Gdyby dziś Jezus wygłosił słynne słowa: Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień, ludzie PiS, jako pierwsi to uczynią
Minęły zaledwie trzy miesiące działalności rządu Donalda Tuska, a PiS bierze się za rozliczanie jego osiągnięć. Chodzi im o zweryfikowanie słynnego hasła Tuska „100 konkretów na 100 dni”. Pozostaje zapytać tylko, dlaczego za rozliczanie rządu Koalicji 15 Października zabiera się akurat PiS, które nie rozliczyło się z ośmiu lat swoich rządów i – co więcej – wszelkimi sposobami próbuje tych rozliczeń uniknąć. Aż się prosi, aby przytoczyć mądrość ludową – chcesz rozliczać, rozlicz się sam. Albo biblijną przypowieść o Jezusie, który powiedział: Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień. Ludzie PiS, jako ludzie religijni i chwalący Jezusa, będą pierwszymi, którzy schylają się po kamień. Świat na głowie stanął.
Dzisiejszym wydarzeniem medialnym PiS rozpoczęło podobno mającą trwać cały tydzień akcję rozliczania rządu Donalda Tuska z realizacji obietnic wyborczych, zawartych między innymi w haśle „100 konkretów na 100 dni”. Szef ugrupowania Jarosław Kaczyński chce zaktywizować wszystkich ludzi do wzięcia udziału w tej hucpie, bo inaczej tego nazwać się nie da . W dzisiejszym wydarzeniu bierze udział sam Kaczyński oraz jedni z najważniejszych ludzi w partii – Mateusz Morawiecki, Beata Szydło oraz Mariusz Błaszczak. A więc oskarżają – czyli rzucają kamieniami – ludzie, którzy mają kto wie, czy nie najwięcej własnych grzechów na sumieniu.
Jarosław Kaczyński mówi o kłamstwach
i psuciu demokracji.
Świat na głowie stanął
Na dzisiejszym spotkaniu jako pierwszy zabrał głos szef PiS. Jak zwykle mówił o kłamstwach i łamaniu zasad demokracji przez obecnie rządzących. Czyli zgodnie z zasadą – złodziej krzyczy: łapać złodzieja!
– Ta władza ma pewne specyficzne cechy. Ktoś tutaj nawet użył takiego określenia „królowie kłamstwa. Sprawa jest bardzo poważna, bo to nie jest sprawa doraźna, jednej kampanii wyborczej – zgodnie z relacją Wirtualnej Polski mówił szef PiS Jarosław Kaczyński. – To jest sprawa metody rządzenia, która nie mieści się w bardzo szeroko rozumianym kanonie demokracji.
Tak więc Kaczyński kłamca mówił o tym, że inni kłamią oraz Kaczyński, grabarz demokracji i niedoszły dyktatorek mówi, że to inni niszczą demokrację. Tak, jakby ten człowiek miał cokolwiek do powiedzenia o demokracji. Czyli wszystko typowe dla wystąpień Kaczyńskiego.
A chcąc rozliczać innych, Kaczyński powinien przede wszystkim sam się rozliczyć. Warto, aby uderzył się w pierś i opowiedział o swoim kłamstwie smoleński, o prawdzie, do której dochodził podczas każdej miesięcznicy smoleńskiej i do której – jak twierdzi – już doszedł. Chcielibyśmy także o kulisach działalności spółki Srebrna i o aferze, czyli oszustwie, jakiego Kaczyński dopuścił się wobec austriackiego przedsiębiorcy Geralda Birgfellnera. Byłoby też dobrze, aby opowiedział o łapówce, jaką miał przyjąć od wspomnianego Austriaka i wręczyć ją pewnemu księdzu.
Chętnie też usłyszałbym, co szef PiS ma do powiedzenia na temat niszczenia trójpodziału władzy w naszym państwie, o demolowaniu wymiaru sprawiedliwości, majstrowaniu przy prawie wyborczym, budowaniu państwa autokratycznego itp. Uderz się pan w pierś panie Kaczyński – wszak podobno katolikiem i prawdziwym Polakiem pan jesteś.
Mateusz Morawiecki też chce rozliczać rząd Donalda Tuska
Do rozliczeń rządu Donalda Tuska zabiera się także były premier Mateusz Morawiecki, z racji swoich kłamstw, krętactw i manipulacji zwany również Pinokiem. A warto, aby opowiedział o polskim biznesie promowym i i stępce pierwszego promu, której ukończenie tak uroczyście celebrował, ale zupełnie już go nie obchodziła, gdy była odstawiana na złomowisko.
Ciekaw też jestem, co miałby do powiedzenia na temat miliona samochodów elektrycznych, które miał wyprodukować polska fabryka. I może pokazałby, gdzie jest ten milion mieszkań, które tak bardzo pragnął wybudować dla Polaków. Nigdy też ten człowiek nie opowiedział o swoich kontaktach z UE, o pieniądzach na KPO, kolaboracji z niekryjącymi swojej atencji wobec Putina liderami ultrapopulistycznych partii w różnych krajach europejskich.
No – panie Morawiecki, zwany też Bambikiem – śmiało, zanim pan schylisz się po pierwszy kamień, aby nim w innych rzucić. Raczej jednak wpierw schylisz się pan po kamień.
Cała machina państwa PiS przeciwko bezbronnemu człowiekowi
Rozliczać też zamierza była premier, a obecna europarlamentarzystka Beata Szydło. A tak bardzo by się chciało usłyszeć o tym, jak to się stało, że za swojego premierowania osobiście podobno dopilnowała, aby nie publikować niekorzystnych dla PiS orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Pisały o tym media nawet kilka dni temu. Dobrze byłoby też, aby wytłumaczyła wszystkim, za co to się należały te ogromne nagrody, jakimi obdarowała siebie i podległych jej urzędników. Pewnie za sukcesy w niszczeniu państwa prawa.
I kto wie, czy sprawa nie najważniejsza dla pani Szydło. Chodzi o słynny wypadek z jej udziałem, do jakiego doszło w w 2017 roku Oświęcimiu. Kierowca premierki, podczas manewru wyprzedzania, wykonanego z naruszeniem przepisów, uderzył w seicento. Szydło użyła całej mocy aparatu państwowego, aby udowodnić, że winnym wypadkowi był kierowca seicento. Machina dużego państwa wytoczyła wszystkie swoje działa przeciwko bezbronnemu obywatelowi!
Warto, aby ta wierna Kaczyńskiemu kobieta jego ferajny opowiedziała, jak to naprawdę było z tym wypadkiem i śledztwem, którego celem było zniszczenie niewinnego człowieka. Ale chyba raczej nie można tego oczekiwać od człowieka tej mentalności.
Może lepiej poczekać, co wykryją
komisje śledcze i prokuratorzy
niż słuchać kłamstw PiS
Dzielnie też – jak to ma w zwyczaju – oskarżeń pod adresem rządu Koalicji 15 Października nie unika były szef MON i wicepremier Mariusz Błaszczak. A chyba lepiej byłoby, aby opowiedział o swoich relacjach z kadrą oficerską Wojska Polskiego, o niszczeniu żołnierzy zdolnych, acz dysponujących własnym zdaniem i promowaniu wiernych miernot. Może by coś poopowiadał o rakietach, które spadły na Polskę, za co tchórzliwie winę zrzucił na podległego mu oficera.
Byłoby dobrze też, aby zwierzył się publicznie z kulis pikników wyborczych, jakie organizował z udziałem wojska, no i zdradził koszty tych imprez. No i co zrobił, aby polski przemysł zbrojeniowy zdobył granty z UE na produkcję amunicji i aby odbudować ten przemysł. Każdy chętnie posłuchałby też o kulisach zakupów wyposażenia dla polskiego wojska, kosztach tych zakupów i przede wszystkim – o źródłach finansowania zakupów.
To tylko krótka lista spraw, o których posłuchałbym chętnie, co mają do powiedzenia ludzie, którzy aż się rwą do rozliczania trzymiesięcznych rządów Donalda Tuska. Chociaż może lepiej poczekajmy na to, co odkryją komisje śledcze, bo ile prawdy może być w tym, co powiedzą ludzie PiS? Co do ludzi z ferajny Kaczyńskiego jednego też jestem pewien – gdyby dziś usłyszeli biblijne słowa Jezusa: Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień, to jako ludzie religijni i chwalący Jezusa, będą pierwszymi, którzy bez wahania schylą się po kamień. Doprawdy – świat na głowie stanął.
Komentarze
Prześlij komentarz