Posty

Wyświetlanie postów z sierpnia 22, 2024

To nie Donald Tusk, lecz czołowi funkcjonariusze PiS łasili się do niemieckich polityków i knuli za granicą wbrew interesom Polski. Są na to dowody

Ludzie PiS od samego początku działalności tego ugrupowania próbowali sprawić, aby nazwisko Donalda Tuska kojarzyło się z działalnością na rzecz Niemiec i podporządkowaniem polskiej racji stanu – niemieckiej. Tymczasem to zarówno Jarosław Kaczyński, jak i Mateusz Morawiecki łasili się do Angeli Merkel i zabiegali o jej względy. A gdy szefową KE została Ursula von der Leyen, Morawiecki robił wszystko, aby zwrócić na siebie jej uwagę i zapewnić sobie specjalne traktowanie. Mało tego, przewodniczący Bundestagu w latach 2017-2021 Wolfgang Sch ä uble nazywał Morawieckiego swoim przyjacielem. Ale w retoryce ludzi PiS to Donald Tusk jest oskarżany o proniemieckość i uleganie wpływom niemieckim. Problem w tym, że w przestrzeni publicznej nie ma ani jednej wzmianki o tym, że Tusk namawiał polityków zachodniej Europy o podejmowanie działań sprzecznych z polską racją stanu. A Morawiecki i Kaczyński to robili, o czym mówiło się lata temu i mówi się teraz.           ...