Posty

Wyświetlam posty z etykietą tajne służby rosyjskie

PiS mataczy i zaciera ślady? Czego się boi?

               Może to już nieco nudne, ale wciąż w debacie publicznej dominuje sprawa przekazania służbom rosyjskim przez Marka Falentę – za pieniądze oczywiście – nagrań podsłuchanych w restauracji Sowa & Przyjaciele rozmów polityków Platformy Obywatelskiej. Z publikacji „Newsweeka” o tej sprawie wynika, że służby rosyjskie mogły i mogą mieć niemały wpływ na życie polityczne w naszym kraju. Istnieje również podejrzenie, że zmiana władzy w 2015 roku dokonała się za sprawą rosyjskich tajnych służb. W takiej sytuacji Koalicja Obywatelska wystosowała wniosek o powołanie komisji śledczej, która miałaby zbadać tę sprawę, bo – zdaniem jej przedstawicieli – trudno tego oczekiwać od dzisiejszej prokuratury. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel rezolutnie stwierdził, że taka komisja nie ma sensu, bo przecież sprawa jest zbadana, a winni zostali ukarani. Nie dodał jednak, że ponieśli karę za inne przewinienia.    ...