Posty

Kaczyński i jego PiS chcieli nam zbudować rzeczywistość, z jaką mają do czynienia mieszkańcy Rosji i Białorusi. Do tego służył Pegasus

               Codziennie szokują nas nowe rewelacje, odkrywane przez komisję śledczą do spraw Pegasusa. Okazuje się, że oprogramowaniem tym inwigilowani byli nie tylko przeciwnicy polityczni PiS, ale i ludzie PiS – podobno ci, których podejrzewano o nielojalność. Ale w rzeczywistości, jaką budowali Kaczyński i jego ferajna, niewłaściwe spojrzenie, tajemniczy uśmiech lub beztrosko rzucona uwaga mogły spowodować, że człowiek – nawet swój – pojawiał się na liście podejrzanych. Mówi się, że lista szpiegowanych Pegasusem osób z obydwu stron politycznej barykady liczy już ponad 100 nazwisk. A dysponentem izraelskiego oprogramowania było Centralne Biuro Antykorupcyjne, podlegające pod MSWiA, zaś szefami resortu byli Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.                Przygotowania do zakupu oprogramowania inwigilującego Pegasus rozpoczęły się już w 2017 roku. System ten mógł być zatem użyty przez PiS podcza...

Ludzie PiS reagują histerycznie na słowa, jakie wypowiedział premier Donald Tusk w sprawie reparacji wojennych. W czyim interesie działają Kaczyński i jego ferajna?

             Ludzie PiS jak zawsze histerycznie zareagowali na wizytę premiera Donalda Tuska w Niemczech i jego rozmowy z kanclerzem Olafem Scholzem. Chodziła im o reparacje wojenne ze strony Niemiec za straty poniesione przez Polskę podczas II wojny światowej. Ich zdaniem, Donald Tusk prowadzi politykę uległości wobec naszego zachodniego sąsiada, nie tak, jak PiS, które – jak twierdzą ludzie ferajny Kaczyńskiego – twardo domagało się pieniędzy od Niemiec. Prawda jest jedna taka, że polityka PiS nie tylko nie przysporzyła Polsce żadnych pieniędzy z zewnątrz, a wręcz doprowadziła do ogromnych strat finansowych.                W ostatnich dniach premier Donald Tusk odwiedził Francję, gdzie spotkał się z prezydentem Emmanuelem Macronem, oraz Niemcy, gdzie doszło do rozmów z kanclerzem Olafem Scholzem. Podróż Tuska miała na celu odświeżenie i reaktywację współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego. Wspó...

Po pozbyciu się rządów PiS Polacy z optymizmem patrzą w przyszłość. Czy Europejczycy muszą wprowadzać kozę do swoich domów, aby zyskać mądrość?

             Londyńska agencja Portland Communications przeprowadziła sondaż poparcia w pięciu krajach dla różnych ugrupowań politycznych przed wyborami do Europarlamentu. Wynika z nich, że Polska wyróżnia się na tle innych państw, ponieważ u nas wzrasta poparcie dla partii centrowych, podczas gdy w pozostałych krajach europejskich rośnie poparcie partii skrajnie prawicowych i populistycznych. Wygląda na to, że w Polsce, jak w słynnym dowcipie o tym, jak Żyd poprawił sobie warunki mieszkaniowe, gdy za radą rabina wprowadził do mieszkania kozę, obywatele odczuli wielką ulgę, gdy tej kozy się pozbyli. Teraz rodzi się pytanie, czy mieszkańcy pozostałych krajów też zdecydują się na tę kozę, czy też pójdą po rozum do głowy?                Portland Communications jest londyńską agencją doradztwa politycznego i public relations, którą założył w 2001 roku Tim Allan, były doradca brytyjskiego premiera Tony...

Winę za to, że urząd Prezydenta RP sprawuje żenujący Andrzej Duda nie ponoszą Polacy. Winę za to ponosi PiS

               Jarosław Kurski, znakomity i utalentowany – moim zdaniem – publicysta opublikował ważny tekst, w którym poddał surowej ocenie prezydenturę Andrzeja Dudy, porównując go do wszystkich prezydentów, jakich mieliśmy po 1989 roku. Trzeba przyznać, że Duda w tych porównaniach wypadł bardzo źle, wręcz tragicznie. Wniosek jest jeden – Duda jest najgorszym prezydentem w wolnej Polsce i nigdy nie powinien być wyniesiony na ten urząd. Kurski jednak w jednym mija się z prawdą – i to bardzo się z nią mija. Chodzi mi o jego ocenę wyborów prezydenckich z 2020 roku, kiedy to Duda „pokonał” Rafała Trzaskowskiego. Według Kurskiego, Dudę wybrał naród i jeśli teraz śmiejemy się z Dudy, to z samych siebie się śmiejemy, wybraliśmy go bowiem na wzór i podobieństwo swoje. Nie wiem, co się stało, że tak świetny i doświadczony publicysta mógł się aż tak bardzo pomylić.                Tekst Jacka Kurskiego, za...

Moja proza: Gul, gul, gul Gloryja – opowiadanie

  Wesoło było Wincentemu Kuszy, oj wesoło. Choć akurat w jego przypadku to żadna nowość. Wincenty bowiem zawsze był wesolutki po parogodzinnym posiedzeniu z kompanami pod sklepem spożywczym w Ochelcu. A siedzieć było nad czym, bo wieprzki na spędzie dostały pierwszą klasę – jego dwa i Stacha Pchlika z Ochelca jeden. Zaś winka, tego przez Wincentego i jego kompanów umiłowanego nad życie, najsłodszego w świecie, takiego z nazwą patykiem wypisaną – w sklepie nie brakowało. Siedli więc sobie w cieniu, w klatce drucianej, w której składowano skrzynki z pustymi flaszkami, i dokąd widać było, ile cennego napoju szklanka zawiera, spijali tę słodkość smakiem jedynie do nektaru boskiego porównywalną. A gdy już szklankę po musztardzie mrok pochłonął i jesienny ziąb zaczął do kości przenikać, rozeszli się. Wincenty – jak zwykle wesolutki i Stachu – jak zwykle w takich wypadkach ponury niby chmura gradowa. Wincenty wturlał się na swoja furmankę, cmoknął na siwka i wywrzaskując na całe gardło ...

Kobieta PiS lamentuje, że Polskę może uratować jedynie wielka mobilizacja Polaków. Zapomniała, że to się już dokonało i kraj jest uratowany

               Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz narzeka i lamentuje nad losem TK, obawiając się, że przez nową koalicję rządzącą zostaną podjęte wobec niego jakieś bliżej nieokreślone działania, oczywiście – według jej opinii – nielegalne. Z ogromną troską stwierdza też, że w działaniach rządu Donalda Tuska dostrzega anarchię. I trafnie ocenia, że Polskę może ocalić jedynie wielka mobilizacja Polaków, ale chyba jeszcze do niej nie dotarło, że ta ratująca polską demokrację mobilizacja już się dokonała – 15 października 2023 roku. Na temat legalności i praworządności wypowiada się osoba, która z pogwałceniem prawa została sędzią TK.                Tak zwana sędzia TK Krystyna Pawłowicz kilka dni temu udzieliła wywiadu tygodnikowi „Sieci”, w którym wypowiada się na temat praworządności w Polsce po odebraniu władzy z rąk PiS, legalności TK i anarchii, do której – w jej opinii – zmi...

Budowa CPK zapewni Polsce skok cywilizacyjny? Naukowiec: bez inwestycji w naukę taki skok jest niemożliwy

               W sejmie toczyła się dyskusja nad dalszym losem Centralnego Portu Komunikacyjnego, zaplanowanego przez rząd PiS w okolicach Baranowa, miejscowości położonej w powiecie grodziskim w woj. mazowieckim. Posłowie PiS gorąco namawiali do kontynuowania nie rozpoczętej jeszcze inwestycji twierdząc, że jej realizacja zapewni Polsce skok cywilizacyjny. Naukowcy twierdzą jednak, że bardziej opłaca się inwestować w polską naukę niż w CPK, bo tylko taka inwestycja zapewni skok cywilizacyjny krajowi, a i stopa zwrotu jest pewniejsza. Argumenty posłów PiS nie wytrzymują krytyki                Od momentu przejęcia przez PiS władzy, czyli od 2015 roku mówiło się o budowie ogromnego lotniska w Baranowie koło Warszawy, a nawet zaczęto przygotowywać się do tej inwestycji. Problem w tym, że przez osiem lat rządów Kaczyńskiego i jego ferajny nie rozpoczęto budowy – zwłaszcza że wykupiono tylko część tere...