W istotnej kwestii, jaką jest pakt migracyjny UE, rząd Donalda Tuska będzie załatwiał sprawy, o które już dawno powinien zadbać PiS
Gdy ministrowie finansów państw Unii Europejskiej zatwierdzili pakt migracyjny pomimo sprzeciwu strony polskiej, w środowisku PiS rozpoczęły się ataki na rząd Donalda Tuska. O dziwo, ludzie Kaczyńskiego zaczęli nagle wysuwać żądania pod adresem obecnego rządu w sprawie paktu, który przecież był negocjowany przez rząd Mateusza Morawieckiego. A rząd PiS nie zrobił nic, aby Polska była wyłączona z relokacji migrantów, tak jak to zrobił na przykład rząd Czech, powołując się na fakt, że Czechy przyjęły kilkaset tysięcy wojennych uciekinierów z Ukrainy. Nic dziwnego – PiS nigdy nie działał w interesie Polski i jej obywateli, lecz w interesie partii. Ale wygląda na to, że Polska nie będzie jednak objęta obowiązkiem relokacji, właśnie ze względu na ukraińskich uciekinierów wojennych. Zapewnił o tym premier Donald Tusk. Pakt migracyjny był negocjowany w ubiegłym roku, kiedy rz...