Ogród na dachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego oraz widok na dachy Warszawy FOTOREPORTAŻ
Kto zwiedzał Warszawę, nie może się przyznać, że nie zajrzał na róg Lipowej i Dobrej na Powiślu, gdzie mieści się jeszcze nowy – można powiedzieć – budynek Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Jest to prawdziwe cacko współczesnej myśli architektonicznej. A prawdziwa atrakcja znajduje się na... dachu budynku, gdzie na wysokości 16 metrów urządzono piękny ogród. Podziw budzi nie tylko roślinność ogrodu i jej układ, ale i miejsca widokowe, z których można oglądać panoramę Warszawy.
Historia nowego gmachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego wzniesionego na rogu Dobrej i Lipowej na Powiślu sięga 1990 roku. Wtedy to rząd Tadeusza Mazowieckiego postanowił, że dochody z wynajmu budynku po byłym Komitecie Centralnym PZPR zostaną przeznaczone na tę właśnie inwestycję.
Gmach BUW zadziwia swoją architekturą,
ale prawdziwa atrakcja
znajduje się na dachu
Już w 1993 roku ogłoszono konkurs na projekt architektoniczny nowego gmachu BUW. Zwyciężyła praca architektonicznego tandemu w składzie: Marek Budzyński i Zbigniew Badowski. Wkrótce ruszyła budowa, która zakończyła się w 1999 roku. W grudniu tego właśnie roku budynek został oddany do użytku.
Nowy gmach BUW zadziwia rozwiązaniami architektonicznymi, a przede wszystkim elewacją frontową. Prawdziwą jednak atrakcją są ogrody – w otoczeniu gmachu zaprojektowano 15 tys. metrów kwadratowych zieleni. Ale to nie wszystko, bowiem na dachu budynku, na wysokości 16 metrów, w 2002 roku urządzono ogród, który rozciąga się na powierzchni 2.000 metrów kwadratowych.
Ogród na dachu BUW jest ogólnodostępny od wiosny do późnej jesieni. Podzielony został na cztery części – złotą, srebrną, karminową i zieloną – a w każdej z nich uprawiane są kolorystycznie dobrane rośliny. W ogrodzie znajdują się także punkty widokowe, z których można podziwiać panoramę Warszawy. Są też przeszklone miejsca, z których można zajrzeć do wnętrza biblioteki.
Komentarze
Prześlij komentarz