Państwo polskie działa tak, jak może działać państwo po ośmioletnim okresie dewastacyjnej okupacji PiS

            Były szef MON Mariusz Błaszczak domaga się wyjaśnień od aktualnego ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza na temat rakiety lub innego obiektu, który spadł w okolicy Tomaszowa Lubelskiego. I pyta retorycznie, czy państwo działa. Trudno o przykład większej bezczelności, zakłamania i hipokryzji. Wystarczy przypomnieć pocisk, który spadł w Przewodowie w listopadzie ubiegłego roku zabijając dwie osoby, i rakietę znalezioną pod koniec kwietnia bieżącego roku przez kobietę uprawiającą jazdę konną. I wystarczy przypomnieć ówczesne żenujące zachowanie między innymi Błaszczaka właśnie. A czy państwo działa? Działa zgodnie ze stanem, w jakim je zostawili okupanci z PiS.


            Dzisiaj w godzinach rannych w okolicy Tomaszowa Lubelskiego spadł nieznany obiekt latający. Prawdopodobnie nadleciał z Ukrainy, na którą Rosja w nocy z czwartku na piątek przypuściła zmasowany atak rakietowy.

Były szef MON okazał się bezczelnym hipokrytą

            Głosu w sprawie obiektu, który wleciał w polską przestrzeń powietrzną nie omieszkał zabrać były szef MON w rządzie PiS Mariusz Błaszczak. Na platformie X zamieścił wpis , w którym od obecnego ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza żądał informacji na temat incydentu.

Panie Kosiniak-Kamysz, czy ukrywa Pan przed Polakami, że w okolicach Tomaszowa Lubelskiego spadła rakieta? Odbieram wiele sygnałów od żołnierzy, którzy mówią, że „coś” spadło na nasze terytorium i zostało wprowadzone embargo informacyjne. Żądamy wyjaśnień! – napisał Mariusz Błaszczak.

            Warto zauważyć, że na kilka minut przed opublikowanie wpisu Błaszczaka na profilu polskich sił zbrojnych pojawiła się informacja na temat obiektu spod Tomaszowa Lubelskiego. W kolejnym wpisie na platformie X Błaszczak zadał ironicznie pytanie, czy państwo polskie działa.

            Trudno przesadzić, jeśli się napisze, że wpis Błaszczaka to szczyt bezczelności, zakłamania i hipokryzji. Wystarczy bowiem przypomnieć incydent, jaki w listopadzie ubiegłego roku wydarzył się w Przewodowie, miejscowości położonej przy granicy z Ukrainą. Spadłą tam mianowicie rakieta, która zabiła dwóch obywateli polskich. Przez wiele godzin – chociaż o incydencie huczały zagraniczne media – polskie władze słowem nie zająknęły się o tym wydarzeniu. Wszystko wskazuje na to, że dygnitarze PiS potracili głowy i nie mieli pojęcia, w jakiej formie i o jakiej treści informację o incydencie podać do wiadomości opinii publicznej. Później tłumaczyli się, że był to przejaw odpowiedzialności z ich strony. Przypomnę, że na czele MON stał wówczas Błaszczak.

Państwo działa adekwatnie do stanu, w jakim zostawili je okupanci z PiS

            No i wisienka na torcie, czyli rakieta znaleziona w lesie pod Bydgoszczą w końcu kwietnia bieżącego roku. I nie znaleźli jej przedstawiciele jakichkolwiek służb mundurowych, lecz... kobieta uprawiająca na leśnych duktach jazdę konną. Później okazało się, że rakieta ta wleciała nad terytorium Polski już w połowie grudnia 2022 roku. I nikt jej nie szukał, chociaż podobno wiedziano o tym, że wleciała.

            Ówczesny szef MON – tenże Mariusz Błaszczak właśnie – kłamał w tej sprawie, mataczył i całą winę zrzucał na swojego podwładnego. Czy zachowywał się jak człowiek bez honoru i śladu jakiejkolwiek godności. Opisywałem te wydarzenia szczegółowo w artykule Wygląda na to, że wystarczy otrzeć się o PiS i dostaje się małpiego rozumu.

            I tenże człowiek bez cienia żenady domaga się wyjaśnień od obecnych władz. Wpis Błaszczaka bardzo celnie opisuje stan mentalny i etyczny tak zwanych elit PiS. I jeszcze to ironiczne pytanie, czy państwo działa... Państwa działa adekwatnie do stanu, w jakim je zostawiło PiS po ośmiu latach rządów. Państwo działa tak, jak może działać państwo po totalnej demolce i dewastacji jego tkanki, dokonanych przez okupantów z ferajny Kaczyńskiego. A o stanie zdemolowanego przez PiS państwa najlepiej świadczy to, co dzieje się wokół mediów publicznych.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mamy miliardy z UE na KPO, a zwolennicy PiS i polexitu niezadowoleni

Im bardziej ludzie PiS angażują się w obronę ludzi, którym już postawiono zarzuty, tym bardziej PiS przypomina zorganizowaną grupę przestępczą

Szef PiS bardzo się objadł i miał surrealistyczne wizje. Kto wie, czy Jarosław Kaczyński nie wchłonął substancji sprawiających, że czarne zamienia się w białe, a białe – w czarne