Posty

Wyświetlam posty z etykietą tomaszów lubelski

Państwo polskie działa tak, jak może działać państwo po ośmioletnim okresie dewastacyjnej okupacji PiS

               Były szef MON Mariusz Błaszczak domaga się wyjaśnień od aktualnego ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza na temat rakiety lub innego obiektu, który spadł w okolicy Tomaszowa Lubelskiego. I pyta retorycznie, czy państwo działa. Trudno o przykład większej bezczelności, zakłamania i hipokryzji. Wystarczy przypomnieć pocisk, który spadł w Przewodowie w listopadzie ubiegłego roku zabijając dwie osoby, i rakietę znalezioną pod koniec kwietnia bieżącego roku przez kobietę uprawiającą jazdę konną. I wystarczy przypomnieć ówczesne żenujące zachowanie między innymi Błaszczaka właśnie. A czy państwo działa? Działa zgodnie ze stanem, w jakim je zostawili okupanci z PiS.                Dzisiaj w godzinach rannych w okolicy Tomaszowa Lubelskiego spadł nieznany obiekt latający. Prawdopodobnie nadleciał z Ukrainy, na którą Rosja w nocy z czwartku na piątek przypuściła zmasowany atak rakie...