Święto Niepodległości. Palimy flary, a bogata Europa coraz dalej
Mamy 11 listopada i świętujemy 104. rocznicę odzyskania niepodległości Polski. To dzień, w którym wielu z nas pragnie w jakiś sposób zamanifestować swój patriotyzm, a jednocześnie ulega refleksji, czym tak naprawdę ów patriotyzm jest i w jaki sposób powinien się wyrażać. Choć trwa wojna w Ukrainie, to jednak mamy pokój i z pewnością wielu zgodzi się ze mną, że w czas pokoju najlepiej wyrazimy swój patriotyzm, gdy zadbamy o swój dobrobyt, a tym samym przyczynimy się do wzrostu bogactwa krajowego. Bo przecież jedno z drugim idzie w parze, pod warunkiem oczywiście, że nasz osobisty dobrobyt wyrósł uczciwie, czyli dzięki ciężkiej pracy. Kraj bogaty, to kraj silny, zaś bieda tożsama jest ze słabością i narażeniem na niebezpieczeństwa. Tymczasem prognozy i statystyki nie są dla naszego kraju zbyt łaskawe. Może więc zamiast pustego patriotycznego wzmożenia emocjonalne...