Posty

Wyświetlam posty z etykietą odbudowa pałacu saskiego

Po kiego grzyba? Żeby Niemiec nie pluł nam w twarz

                 Lider Polski 2050 Szymon Hołownia dziwił się koncepcji odbudowy Pałacu Saskiego w Warszawie i zastanawiał się, po co jest nam to potrzebne. Oczywiście na pomysł tej inwestycji wpadli członkowie grupy trzymającej władzę. Hołowni odpowiedział wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. Jego zdaniem nie może być tak, aby Warszawa wyglądała tak, jak zaplanowały Niemcy hitlerowskie, burząc Pałac Saski. Jakiś czas temu szef Sellina, minister Piotr Gliński zapewniał, że Polacy z utęsknieniem wyczekują tej inwestycji. Jak się okazało, wcale tak nie jest.                Niedawno do rządowych planów odbudowy Pałacu Saskiego Szymon Hołownia.                – Wytłumaczcie mi, po kiego Grzyba nam dzisiaj w Polsce Pałac Saski? – pytał lider ugrupowania Polska 2050.                ...

Od Sasa do lasa. A czemu nie?

            Podobno – tak przynajmniej przekonują członkowie grupy trzymającej władzę w naszym pięknym kraju – Polacy obydwiema rękami podpisują się pod pomysłem odbudowania Pałacu Saskiego w Warszawie, Pałacu Br ühla oraz kamienic przy ul. Królewskiej. Ogłoszono nawet narodową zbiórkę na ten cel, z możliwością odpisania darowizny od podatku. Jak informuje portal Wirtualna Polska, na apel odpowiedziało 95 osób, które ofiarowały w sumie 150 tys. zł. 95 osób to nawet nie połowa posłów tak zwanej Zjednoczonej Prawicy, nie licząc senatorów oraz europarlamentarzystów i nie wspominając o lokalnych działaczach PiS. Zatem inicjatywa nie zyskała poparcia w obozie władzy. A może po prostu członkowie grupy trzymającej władzę wiedzą coś, czego inni się tylko domyślają.                Warto dodać, co ustalili dziennikarze Wirtualnej Polski – ano to, że sama kampania, która miała wypromować inwestycję, kos...