Szymon Hołownia doigrał się. Nie chciał się dogadać z opozycją, więc Polska 2050 w rozłamie
Okazuje się, że polityka Szymona Hołowni, jego osobiste ambicje i stawianie interesów partii ponad interesami Polski nie spodobały się członkom warszawskich struktur Polski 2050. Kilkunastu członków partii postanowiło zrezygnować z członkostwa. Na Twitterze wystąpiła pełnomocnik do spraw rozwoju struktur politycznych Polski 2050 Szymona Hołowni Monika Piątkowska i ogłosiła, że podjęła decyzję o rezygnacji z członkostwa w partii. Wraz z nią odeszła większość członków partii Polska 2050 z okręgu 20., a więc warszawskiego.
Większość warszawskich członków partii Polska 2050 Szymona Hołowni postanowiła opuścić organizację. Z oświadczenia, jakie na Twitterze opublikowali Monika Piątkowska – pełnomocnik do spraw rozwoju struktur politycznych Polski 2050 – oraz jej 11 kolegów wynika, że politycy mają dość prywatnych ambicji lidera Szymona Hołowni oraz stawiania przez niego interesów partii ponad interesami Polski.
To, co miało być nowe, okazało się
kopią starego – mówią byli już
członkowie partii Polska 2050
We wspólnym oświadczeniu dotychczasowi członkowie partii Polska 2050, którzy postanowili opuścić partię, powiedzieli między innymi: „To, co miało być nowe, okazało się kopią starego. Przed nami najważniejsze wybory w wolnej Polsce, każdy odpowiedzialny polityk powinien realizować teraz najważniejsze cele: ratowanie demokracji, wolności i europejskości.. Nie możemy zgodzić się na stawianie interesu partyjnego czy osobistego ponad interes całej demokratycznej wspólnoty”.
Przypomnijmy, że lider partii Polska 2050 Szymon Hołownia nie zaakceptował proponowanej przez lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska idei utworzenia jednego frontu opozycyjnego i jednej listy, co daje szansę na wygranie z PiS i tak zwaną zjednoczoną prawicą zbliżających się wyborów parlamentarnych. Szanse na wygraną wynikały jednoznacznie z sondaży przedwyborczych. Szczegółowo ten problem opisałem w artykule Hołownia to smarkacz polityczny.... Zachęcam do lektury tego tekstu.
Komentarze
Prześlij komentarz