Moje Podróże po Polsce i świecie – Trójmiasto: Gdańsk
Drugiego dnia pobytu w Trójmieście przyszła pora na zwiedzanie Gdańska, miasta o przeszłości hanzeatyckiej i niemałego znaczenia wśród portów nadbałtyckich. Gdańska starówka wciąż zadziwia swoim przepychem, którym chyba nie może się pochwalić żadne inne miasto w Polsce. Mój pobyt w Gdańsku trudno nazwać zwiedzaniem, to raczej odświeżenie w pamięci różnych jego zakątków. Starówkę gdańską znam zupełnie nieźle, jako że przesiedziałem na niej niegdyś cały Jarmark Dominikański. Letni Gdańsk jet nieco inny niż zimowy – jest inne światło przede wszystkim, zaś latem ludzie emanują zupełnie odmienną energią: bardziej radosną i beztroską. W środę, 7 grudnia, było zimno, temperatura oscylowała wokół zera stopni Celsjusza ze wskazaniem raczej na plus, ale chłód obejmował ciało mocnym uściskiem, zwłaszcza jeśli na powietrzu spędz...