Posty

Wyświetlam posty z etykietą gazeta wyborcza

Rząd Donalda Tuska jednak nie zamówił propagandowego wsparcia „Gazety Wyborczej”. Prawicowy publicysta wpadł we własne sidła

               Prawicowi publicyści potrafią zadziwić swoją krótkowzrocznością, a przede wszystkim przeświadczeniem, że ich koledzy – niekoniecznie podzielający prawicowe i ultraprawicowe, czy nawet populistyczne przekonania – swoją działalność publicystyczną uprawiają jedynie dla celów propagandowych. No cóż – sami uprawiają propagandę, więc o to samo posądzają innych. Najczęściej jednak wpadają we własne sidła. Tak było ostatnio z Konradem Kołodziejskim, który w tygodniku „Sieci” zarzuca „Gazecie Wyborczej”, że – w skrócie rzecz ujmując – zaczęła urabiać opinię publiczną i zmuszać ją do innego spojrzenia na problem z migrantami na granicy polsko-białoruskiej. Ma to przygotować grunt, aby rząd Donalda Tuska mógł bezkarnie kontynuować politykę PiS wobec uchodźców próbujących sforsować tę granicę.                Dowodem na tezę postawioną przez Kołodziejskiego w w tekście „Zmierzch zielonej granicy...

PiS wyprowadzi nas z UE? Wszystko na to wskazuje, a Kaczyńskiemu w to graj

               Tak zwana zjednoczona prawica konsekwentnie prowadzi do tego, aby nas wyprowadzić z Unii Europejskiej. Wprawdzie Kaczyński i cała ferajna z PiS zaprzeczają gorliwie, ale to tylko słowa, bo czyny świadczą o czymś zupełnie innym. Oczywiście będzie to miało katastrofalne skutki dla Polski, ale PiS na to macha ręką. Dla Kaczyńskiego i jego ferajny ważne jest to, aby nikt nie patrzył im na ręce, nie rozliczał z tego, co robią z ludźmi, gospodarką, oświatą, wymiarem sprawiedliwości i wszelkimi innymi dziedzinami życia. Aby mogli czerpać pełnymi garściami z tego, co publiczne. Katastrofa nadejdzie wcześniej, czy później, o tym świadczą twarde dane historyczne na temat tego, jak staczały się kraje pod dyktaturami. Nie czekajmy zatem, aż wrócimy do miejsca, z którego zaczynaliśmy w 1989 roku. Nie stać nas na to.                Wcześniejsze kłopoty z praworządnością w naszym kraju spowodowały...

Znacznie bliżej im do komunistów niż neoliberałów

               W sobotnim wydaniu „Gazety Wyborczej” ukazał się wywiad z profesorem socjologii Pawłem Śpiewakiem. O ile wywiad jako całość był – moim zdaniem – dość interesujący, to zaskoczył mnie sposób, w jaki profesor Śpiewak ocenia Jarosława Kaczyńskiego i jego ferajnę. Z jego wypowiedzi można by wywnioskować, że Kaczyński przede wszystkim stawia na gospodarkę i jej efektywność, zaś kapitalizm jest dla niego wartością samą w sobie. Myślę, że profesor zbyt dużą wagę przykłada do słów, wypowiadanych przez przedstawicieli tak zwanej zjednoczonej prawicy i ich szefa, ignorując jednocześnie ich czyny. A to czyny świadczą o faktycznych intencjach.                Emerytowany profesor Uniwersytetu Warszawskiego Paweł Śpiewak – socjolog, autor książek i działacz społeczny – udzielił obszernego wywiadu „Gazecie Wyborczej”. Wywiad ukazał się w sobotnim wydaniu dziennika. Jest interesujący, bo i sam profe...

Dobrze to już było, teraz wstajemy z kolan

               Pewnie wiele osób zadaje sobie pytanie, o co tak naprawdę chodzi grupie trzymającej władzę w Polsce, czyli tak zwanej zjednoczonej prawicy, a przede wszystkim Jarosławowi Kaczyńskiemu i jego ferajnie, którzy od siedmiu lat niszczą nasze państwo ogłaszając wszem i wobec, że wstajemy z kolan. Z niektórymi osobami rozmawiałem o tym i każdy miał jakieś wytłumaczenie, które mnie nie zadowalało jednak. Ale zainteresował mnie artykuł, opublikowany w sobotnim wydaniu „Gazety Wyborczej” w dodatku „Ale Historia”. Mam na myśli tekst „Polskie fatum, czyli odwieczny PiS”. Tekst, który z pewnością włoży kij w mrowisko, dlatego chciałby skreślić kilka zdań na jego temat, ale nie tylko.             Jak wspomniałem na wstępie, na temat przyszłości, jaką nam szykuje aktualna władza i jej wizji państwa polskiego rozmawiałem z kilkoma osobami. Jedna z nich, deklarująca poglądy prawicowe i sympatyzująca z Ko...