Posty

PiS szykuje się do przejęcia władzy. Jarosław Kaczyński i jego ludzie są zdeterminowani, bo to jedyny sposób, aby uniknąć odpowiedzialności karnej

               Wszystko wskazuje na to, że ludzie PiS – przerażeni perspektywą realnej odpowiedzialności za nieprawidłowości, a nawet przestępstwa, jakich się dopuścili – szykują się do przejęcia władzy. Mówią o tym już publicznie, bez żadnych zahamowań. I to jest realna groźba dla państwa, jeśli weźmie się pod uwagę plany zamachu na konstytucję, jakie snuje Jarosław Kaczyński. Realna, bo ludzie PiS mają tylko dwie możliwości – ponieść odpowiedzialność karną, albo jej uniknąć przejmując władzę. Liczą na to, że – podobnie jak w Słowacji – tak i u nas koalicja rządząca rozpadnie się poprzez różnice w poglądach i wynikające z nich konflikty. A przykład Słowacji powinien dać wiele do myślenia udziałowcom Koalicji 15 Października.                Wnioski do Europarlamentu oraz do polskiego Sejmu o uchylenie immunitetu członkom PiS lub Suwerennej Polski mnożą się, wzbudzając popłoch wśród ludzi Jarosława...

Moja proza: Ni ujdziesz mi – odcinek kolejny

                 Minęło kilka dni. W czwartek rano Miś obudził się w bardzo podłym nastroju. Właściwie bez specjalnego powodu, bo choć ostatnio działo się wiele, to jednak żadne z wydarzeń nie miało znamion katastrofy. Ale trudno też powiedzieć, aby miał jakieś specjalne powody do radości.                 A jednak od jakiegoś czasu dość często zdarzało mu się to wpadać w depresję to znów przeżywać stan niczym nie uzasadnionej euforii. Bywało tak, że po tych stanach ducha następowały zdarzenia jak ulał do nich przystające. Można by więc odnieść wrażenie, że depresja przynosiła pecha, zaś radość i optymizm sprawiały, że wszystko szło jak po maśle. Mógłby ktoś pomyśleć, że Miś dysponuje talentami proroczymi, z których nie zdaje sobie sprawy. Ale jak było w istocie – nikt nie wie, nie ma to zresztą większego znaczenia. Ważne jest natomiast to, że w czwartkowy poranek Misiowa dusza cierpiała....

Adam Glapiński, prezes NBP z nadania PiS, zagrał wszystkim na nosie przyznając sobie podwyżkę

               Burzę medialną oraz w polskim świecie polityki wywołała podwyżka, jaką sobie przyznał prezes NBP Adam Glapiński. Sam Glapiński broni się, że i tak zarabia mniej niż jego koledzy prezesi banków komercyjnych, w czy wspierają go ludzie PiS. Jego stronnicy twierdzą ponadto, że Adam Glapiński jest najlepszym prezesem NBP, jakiego Polska kiedykolwiek miała. Przyjrzyjmy się zatem osiągnięciom i dokonaniom tego tuza bankowości.                Opinię publiczną zbulwersowała dwa dni temu informacja, że Adam Glapiński podwyższył swoją premię o 30 procent. Dzięki temu roczne zarobki prezesa NBP wzrosną o 191 tys. złotych, zaś roczna pensja przekroczy 1,5 mln złotych. Wyliczono, że dziennie Glapiński zarabia w tej chwili 4 tys. złotych. Po stracie stanowiska prezesa NBP, Adama Glapińskiego może zatrudnić tylko Jarosław Kaczyński                Międ...

Antoni Macierewicz ma się czego obawiać. Jego szkodliwa działalność w kwestii katastrofy smoleńskiej kończy się niechlubnie

               Zespół składający się z 20 specjalistów od kilku miesięcy pracuje nad raportem o działalności podkomisji smoleńskiej, kierowanej przez Antoniego Macierewicza, byłego szefa MON w rządzie PiS. Podkomisja ta została utworzona w 2016 roku i prowadziła swoją podejrzaną działalność do czasu utracenia władzy przez tak zwaną zjednoczoną prawicę. Wiceminister MON Cezary Tomczyk zapowiedział, że za 2-3 tygodnie raport zostanie udostępniony opinii publicznej.                Wkrótce po tym, jak rząd Donalda Tuska zaczął pracować, w MON powołano zespół do oceny funkcjonowania podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. Do tej pory 20-osobowy zespół specjalistów pod kierownictwem pułkownika Leszka Błacha przeanalizował około 180 tysięcy stron materiału i powiedzieć, że wnioski, jakie wynikają z tej analizy są bulwersujące, to powiedzieć bardzo mało. Śledczy prowadzą już dwa postępowania dotyc...

Poseł Marcin Romanowski, który stracił immunitet ZPRE, wprowadza opinię publiczną w błąd. Jego manipulacje prostuje były prezes Sądu Najwyższego

               Wczoraj Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy uchyliło immunitet posłowi Suwerennej Polski Marcinowi Romanowskiemu. Parlamentarzysta twierdzi, że była to decyzja polityczna. Skarży się, że nie dano mu nawet czasu na przygotowanie się do obrony. Twierdzi też, że pozbawienie go immunitetu nie ma żadnego znaczenia, bo nadal chroni go immunitet należny każdemu polskiemu parlamentarzyście. Uważa też – zgodnie z tym, co twierdzi jego obrońca – że postępowanie wobec niego powinno być umorzone. Inne zdanie na ten temat ma były sędzia i prezes Sądu Najwyższego.                Byłemu wiceministrowi sprawiedliwości w rządzie PiS Marcinowi Romanowskiemu prokuratura postawiła 11 zarzutów – między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, ustawianie konkursów na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości i niewłaściwe dysponowanie zasobami tego funduszu. Malwersacje, jakich miał się dopuścić...

Przemysław Czarnek, szef MEN w rządzie PiS przyczynił się do degeneracji KUL. Tak ocenił profesor ks. Alfred Wierzbicki

               Dwa lata temu Katolicki Uniwersytet Lubelski stracił jednego z ważnych swoich pracowników naukowych. Prof. dr hab. ks. Alfred Wierzbicki – teolog, filozof i poeta – kierownik katedry etyki tej cieszącej się niegdyś prestiżem uczelni, całkowicie zerwał z nią kontakty. Powodem byłą nagonka, jaką rozpętano wobec jego osoby, przejawiająca się między innymi w postępowaniu dyscyplinarnym, jakie mu wytoczyły władze KUL. Nie bez znaczenia był też – jak stwierdził wówczas prof. Wierzbicki – degeneracja intelektualna i moralna tej uczelni, w której duży udział miał ówczesny minister edukacji w rządzie PiS Przemysław Czarnek, do 2019 roku pracownik naukowy KUL.                O swojej decyzji prof. dr hab. ks. Alfred Wierzbicki poinformował opinię publiczną za pośrednictwem wywiadu, którego udzielił kwartalnikowi „Więź”. Był to gorzki wywiad, w którym pracownik naukowy uczelni jasno przedstaw...

Polski wymiar sprawiedliwości znajduje się w ogromnym kryzysie, a prezydent Andrzej Duda nie dopuszcza do jego naprawy

               Kancelaria Prezydenta RP podała w krótkim komunikacie, że Andrzej Duda przyjął prokuratora generalnego, czyli Dariusza Barskiego. Marek Safjan – były prezes Trybunału Konstytucyjnego i były sędzia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej – stwierdził, że kancelaria prezydenta się myli, gdyż prokuratorem krajowym jest Dariusz Korneluk. Zdaniem profesora Safjana mamy państwo w jakimś sensie pęknięte, co potwierdza raport NIK o stanie polskiego wymiaru sprawiedliwości. Tragedią jest to, że naprawieniu państwa przez Koalicję 15 Października sprzeciwia się prezydent Andrzej Duda.                Dziś gościem radiowej Trójki w programie „Bez uników” Renaty Grochal był profesor Marek Safjan – były prezes Trybunału Konstytucyjnego oraz do niedawna sędzia TSUE. Profesor Safjan ocenił między innymi, że wczorajsza próba dostania się do siedziby Prokuratury Krajowej i objęcia funkcji prokurat...