Zadziwiające są kryteria, jakimi kieruje się prezydent Andrzej Duda, podejmując decyzje o ułaskawieniu skazanych
Trudno określić, jakimi to kryteriami kieruje się prezydent Andrzej Duda, kiedy podejmuje decyzję o ułaskawieniu skazanych przestępców. Ma na swoim koncie między innymi dwukrotne ułaskawienie osób, skazanych za wprowadzenie na rynek narkotyków w celach zarobkowych, ułaskawił także pedofila znęcającego się nad rodzinę, a nawet dwie osoby skazane za rozbój na tle nienawiści do osób o odmiennej orientacji seksualnej. Nie mówiąc już o dwóch przestępcach, jeszcze w ubiegłym roku kierujących MSWiA, skazanych za przekroczenie uprawnień, preparowanie dowodów itp. – mowa o Mariuszu Kamińskim i Macieju Wąsiku. Nie reaguje natomiast na prośby o ułaskawienie matki samotnie wychowującej czworo dzieci, skazanej za to, że w obronie katowanego męża wbiła napastnikowi nóż w plecy. Angelika Zajączkowska, matka samotnie wychowująca czwórkę dzieci, w październiku ubiegłego roku wystąpiła z...