Moje podróże po Polsce i świecie – Trójmiasto: Gdynia

            Modernistyczna Gdynia to cel trzeciego i ostatniego dnia mojego pobytu w Trójmieście. Byłem tam po raz pierwszy w życiu – chociaż w Trójmieście bywałem wielokrotnie, to zawsze jakoś tak Gdynię pomijałem. Jak się okazało, było to niepotrzebne, niewłaściwe, żeby nie powiedzieć – głupie.


            Zobaczyłem w Gdyni tyle, ile dało się zobaczyć w ciągu jednego, krótkiego, bo grudniowego dnia. A więc modernistyczne śródmieście i port gdyński, kryjący statki-zabytki, takie jak: ORP Błyskawica, czy sławne żaglowce Dar Pomorza i Dar Młodzieży. No i – oczywiście – model futurystycznego Nautiliusa.

            Gdynia jest jednym z najmłodszych miast polskich – prawa miejskie uzyskała w 1926 roku, do jubileuszowego stulecia zostało mu zatem jeszcze kilka lat. Śródmieście Gdyni – jego modernistyczna architektura – to unikat na skalę światową. Miast o śródmieściach zbudowanych w całości w duchu modernistycznej awangardy jest na świecie zaledwie kilka. Należą do nich: Tel Awiw, Brasilia, stolica Erytrei Asmara i Gdynia. Gdyńskie śródmieście zostało zbudowane w ciągu jednej dekady lat 30. poprzedniego wieku. W tej chwili w całości jest objęte opieką konserwatora zabytków.














































Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mamy miliardy z UE na KPO, a zwolennicy PiS i polexitu niezadowoleni

Im bardziej ludzie PiS angażują się w obronę ludzi, którym już postawiono zarzuty, tym bardziej PiS przypomina zorganizowaną grupę przestępczą

Szef PiS bardzo się objadł i miał surrealistyczne wizje. Kto wie, czy Jarosław Kaczyński nie wchłonął substancji sprawiających, że czarne zamienia się w białe, a białe – w czarne