PiS nie chce walczyć z inflacją, bo to mu się opłaca. Argument o bezrobociu jest kłamstwem

            Europejski Bank Centralny podnosi stopy procentowe, chociaż inflacja unijna jest niewielka, zaś inflacja bazowa lekko się obniżyła. W Polsce inflacja jest ponad dwukrotnie wyższa, ale Rada Polityki Pieniężnej nie podnosi stóp procentowych, mamiąc Polaków, że to uchroni ich przed wysokim bezrobociem. To oczywiste i bezczelne kłamstwo, bo chodzi o coś zupełnie innego – o interes PiS. Interes Polski i Polaków Kaczyński i jego ferajna mają w głębokiej dudzie.


            Europejski Bank Centralny podwyższył stopy procentowe o 25 punktów bazowych, chociaż inflacja w Unii Europejskiej wyniosła w kwietniu 7 procent i była mniejsza niż miesiąc wcześniej o 1,3 punktów procentowych. Inflacja bazowa w kwietniu wyniosła w UE 5,6 procent wobec 5,7 procent w marcu.

PiS okłamuje Polaków twierdząc, że chroni ich przed bezrobociem

            W Polsce Rada Polityki Pieniężnej prowadzi zupełnie odmienną politykę – stóp procentowych nie podwyższa już od dawna, nie podwyższała nawet wtedy, gdy inflacja rosła. Na ostatnim posiedzeniu RPP również nie podwyższyła stóp procentowych, chociaż inflacja w kwietniu wyniosła 14,7 procent i była ponad dwukrotnie wyższa niż w UE. Podobnie było z inflacją bazową, która wyniosła 12,2 procent wobec 12,3 procent w marcu.

            Kaczyński i jego ferajna, a przede wszystkim premier Mateusz Morawiecki przekonują, że nie chcą dusić inflacji podwyżkami stóp procentowych, ponieważ chcą uchronić Polaków przed wysokim bezrobociem. To oczywiste i bezczelne kłamstwo. Wprawdzie niektórzy ekonomiści dostrzegają związek między zbijaniem inflacji podwyżkami stóp a wzrostem bezrobocia, lecz inni zaprzeczają, że taki związek istnieje, zaś ewentualny wzrost bezrobocia wynika – ich zdaniem – z zupełnie innych czynników.

            Ludzie PiS, a zwłaszcza Morawiecki wybrali argumenty tych pierwszych, bo to im po prostu pasuje do propagandy, którą mogą tumanić społeczeństwo. Nawet bowiem, gdyby eksperci będący zwolennikami teorii ścisłego związku między zbijaniem inflacji a wzrostem bezrobocia mieli rację, Polsce wzrost bezrobocia raczej nie grozi. I wcale nie jest to zasługa rządów tak zwanej zjednoczonej prawicy, a procesów demograficznych.

Tak zwana zjednoczona prawica przypisuje sobie zasługi, do jakich nie jest zdolna

            Otóż w Polsce od dawna rodzi się coraz mniej dzieci, kurczy się polska populacja, a równolegle do tych zjawisk zmniejsza się liczba osób w wieku produkcyjnym. Oznacza to, że cierpimy na brak rąk do pracy. Argumenty Kaczyńskiego i jego ferajny z PiS, że nie walczą z inflacją, bo chcą uchronić Polaków przed wysoką inflacją są zatem kłamstwem.

            Wysoka inflacja drenuje kieszenie i konta Polaków, ale rządu tak zwanej zjednoczonej prawicy zupełnie to nie interesuje. Interesuje ich natomiast dobro PiS i utrzymanie władzy za wszelką cenę. A inflacja im w tym pomaga.

            Wysoka inflacja bowiem oznacza wyższe wpływy do budżetu, PiS ma zatem więcej pieniędzy na rozdawnictwo i kupowanie głosów. A jednocześnie można się chwalić, jak to za rządów PiS wzrosły wpływy do budżetu, oczywiście dzięki wspaniałemu zarządzaniu państwem. Śmiechu warte, ale skoro można, to Morawiecki chwali się bezwstydnie przy każdej okazji.

            Dzięki inflacji mamy rekordowe rewaloryzacje emerytur, co wynika oczywiście z przepisów ustawy. Ale i w tym przypadku można się chwalić, że dzięki trosce, jaką tak zwana zjednoczona prawica otacza biednych seniorów. Można się chwalić, więc Kaczyński i jego ferajna chwalą się bezwstydnie przy każdej okazji.

            Z inflacji również wynikają podwyżki najniższego wynagrodzenia, ale i w tym przypadku można się chwalić, że najniższa płaca nigdy tak nie rosła, jak za rządów PiS. Można się chwalić, więc Morawiecki chwali się bezwstydnie tymi rekordowymi wzrostami najniższego wynagrodzenie przy każdej okazji. Że to niby rząd tak troszczy się o najbiedniejsze grupy Polaków.

            Kłamstwo PiS goni kolejne kłamstwo. A co tak naprawdę jest ważne dla Kaczyńskiego i jego ferajny? Liczy się tylko interes PiS i ludzi związanych z partią oraz utrzymanie władzy za wszelką cenę. Musimy o tym pamiętać.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mamy miliardy z UE na KPO, a zwolennicy PiS i polexitu niezadowoleni

Im bardziej ludzie PiS angażują się w obronę ludzi, którym już postawiono zarzuty, tym bardziej PiS przypomina zorganizowaną grupę przestępczą

Szef PiS bardzo się objadł i miał surrealistyczne wizje. Kto wie, czy Jarosław Kaczyński nie wchłonął substancji sprawiających, że czarne zamienia się w białe, a białe – w czarne