Posty

Wyświetlam posty z etykietą po

Krzysztof Bosak atakuje rząd Donalda Tuska i chroni PiS. Ma nadzieję, że dzięki powodzi urośnie jego Konfederacja

               Na południu Polski wielka powódź, a bystrzy politycy zorientowali się, że można coś na tym ugrać. Krzysztof Bosak z Konfederacji zabrał się za krytykowanie rządu, który – jego zdaniem – przespał sprawę i nie przygotował mieszkańców na katastrofę. Mądry po szkodzie. Rozpoczęły się spory o to, kto zbudował zbiornik w Raciborzu i kto budował inne zbiorniki oraz wały przeciwpowodziowe. Tymczasem nie ma się o co spierać, bo fakty mówią wyraźnie, że PiS przez ostatnie osiem lat mocno zaniedbał te sprawy. Wiadomo, że potrzebna jest jedność w tak trudnej sytuacji, tymczasem Jarosław Kaczyński i jego ludzie z PiS urządzają antyrządową manifestację w Warszawie.                Zacznijmy może od tego, że jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak zaatakował rząd i podległe mu służby, że nie przygotowały się do nadchodzącej katastrofy. Zasugerował nawet, że rząd i służby zostały zaskoczone pow...

Bałagan spowodowany decyzjami rządu PiS będzie musiał posprzątać rząd Donalda Tuska

               Od początku tego roku – jak donoszą media – mamy do czynienia z falą zwolnień grupowych. Zatrudnienie tną międzynarodowe koncerny, banki, likwidowane są również fabryki, jak na przykład fabryka jeansów Levi Strauss & Co w Płocku. W mediach społecznościowych pojawiły się wpisy różnego rodzaju populistów, a więc ludzi, których wiedza ekonomiczna jest równa zeru, że to pierwsze objawy objęcia władzy przez rząd Donalda Tuska. Podobną bzdurę głosili ludzie PiS twierdząc, że za Tuska było wysokie bezrobocie, które zostało zlikwidowane przez rządy tak zwanej zjednoczonej prawicy. Populiści kłamali za rządów PiS i kłamią teraz. Ale populiści już tak mają.                Musi upłynąć trochę czasu zanim dzisiejsze decyzje gospodarcze wywołają pożądane lub niepożądane zjawiska ekonomiczne. Wie to każdy, kto patrzy na świat w sposób zdroworozsądkowy – naprawdę nie jest to wiedza wymagająca ...

Jakub Żulczyk o 500 Plus i odbiciu mediów publicznych z rąk PiS. Czy aby na pewno nie jest symetrystą?

               Pisarz i scenarzysta Jakub Żulczyk, znany między innymi z tego, że prezydenta Andrzeja Dudę nazwał w 2020 roku debilem, skomentował program PiS 500 Plus oraz 800 Plus. Skrytykował również sposób, w jaki Koalicja 15 Października odebrała z rąk tak zwanej zjednoczonej prawicy media publiczne. Opinie, które wygłosił Żulczyk, sprawiają wrażenie, że pisarz niezupełnie rozumie mechanizmy, jakie dynamizują polską sferę publiczną.             W dzisiejszym wydaniu Gazeta.pl Grzegorz Wysocki przeprowadził długi wywiad z pisarzem i scenarzystą Jakubem Żulczykiem. Gość Wysockiego wypowiedział się na temat programu 500 Plus i 800 Plus oraz sposobu odebrania z rąk PiS mediów publicznych przez koalicję rządzącą. Wygłosił na te tematy opinie dość kontrowersyjne moim zdaniem. 500 Plus to dobry program, bo nierówności były duże. Problem w tym, że PiS wcale nie chodziło o nierówności     ...

PiS przywdziewa owczą skórę, zaś Kaczyński wkłada ornat i na mszę dzwoni

               Co po zaprzysiężeniu rządu Mateusza Morawieckiego przez Andrzeja Dudę? Najprawdopodobniej nowy rząd nie uzyska poparcia sejmu i odejdzie w niepamięć, wcześniej pobierając wysokie odprawy. Kaczyński jednak nie odpuszcza i mówi kolejnej próbie powołania pisowskiego rządu w tak zwanym trzecim kroku konstytucyjnym, ale z innym premierem, na przykład z PSL. Trochę brak w tym rozumowaniu logiki, ale to oznacza, że Kaczyński wciąż ma nadzieję, iż wyrwie Trzecią Drogę z koalicji antypisowskiej. Mówi przecież, że trzeba zakończyć wojnę, którą prowadzi jedna tylko partia – Platforma Obywatelska. A więc PiS zakłada owczą skórę, zaś sam przywdziewa ornat i na mszę dzwoni. Tylko gdzie tu interes Polski i Polaków?                Po zaprzysiężeniu rząd Mateusza Morawieckiego ma czternaście dni na to, aby uzyskać poparcie sejmu. Wszystko jednak wskazuje na to, że tego poparcia nie uzyska, a wówczas...

Marsz Miliona Serc przeciw PiS w Warszawie FOTOREPORTAŻ

Obraz
               Zgodnie z zapowiedzią dziś, czyli 1 października odbył się w Warszawie zainicjowany przez lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska Marsz Miliona Serc, który – w założeniu lidera PO – miał zmobilizować wyborców opozycji. I chyba się udało... I kto wie... tych serc biorących udział w marszu mogło być nawet więcej niż milion, bo jak zaczęły iść, to szły, szły, szły... i może będą szły do samych wyborów.                 Przed rozpoczęciem marszu wystąpił oczywiście Donald Tusk, a po nim między innymi Rafał Trzaskowski, szefowie Lewicy – Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń, oraz Krzysztof Kołodziejczak – lider Agrounii i Jurek Owsiak. Mignęła m także postać Bartosza Arłukowicza oraz Bogdana Borusewicza. Na marsz zjechały delegacje z całej Polski.