Posty

Unia Europejska nakłada rządzącym kaganiec. Czy Kaczyński i jego ferajna wyprowadzą nas z niej?

               No i skończy się finansowe rumakowanie grupy trzymającej władzę w Polsce. Unia Europejska zacznie wkrótce kontrolować finanse państw członkowskich, aby między innymi nie dopuścić do nadmiernego zadłużania się. Wprowadzone zostaną zupełnie nowe zasady i reguły, których będzie musiał respektować każdy rząd pracując nad budżetem kraju. Rząd tak zwanej zjednoczonej prawicy już zapowiada, że będzie przeciwny takim zmianom, bo ten rząd zwłaszcza bardzo nie lubi, gdy ktoś patrzy mu na ręce. To dlatego tak broni się przed wprowadzeniem w Polsce wspólnej waluty. Ale od 2024 roku przed unijną kontrolą finansów nawet złotówka nie obroni. I dobrze, skoro w Polsce wszystkie wydatki są podporządkowane utrzymaniu władzy i partyjnym interesom.                Jak poinformował portal Money.pl jeszcze w tym półroczu Komisja dopracuje i opublikuje projekty rozporządzeń które zupełnie zmienią zasady p...

Moja proza: Nie ujdziesz mi (cz. 14)

              Kopczykowa stała na podwórku, tuż przy swojej klatce schodowej, wsparta na miotle. Obok stał kubeł na śmieci w nim szufelka. Kopczykowa twarz miała bardzo przejętą, bo rozmawiała akurat ze starą Klempową, równie przejętą. - Ja wszystko… Ja wszystko widziałam – mówiła Klembowa głośnym szeptem. – Mówię pani, całe paki wynosili samochodu i tylko myk, myk po schodach… Żeby jak najszybciej, wie pani, po co ludziom w oczy leźć… - No to mój też przecież widział – przerwała jej Kopczykowa. – Przez cały czas stał w oknie. A wie pani co, pani Klembowa? - No co? Mów, złociutka, mów… - Klembowa wyciągnęła swą chudą szyję jak tylko mogła najdalej w kierunku Kopczykowej i utkwiła w niej błyszczące, głodne oczy. Kościste palce zacisnęły się odruchowo i zaczęły miąć przybrudzony nieco fartuch w kratkę. - Jak on mojego zobaczył w oknie, to mu się jakoś tak nijako zrobiło. Nie wiedział, co ma zrobić z oczami. Mój na niego ręką kiwał, bo ...

Tak zwana zjednoczona prawica od samego początku nie chciała pieniędzy na KPO. I chyba dopięła swego

               Prezydent Andrzej Duda wymigał się od obowiązku podjęcia ostatecznej decyzji w sprawie znowelizowanej ustawy o Sądzie Najwyższym – ani jej nie podpisał, ani nie zawetował. Postanowił wkręcić w niezbyt zręczną sytuację trybunał Julii Przyłębskiej i do niego odesłał projekt, aby ten stwierdził jego zgodność z Konstytucją. Patrząc z drugiej strony jednak, Duda wpisał się w strategię tak zwanej zjednoczonej prawicy, która chciała opinii publicznej pokazać, że robi wszystko, aby odblokować pieniądze na Krajowy Plan Odbudowy, a tak naprawdę wcale nie miała ochoty podporządkowywać się żądaniom Komisji Europejskiej w sprawie praworządności, nawet kosztem prawie 36 mld euro.                Wszyscy z zapartym tchem czekali na decyzję prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i zadawali sobie pytanie – podpisze, czy zawetuje... Duda się obraził, bo poc...

Jesteśmy biedniejsi przez inflację. To wynik, jaki osiągnęła tak zwana zjednoczona prawica

               No i znowu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu nie udało się zaklinanie rzeczywistości. Przypomnijmy, że odnosząc się do inflacji, Morawiecki próbował przekonywać, że to nic takiego, bo płace w Polsce i tak szybciej rosną niż ceny. Jesteśmy zatem – pomimo inflacji – i tak coraz bardziej bogatsi. Okazało się, że to guzik prawda. Jak podaje bowiem Polski Instytut Ekonomiczny, realne przeciętne wynagrodzenie w Polsce w 2022 roku było o 2,1 procent niższe w porównaniu do roku 2021. PIE podkreśla, że zamożność Polaków w ubiegłym roku obniżyła się najbardziej od 1990 roku. Taki jest efekt oddania władzy w naszym kraju w ręce tak zwanej zjednoczonej prawicy.                A więc inflacja wygrała – nasze wynagrodzenia jednak rosły wolniej niż ceny, w rezultacie średnia płaca w gospodarce narodowej w 2022 roku wyniosła 6.346,15 zł. W porównaniu do roku 2021 średnie wynagrodzenie wzrosło zat...

Prezes NBP żwawo goni Francję, której plecy rosną mu w oczach

               Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński miał znowu swoje pięć minut po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, która utrzymała stopy procentowe na właściwym poziomie. Poza wynurzeniami natury osobistej i radach dla młodych Polaków prezes zwany Glapą oznajmił – i to z poważną miną – że w przeciągu dekady dopędzimy Francję pod względem zamożności. Mówił też, że euro dla naszego kraju chcą jedynie ludzie, którzy Polski nie lubią.                Na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej prezes NBP Adam Glapiński jak zwykle wcielił się w rolę gawędziarza. Długo opowiadał o swoim bardzo skromnym życiu w dzieciństwie i niedostatku w latach młodości i w pierwszych latach małżeństwa. Doradzał też młodym ludziom, aby wydawali swoje pieniądze na przyjemności, które za młodu inaczej smakują niż wtedy, gdy ma się 80 lat. Ciekawe tylko, o jakich pieniądzach mówił, bo ...

Mateusz Morawiecki uważa, że emeryci i renciści to grupa ludzi upośledzonych

               Nie mam dobrych wieści dla polskich seniorów, a konkretnie emerytów – przez premiera Mateusza Morawieckiego zostali potraktowani jak ludzie upośledzeni, którzy dawno już stracili kontakt z rzeczywistością i zupełnie nie kumają, na jakich zasadach toczy się życie wokół nich. Na otarcie ewentualnych łez mogę im powiedzieć, że tak naprawdę to Morawiecki stracił kontakt z rzeczywistością i zupełnie nie ma pojęcia o stanie umysłu Polaków i poziomie ich świadomości. I pod tym względem jest nieco upośledzony. Otóż człowiek ten pochwalił się, że jego rząd, zaniepokojony stanem dochodów emerytów w warunkach tak wysokiej inflacji, postanowił ich wesprzeć rekordową waloryzacją. A w rzeczywistości rząd nie miał innego wyjścia, inaczej złamałby prawo.                Premier Mateusz Morawiecki opublikował w „Super Expresie” list do polskich seniorów. Chwalił się w nim o wszystkich działaniach rzą...

Czasem trudno nie uwierzyć, że politycy pochodzą z doboru negatywnego

               Krzysztof Bosak to jedna z czołowych postaci Konfederacji, partii wolnościowców, którzy sprzeciwiają się wszelkim próbom ograniczania wolności jednostki. Otóż on to właśnie zasugerował, że Unia Europejska chce nas zmusić do zjadania owadów. Oskarżył dwie stacje telewizyjne – reżimową TVP i opozycyjną TVN o podjęcie próby oswojenia Polaków z taką zmianą w ich menu. Uważa też, że telewizje te działają, jak w okresie referendum akcesyjnego do Unii Europejskiej, kiedy to forsowano przekaz koordynowany przez agendę globalistów. Przypomnieć należy również, że Bosak Konfederata swego czasu podważał odkrycie Kopernika, zgodnie z którym to słońce krąży wokół słońca, a nie odwrotnie. I jak tu nie uwierzyć w teorię, że do polityki garną się ludzie z doboru tak zwanego negatywnego.                Zdaniem Krzysztofa Bosaka, unijna zmiana unijnych przepisów, które zezwalają na sprzedaż na wspóln...