizuje swoją strategię zohydzania nam Unii.                Kilka dni temu Rada UE ogłosiła tak zwane stanowisko negocjacyjne w sprawie przepisów o azylu i imigracji. Proponuje ...