Posty

PiS wściekł się na Ukrainę. Strach myśleć, co z tym zrobi

               To oczywiste, dlaczego prawicowi publicyści zaczęli czepiać się Ukraińców, uwikłanych w wojnę z Rosją, wsparci później przez polityków tak zwanej zjednoczonej prawicy. Otóż Wołodymyr Zełeński zaczął spotykać się z ważnymi politykami Europy i świata, zaś Kaczyński i jego ferajna została jakby nieco na uboczu. A już do prawdziwej histerii musiało doprowadzić ich to, że ukraiński prezydent jakby zaprzyjaźnił się z prezydentem Francji Manuelem Macronem i kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Z Macronem i Scholzem! Politykami europejskimi najzajadlej krytykowanymi przez marionetki Jarosława Kaczyńskiego, czyli tak zwanego premiera Mateusza Morawieckiego i niby prezydenta Andrzeja Dudę, a także przez sprzyjających im prawicowych publicystów. Jak on śmiał, przecież to my, prawicowi Polacy tyle serca włożyliśmy w ukraińską sprawę.                W miniony weekend jak grom z jasnego nieba spad...

Bursztynowe ciekawostki: Lodowiec był środkiem transportu dla Złota Bałtyku

               Wiadomo powszechnie, że bursztyn powstał z żywicy drzew porastających ok 50 mln lat temu ląd skandynawski w dorzeczu hipotetycznej rzeki Eridanos. Żywica spływała dopływami do głównego nurtu rzeki, a następnie wraz z drewnem, z którego pochodziła i z którym początkowo była związana, płynęła dalej na południe. Materiał żywiczny gromadził się wraz z iłami i naniesionym przez piaskiem przy ujściu do morza, do którego wpadała rozgałęzioną deltą chłapowsko-sambijską na wysokości wejścia do dzisiejszej Zatoki Gdańskiej. Tam przeleżał kilkadziesiąt milionów lat, podlegając różnorodnym procesom chemicznym, aby w końcu uzyskać postać, w jakiej go dzisiaj znamy.                Musiało jednak wydarzyć się coś, co sprawiło, że bursztyn naniesiony przez Eridan do delty chłapowsko-sambijskiej rozprzestrzenił się nie tylko na większości obszaru dzisiejszej Polski, ale i Europy. Mamy go na Kurpiach...

Moja proza: Nie ujdziesz mi (cz. 27)

                 Choć głód przewracał Misiowi wnętrzności, zadowolony był z siebie jak rzadko kiedy. Z redakcyjnego budynku wyleciał jak na skrzydłach. Ulicą szedł krokiem szybkim i sprężystym, wyprostowany i pewny siebie jak biznesmen. Rozglądał się wokół siebie, zaglądał ludziom w twarze, nucił sobie w duchu jakiś szlagier w rytm kroków – wszystko się w nim radowało, podrygiwało z uciechy i wmawiało sobie i jemu, że świat jest piękny i warto żyć. Nawet hałas ulicy i smród spalin sprawiały mu przyjemność. Wtem w oddali dostrzegł sylwetkę, która wydała mu się znajoma i przez to zaniepokoiła go trochę, bo automatycznie skojarzyła mu się z jakimiś niezbyt przyjemnymi doświadczeniami. Przyjrzał się lepiej i jeszcze bardziej się zaniepokoił, bo zdało mu się, że owa przygarbiona postać to nikt inny, jak właśnie Ćwiek, jego nie tak dawny kierownik. Przyjrzał się jeszcze uważniej, w nadziei, że może to jednak oczy spłatały mu figla, ale upewni...

Recital chopinowski w Łazienkach Królewskich w Warszawie. Fotorelacja

Obraz
               Łazienki Królewskie w Warszawie dziś znowu rozbrzmiały muzyką Fryderyka Chopina. Rozpoczął się kolejny – już 64. – sezon koncertów chopinowskich po pomnikiem Chopina w warszawskich łazienkach. Drugą niedzielę w tym sezonie muzyką wypełnił młody, utalentowany pianista Adam Goździewski. Trzeba zaznaczyć, że jest on laureatem wielu konkursów pianistycznych w kraju i za granicą i mimo młodego wieku ma na swoim koncie wiele koncertów. Swoją edukację muzyczną rozpoczął w Szkole Muzycznej I Stopnia w Skierniewicach w klasie fortepianu Anny Grzegorkiewicz-Ciesielskiej.

Morawiecki, chłopie, pójdź ty po rozum do głowy. Nie zagadasz skrzeczącej rzeczywistości

Obraz
               Mateusz Morawiecki znowu popisał się zwyczajną głupotą, prymitywnie kłamiąc i manipulując. Najpierw pochwalił się przed emerytami, jaką to rekordową rewaloryzację emerytur dała im tak zwana zjednoczona prawica. Nie wspomniał jednak, że to rezultat inflacji. Później oświadczył, że jest wdzięczny Łukaszowi Szumowskiemu i Januszowi Cieszyńskiemu za zamówienie respiratorów u handlarza bronią za ogromne pieniądze, a towaru nie ma do dziś. Pochwalił się również wysokim wzrostem gospodarczym w Polsce na tle Europy podkreślając, że to dzięki jego ogromnej pracy. Rzeczywiście jest zajęty – na przykład otwieraniem po raz kolejny mostu na Dunajcu.                Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozesłał do emerytów list, w którym informował o wysokości rewaloryzacji emerytur. W kopercie znajdował się dodatkowy list, podpisany między innymi przez premiera Mateusza Morawieckiego. W liście tym Mo...

Marcin Przydacz objawił się jako kolejny Bambik. Mateusz Morawiecki ma towarzystwo

               Marcin Przydacz, szef biura polityki międzynarodowej w kancelarii Prezydenta RP zapewniał w dzisiejszym Salonie Politycznym Trójki, że należy do grona profesjonalistów, które zajmuje się ważnymi sprawami. A mówił to w kontekście skandalu wokół rosyjskiej rakiety, znalezionej pod koniec kwietnia w pobliżu Bydgoszczy. Tym samym ogłaszam, że ujawnił się kolejny Bambik z ferajny Kaczyńskiego, czyli tak zwanej zjednoczonej prawicy. Zwłaszcza że był to jedynie wstęp do bredni, których naopowiadał później.                Obecność Marcina Przydacza, szefa biura polityki międzynarodowej w kancelarii Prezydenta RP, w Salonie Politycznym Trójki w charakterze gościa miała związek z wczorajszą naradą w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Narada ta w części dotyczyła spraw związanych z rakietą rosyjską, znalezioną w końcu kwietnia w lesie koło Bydgoszczy. Przypomnijmy, że rakieta ta wleciała do po...

PiS korumpuje swój elektorat – na celowniku polska wieś. Tanio chce ją kupić

Obraz
               PiS już nawet nie ukrywa, że korumpuje swoich wyborców. Tym razem wycelował w mieszkańców wsi udając, jak ważna jest dla tak zwanej zjednoczonej prawicy kultura ludowa. Tak udaje, ponieważ sfinansuje rozrywkę dla mieszkańców wsi tylko w okresie od sierpnia do wyborów. Przeznaczy na ten cel pół miliona złotych. Po wyborach jednak kultura ludowa przestanie być ważna dla partii rządzącej. No bo skoro utrzyma władzę, to niby dlaczego ma się martwić o jakąś tam kulturę? Jeśli utrzyma.                               Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi, podległy ministrowi rolnictwa ogłosił nabór wniosków o dofinansowanie w ramach programu Potańcówki Wiejskie. Wnioski o dotację w wysokości do 10 tys. złotych mogą składać gminne ośrodki kultury jednostki OSP, koła gospodyń wiejskich i wszelkie fundacje i stowarzyszenia działające na polski...