Kontrapunkt

               Zadziwiło mnie i zachwyciło Wilno – to muszę przyznać – ale nie tylko ze względu na wspaniałe zabytki, niewątpliwe związki z Polską, ale i na coś, co rzuciło mi się w oczy podczas spacerów po wileńskich uliczkach. Mam na myśli street art, czyli sztukę uliczną, zwłaszcza rzeźby, których w tym pięknym mieście jest bez liku. Zadziwili mnie litewscy artyści, którzy swoje dzieła sztuki doskonale wkomponowują w przestrzeń publiczną, wykazując się jednocześnie niezwykłym poczuciem humoru . Odwrócone schody smoleńskie w Wilnie                Dzieł wileńskiego street artu jest bez liku – rozsiane są wszędzie. Te, które udało mi się zebrać, pochodzą zaledwie z jednej ulicy, a jest nią ulica Pylimo. Do rzeźb z tej ulicy dołączyłem jeszcze kilka dzieł z Zarzecza, które wprawdzie już zamieszczałem, ale mogły zginąć w natłoku innych zdjęć. Chcę zwrócić uwagę zwłaszcza na jedną rzeźbę, która do zł...

               Niepodległa Republika Zarzecza jest wileńskim faktem. Została proklamowana 1 kwietnia 1997 roku na obszarze obejmującym zaledwie 0,6 kilometra kwadratowego powierzchni starówki wileńskiej, znajdującej się po prawej stronie rzeki Wilenki. Zarzecze to dzielnica bohemiczna, skupiająca artystów, rękodzielników i przedsiębiorców parających się raczej biznesem artystycznym.            Zarzecze to miejsce skupiające artystów, rzemieślników i różnego rodzaju rękodzielników. Znajduje się tam mnóstwo galerii, galeryjek, miejsc pracy twórczej, uroczych knajpek, kawiarni i barów. Będąc w Wilnie koniecznie trzeba tam zajść i spędzić nieco czasu – najlepiej w knajpce tuż przy moście na rzece Wilence.                Niepodległą Republika Zarzecza ma swoją konstytucję, której punkt 41 mówi o tym, że „Człowiek ma prawo do szczęścia”. Konstytucja Zarzecza mówi także o ty...