Posty

Donald Tusk będzie pełnoprawnym premierem bez względu na to, czy Andrzej Duda znajdzie czas na jego zaprzysiężenie

               Wciąż nie wiadomo w jakim dniu odbędzie się zaprzysiężenie rządu Donalda Tuska przez prezydenta Andrzeja Dudę. Wprawdzie urzędnicy kancelarii prezydenta wskazują przybliżoną datę ceremonii, ale polityk KO zapewnia, że nie ma to żadnego znaczenia, ponieważ Tusk niewątpliwie będzie premierem od momentu wyboru go na to stanowisko przez sejmową większość. Bez względu na to zatem, czy Andrzej Duda znajdzie czas na oficjalne powołanie rządu Tuska, premier wybrany przez sejm będzie mógł w pełni praw uczestniczyć w szczycie Rady Europejskiej, zaplanowanym na 14 i 15 grudnia.                Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Duda misję tworzenia rządu po ostatnich wyborach parlamentarnych powierzył Mateuszowi Morawieckiemu, któremu – jak wszystko na to wskazuje – ta misja nie powiedzie się. Jeśli natomiast udałoby mu się stworzyć rząd, nie uzyska on poparcia większości sejmowej. Wówczas to s...

Bursztynowe ciekawostki: Bursztyn i jego krewni rozsiani po całym świecie

               Zdaniem znawców znad Zatoki Gdańskiej, nazwa bursztyn jest uzasadniona jedynie w stosunku do skamieniałej żywicy, której złoża występują zwłaszcza na terenie Polski i Półwyspie Sambijskim, a więc materiału będącego niegdyś obiektem pożądania starożytnych mieszkańców basenu Morza Śródziemnego, przede wszystkim Greków i Rzymian. Aby go zdobyć, podejmowali ryzyko i wysiłek dalekich wypraw w północne rejony Europy, aż do wybrzeży Bałtyku. Ciekawe, że całkowicie ignorowali znajdujące się niemal w zasięgu ręki i znane im libańskie złoża żywic kopalnych. – Chodziło im o bursztyn, a więc materiał zawierający kwas bursztynowy w ilości od 3 do 8 procent – tłumaczy jeden z bursztynników. – Trzeba bowiem pamiętać, że w starożytności bursztyn był ceniony przede wszystkim jako surowiec posiadający właściwości lecznicze, służący także do balsamowania zwłok, oraz jako kadzidło, bowiem podczas spalania wydziela charakterystyczny, miły dla n...

UE robi ukłon w naszą stronę, w odpowiedzi PiS uderza w nią, chcąc doprowadzić do destabilizacji wspólnoty

             Dziś Komisja Europejska zatwierdziła wniosek Polski o zwiększenie puli pieniędzy na realizację Krajowego Planu Odbudowy o 23 mld euro taniej pożyczki. Dzięki temu Polska otrzyma wkrótce 5 mld euro zaliczki z tej puli. Przypomnę, że taki obrót sprawa przybrała po interwencji Donalda Tuska w KE. Zaś wniosek o zwiększenie puli pieniędzy na KPO złożył szef rządu PiS Mateusz Morawiecki. Jednocześnie posłowie PiS złożyli w sejmie projekt uchwały zobowiązującej nieistniejący rząd Polski do zablokowania zmian w Traktacie Unii Europejskiej. Według posłów PiS, wspomniane zmiany zagrażają suwerenności naszego państwa, a według Kaczyńskiego nawet do „anihilacji” państwa polskiego.                Dzieje się dziś wiele na styku Polski i UE. Komisja Europejska dzisiaj zgodziła się na przyznanie Polsce dodatkowe 23 mld euro tanich pożyczek na KPO oraz na wypłatę 5 mld euro zaliczki z tego tytułu. Z ...

PiS i prezydent Andrzej Duda twierdzą, że budowa CPK umożliwi Polsce skok cywilizacyjny. Naukowiec uważa, że bardziej opłaca się inwestować w naukę

               Prezydent Andrzej Duda w swoim orędziu powyborczym zapowiedział, że będzie stał na straży inwestycji, które zapewniają Polsce skok cywilizacyjny. Niewątpliwie miał na myśli Centralny Port Komunikacyjny. W ten sposób wpisał się w narrację PiS, według której taka jest właśnie ranga tej inwestycji. Kubeł zimnej wody na gorące głowy ludzi PiS wylewa prof. dr hab. Jacek Kuźnicki dowodząc, że rozwój cywilizacyjny Polsce mogą zapewnić inwestycje w polską naukę. Posunął się nawet do stwierdzenia, że inwestycja w naukę jest zdecydowanie lepsza niż na przykład budowa CPK, ponieważ nie tylko stopa zwrotu jest nie tylko o wiele wyższa, ale i szybsza. A najważniejsze, że jest pewna. Trudno nie przyznać profesorowi racji.                W sobotnim wydaniu „Gazety Wyborczej” ukazał się artykuł autorstwa prof. dra hab. Jacka Kuźnickiego, zatytułowany „Doktor niekoniecznie habilitowany”. Artykuł zaw...

Prezydent Andrzej Duda tak rozumie demokrację, jak pojmuje ją PiS

             Andrzej Duda udzielił wywiadu popierającemu PiS tygodnikowi „Sieci”. Jeśli ktoś sądził wcześniej, że zaszła u niego jakaś przemiana po wyborach, to na pewno się rozczarował. Okazało się bowiem, że prezydent tak pojmuje demokrację, jak rozumie ją PiS, czyli – delikatnie mówiąc – w sposób swoisty. Dał przy tym popis swojej miałkości intelektualnej, co mnie akurat nie zdziwiło. Ale mógł przecież milczeć dla swojego własnego dobra, bo o dobru Polski to on na pewno nie myśli.                W wywiadzie prezydent Andrzej Duda poruszył między innymi dwie kwestie – odrzucenie przez sejmową większość kandydatury Elżbiety Witek na wicemarszałka sejmu oraz powierzenie misji tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu. Prezydent Duda niczym się nie różni od swoich kumpli z PiS                Wprawdzie te dwie sprawy były już przedmiotem mojego zaintere...

Opowiastki z Mierzei przez Bosego Antka spisane – fragment książki

               Antek, słuchając jego wywodów, wyobrażał sobie, jak to sternik zagubionego wśród sztormu żaglowca, nie bardzo się orientując, dokąd to rzuciło jego łupinę rozhuśtane morze, bystrymi oczami wypatruje jakichś znaków, sygnałów z kierunku, gdzie – w jego przypuszczeniach – powinien znajdować się jakiś ląd. I coś mu błysnęło w pewnej chwili…                 Mocniej wytężył wzrok i znowu błysnęło, a potem jeszcze raz. Ucieszył się, bo już wiedział, że dotarło do niego światło latarni morskiej, światło, które wskazuje wyraźny kurs, jakim należy płynąć, aby bezpiecznie zawinąć do portu.                – Ale to nie było światło żadnej z dwóch latarni morskich, działających, prawda, w owych czasach w rejonie Mierzei. Jedna z nich stała w twierdzy Wisłoujście i wskazywała drogę do portu gdańskiego, a druga w Pilawie, we wschodniej części Mier...

Adam Glapiński miał rację – inflacja spada na łeb na szyję. Ale nie w Polsce, gdzie wciąż rządzi PiS

               Mamy już twarde dane o inflacji w Polsce i Europie za październik. Okazuje się, że zarówno w Polsce, jak i w Europie jest niższa w porównaniu do września. Z danych Eurostatu wynika jednak, że Polska wciąż znajduje się w niechlubnej czołówce państw UE, zaś państwa bałtyckie – czyli Litwa Estonia i Łotwa – które swego czasu znacznie nas pod tym względem wyprzedzały, teraz też nas wyprzedzają, ale w tym pozytywnym sensie, a więc mają inflację znacznie niższą od naszej. Zwłaszcza Litwa i Łotwa. Polska inflacja jest prawie dwukrotnie wyższa od średniej europejskiej, i ponad dwukrotnie wyższa od średniej w strefie euro. Miał więc rację Adam Glapiński, gdy głosił, że inflacja spada na łeb na szyję. Problem w tym, że tak było, ale nie w Polsce, lecz w innych krajach europejskich.                GUS podał dzień lub dwa temu, że polska inflacja w październiku wyniosła 6,6 procent, a więc była...