Posty

Wyświetlam posty z etykietą premier morawiecki

Wstyd mi za PiS, wstyd mi za Premiera RP. W Sejmie Morawiecki zachowywał się jak podpity menel

               Trudno się nie wstydzić za PiS, który liże stopy Tadeusza Rydzyka i to na Jasnej Górze w Częstochowie, za przyzwoleniem o.o. Paulinów. Wstyd mi za Premiera RP, który na antenie Polskiego Radia kłamie jak z nut, mówiąc o polskiej gospodarce, inflacji, bezrobociu i opozycji. Wstyd mi za PiS i premiera Mateusza Morawieckiego – posłowie PiS zachowują się w Sejmie, jak rozwrzeszczana hałastra, zaś Morawiecki jak podpity menel. I wstyd mi za europarlamentarzystów PiS, którzy zapewne inspirowani przez centralę swojej partii, złożyli do rezolucji PE w sprawie Polski trzy poprawki, między innymi z żądaniem wypłaty Polsce pieniędzy na KPO, czym najzwyczajniej w świecie pozorowali, że walczą o te pieniądze.                Premier Mateusz Morawiecki był bardzo aktywny w czwartek i piątek. W czwartek wystąpił w Sejmie, gdzie dał popis swojego chamstwa i zakłamania i braku jakiejkolwiek klasy, w ...

Wygląda na to, że wystarczy otrzeć się o PiS i dostaje się małpiego rozumu

Obraz
               Czy może ktoś sobie wyobrażał, że wydarzenia, jakie nastąpiły po znalezieniu przez kobietę na koniu w lesie koło Bydgoszczy rosyjskiej rakiety powietrze-ziemia, potoczą się inaczej niż się potoczyły? Nie sądzę, bo PiS jest bardzo przewidywalny. Trzeba zaznaczyć, że przewidywalność partii rządzącej w ogólnym znaczeniu jest cechą pozytywną. Problem jednak w tym, że PiS jest przewidywalny tylko pod jednym względem – jeśli jakiś człowiek z ferajny Kaczyńskiego wdepnie w gówno, na pewno będzie mataczył, kłamał, przeinaczał fakty, zaś ewentualną winę na pewno będzie starał się tchórzliwie zrzucić na kogoś, kto stoi niżej w hierarchii. Tak jak minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Minister obrony narodowej i wicepremier Mariusz Błaszczak                Przytoczmy kilka faktów. W lesie w miejscowości Zamość koło Bydgoszczy 22 kwietnia kobieta uprawiająca jazdę konną znalazła szczątki...

Mateusz Morawiecki uważa, że emeryci i renciści to grupa ludzi upośledzonych

               Nie mam dobrych wieści dla polskich seniorów, a konkretnie emerytów – przez premiera Mateusza Morawieckiego zostali potraktowani jak ludzie upośledzeni, którzy dawno już stracili kontakt z rzeczywistością i zupełnie nie kumają, na jakich zasadach toczy się życie wokół nich. Na otarcie ewentualnych łez mogę im powiedzieć, że tak naprawdę to Morawiecki stracił kontakt z rzeczywistością i zupełnie nie ma pojęcia o stanie umysłu Polaków i poziomie ich świadomości. I pod tym względem jest nieco upośledzony. Otóż człowiek ten pochwalił się, że jego rząd, zaniepokojony stanem dochodów emerytów w warunkach tak wysokiej inflacji, postanowił ich wesprzeć rekordową waloryzacją. A w rzeczywistości rząd nie miał innego wyjścia, inaczej złamałby prawo.                Premier Mateusz Morawiecki opublikował w „Super Expresie” list do polskich seniorów. Chwalił się w nim o wszystkich działaniach rzą...

By Polacy mieli pracę i czuli się w niej bezpiecznie

                Dwa dni temu pisałem o tym, że premier Mateusz Morawiecki chwalił się, że rząd troszczy się o niski poziom bezrobocia, wstrzymując się od działań zmierzających do zbicia inflacji. Najnowsze dane płynące z przemysłu wskazują wyraźnie, że kolejny już miesiąc spada poziom zatrudnienia w firmach, co wcześniej lub później spowoduje wzrost bezrobocia. Będziemy zatem mieć wysoką inflację, drenującą nasze portfele i wysokie bezrobocie. Dzisiaj też (2 listopada) dowiedzieliśmy się, że rząd nie tylko troszczy się nie tylko o zachowanie niskiego poziomu bezrobocia, ale i o nasze bezpieczeństwo, bo postanowił zbudować zaporę na granicy z Rosją. Coś zatem robi, a przede wszystkim troszczy się.                Agencja S&P Global opublikowała raport, z którego wynika, że wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu wyniósł w październiku tylko 42 punkty. Oznacza to, że mamy do czynienia z pesymistyczn...

Robią dobrze głównie sobie i nie za swoje

                 Wiadomo, że w przyszłym roku płaca minimalna wzrośnie dwukrotnie – w styczniu 2023 roku i lipcu. Wynika to z przepisu, który mówi, że jeśli inflacja przekracza 5 procent, podwyżki muszą być dwie. Niespodzianką jest natomiast to, że płaca wzrośnie więcej, niż wcześniej zakładano. Nie łudźmy się jednak, że rządzący robią to dla ludzi, bo szanują ich pracę, jak próbuje przekonywać Mateusz Morawiecki. Podwyżka płacy minimalnej jest korzystna dla władzy. Tym bardziej korzystna, im jest wyższa.             Minimalne wynagrodzenie w styczniu 2023 roku będzie wyższe od aktualnego o 480 zł i wyniesie 3.490 zł brutto. W lipcu natomiast dzisiejsza najniższa pensja będzie wyższa o 590 zł i wyniesie 3.600 zł brutto. Stawka godzinowa za pracę od stycznia będzie wynosić 22,60 zł brutto, a od lipca – 23,50 zł. Przypomnijmy, że wcześniej zakładano, iż od stycznia płaca minimalna będzie wynosić 3....