Cały normalny świat wpierw nieruchomieje, a potem pęka ze śmiechu przez takich gigantów

            Media należące do grupy trzymającej władzę w Polsce oraz tytuły grupie sprzyjające prześcigają się w wymyślaniu nagród dla osób sprawujących tak zwane ważne funkcje w państwie. Przecież to doskonała okazja, aby odwdzięczyć się za zlecenia reklam oraz inne frukta, którymi władza obdarowuje pokornych. Chociaż już się zasłużyli robieniem dobrej prasy rządzącym, to przecież nie zaszkodzi jeszcze bardziej się przymilić. W tym roku do tej grupy dołączyła spółka Polska Press, odkupiona dwa lata temu przez spółkę Orlen od niemieckiego wydawcy. Spółka ta przyznała tytuły Giganci Polska Press 2022.

            Spółka Polska Press, wydająca kilkanaście lokalnych dzienników i kilkadziesiąt tygodników, a także dysponująca serwisami internetowymi dołączyła do grona prorządowych mediów, łaszących się do władzy poprzez przyznawanie jej przedstawicielom „prestiżowych” tytułów i nagród. Przez 16 lat byłem dziennikarzem zatrudnionym w tej spółce i nigdy bym nie przypuszczał, że jej zarząd – aby przypodobać się władzy – wymyśli coś tak równie absurdalnego, jak Giganci Polska Press 2022. Właścicielem Polska Press jest PKN Orlen, więc tak naprawdę rozdającym tytułu i nagrody jest spółka paliwowa, która schowała się nieudolnie za własną spółką, spoza której wystają jej rozpoznawalne części niby coś tam zza krzaka.

            Ciekawy jest również fakt, że PKN Orlen obrzuca honorami ludzi władzy, nie potrafi natomiast zadbać o dofinansowanie przejętej spółki medialnej. Zamiast rozwijać pozyskane -- za publiczne zresztą pieniądze – tytuły prasowe i internetowe to, jak słyszę, likwiduje redakcje zmuszając dziennikarzy do pracy w domu i zwalnia wielu pracowników dbających o reklamy, a tym samym dopływ gotówki do firmy. W tym ostatnim przypadku najprawdopodobniej chodzi o to, że spółka nie musi już zabiegać o reklamy, bo płyną przecież i płynąć będą od najprzeróżniejszych podmiotów rządowych i rządowi lub tak zwanej zjednoczonej prawicy podległych.

            Równie ciekawi są laureaci Gigantów Polska Press 2022. Jednym z nich – za dbanie o bezpieczeństwo finansowe państwa i „wybitne” zarządzanie bankiem centralnym – został prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Człowiek, który odpowiada za prawie 18-procentową inflację, wymiatającą pieniądze z portfeli Polaków. Inna sprawa, że inflacja właśnie otwiera dodatkowe strumienie przepływu pieniędzy z kieszeni obywateli do budżetu państwa i być może o to chodziło kapitule przyznającej tej tytuł Glapińskiemu.

            Nie zapominajmy również, że Bogusław Grabowski, były członek Rady Polityki Pieniężnej o Adamie Glapińskim powiedział między innymi: „Wystąpienia Glapińskiego są jak gawędy o historii gospodarczej, w których doszedł do II wojny, bo później już niewiele rozumie z myśli ekonomicznej”. Przypomnijmy też, że w 2021 roku magazyn „Global Finance” uznał Glapińskiego za jednego z najgorszych prezesów banków centralnych w Europie. Ciekawe, co się od tamtego momentu zmieniło? Pewnie nic, ale przecież grupa trzymająca władzę nigdy nie pozwoli, aby jakiś obcojęzyczny magazyn Polakowi pluł w twarz.

            Po uhonorowaniu Glapińskiego nic nie powinno już zadziwić, a tu niespodzianka – gigantem w kategorii bezpieczeństwa militarnego został minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Tak, właśnie ten człowiek, który to w imię bezpieczeństwa militarnego nie chciał przyjąć od Niemców baterii Patriot. Także ten człowiek który zbudował płot na granicy polsko-białoruskiej, który miał zapobiec przepływowi imigrantów z Białorusi. Rezultat jest taki, że – jak informują aktywiści działający na granicy – tym szlakiem wchodzi do nas mniej mniej starszych kobiet i kobiet z dziećmi, za to więcej sprawnych fizycznie, wysportowanych młodych mężczyzn, dla których sforsowanie zapory nie stanowi większego problemu, zwłaszcza gdy pomogą białoruscy pogranicznicy, którzy ponoć robią to chętnie. Dodać warto, że tenże gigant Błaszczak chce budować kolejną zaporę na granicy polsko-rosyjskiej. Pewnie równie skutecznej.

            Aby domknąć sprawę Gigantów Polska Press 2022 dodajmy, że w kategorii bezpieczeństwa technologicznego wyróżniony został prezes PKP Krzysztof Mamiński, zaś do ściany absurdu Orlen dobił przyznając nagrodę w kategorii bezpieczeństwo energetyczne spółce Orlen Synthos Green Energy, która wchodzi w skład tej samej grupy kapitałowej.

            O tym, jak groteskowe są tytuły i nagrody przyznawane przez prorządowe media, świadczy tytuł Człowieka Wolności, przyznany w ubiegłym roku przez tygodnik „Sieci” Jarosławowi Kaczyńskiemu. Myślę, że po czymś takim cały normalny świat zwykle najpierw nieruchomieje ze zdumienia, a potem pęka ze śmiechu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mamy miliardy z UE na KPO, a zwolennicy PiS i polexitu niezadowoleni

Im bardziej ludzie PiS angażują się w obronę ludzi, którym już postawiono zarzuty, tym bardziej PiS przypomina zorganizowaną grupę przestępczą

Szef PiS bardzo się objadł i miał surrealistyczne wizje. Kto wie, czy Jarosław Kaczyński nie wchłonął substancji sprawiających, że czarne zamienia się w białe, a białe – w czarne