Posty

Moje podróże po Polsce i świecie – Sromowce Niżne w Pieninach FOTOREPORTAŻ

Obraz
               Wczoraj przybyłem w Pieniny, a konkretnie do Sromowców Niżnych, gdzie z przyjaciółmi Danką i Hirkiem Górskimi zamieszkaliśmy u zaprzyjaźnionych ludzi, oferujących pokoje dla turystów. Dodam, że w Pieninach nie byłem jakieś 30 lat. Ostatni raz mieszkałem w Szczawnicy, a więc z drugiej strony Trzech Koron, na które w Sromowcach mam widok z balkonu.                Dziś z Hirkiem pojechaliśmy sobie rowerami po słowackiej stronie, wzdłuż Dunajca aż do zapory, która oddziela jezioro Czorsztyńskie od Niedzickiego. Było ciężko, ponieważ zapomniałem, że w górach potrzebuję dwa dni na adaptację – jest tutaj znacznie wyżej niż w Centralnej Polsce, a więc powietrze rzadsze i stąd bardzo krótki oddech. Ale daliśmy radę i nawet udało mi się parę zdjęć zrobić, którymi się dzielę.

Moja proza: Nie ujdziesz mi – odcinek kolejny

                 Kopczykowa stała na podwórku, tuż przy swojej klatce schodowej, wsparta na miotle. Obok stał kubeł na śmieci w nim szufelka.                 Kopczykowa twarz miała bardzo przejętą, bo rozmawiała akurat ze starą Klempową, równie przejętą. – Ja wszystko… Ja wszystko widziałam – mówiła Klembowa głośnym szeptem. – Mówię pani, całe paki wynosili samochodu i tylko myk, myk po schodach… Żeby jak najszybciej, wie pani, po co ludziom w oczy leźć… – No to mój też przecież widział – przerwała jej Kopczykowa. – Przez cały czas stał w oknie. A wie pani co, pani Klembowa? – No co? Mów, złociutka, mów… - Klembowa wyciągnęła swą chudą szyję jak tylko mogła najdalej w kierunku Kopczykowej i utkwiła w niej błyszczące, głodne oczy. Kościste palce zacisnęły się odruchowo i zaczęły miąć przybrudzony nieco fartuch w kratkę. – Jak on mojego zobaczył w oknie, to mu się jakoś tak nijako zrobi...

Członek KRRiT: koncesja dla TV Republika została przyznana z naruszeniem prawa. Szef KRRiT Maciej Świrski będzie miał kłopoty

               Jak się okazuje, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyznała TV Republika koncesję na nadawanie wbrew przepisom ustawy o radiofonii i telewizji. Taki wniosek należy wysnuć z wypowiedzi jednego z członków KRRiT. Ponadto konkurs na koncesje został przeprowadzony w pośpiechu, niestarannie i w dziwnych okolicznościach. Przypomnijmy, że wszczęta została procedura postawienie przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunał Stanu.                Dziś w radiowej Trójce gościem prowadzącej program „Bez uników” Renaty Grochal był członek KRRiT profesor Tadeusz Kowalski. Rozmowa z nim dotyczyła między innymi okoliczności przyznania koncesji na nadawanie dla telewizji naziemnych i – muszę przyznać – była niezwykle interesująca. KRRiT bardzo się śpieszyło z przyznaniem koncesji prawicowym mediom                Konkurs na dwie koncesje dla...

Dzięki rządom PiS najbogatsze kraje Europy zaczęły nam uciekać. Wbrew propagandzie, jaką uprawiali prezes NBP Adam Glapiński i Jarosław Kaczyński

               Wszyscy pamiętamy, jak to prezes NBP Adam Glapiński przekonywał, że tak bardzo pod względem zamożności Polaków gonimy najbogatsze kraje europejskie, że za 10 lat przegonimy Francję. Wtórował mu Jarosław Kaczyński, który z kolei twierdził, że już za kilkanaście lat – jeśli oczywiście PiS będzie przy władzy – Polacy będą należeć do najbogatszych narodów Europy. Rzeczywistość okazała się inna – z badań Eurostatu wynika, że w ubiegłym roku najbogatsze kraje Europy zaczęły nam wręcz uciekać. Przypomnieć należy również, jak to kiedyś Kaczyński obiecał nam, że Budapeszt będzie w Warszawie. I miał szansę spełnić tę obietnicę, bo w tej chwili Węgry są najbiedniejszym krajem UE. Na nasze szczęście PiS już nie rządzi.                Eurostat opublikował wyniki swoich badań, na podstawie których stworzył tak zwaną europejską mapę dobrobytu. Pod uwagę wzięto rzeczywistą konsumpcję prywatną na mi...

Niedziela nad Wisłą w stolicy – widok na plażę, Stare Miasto, nadwiślańskie zarośla i kładkę FOTOREPORTAŻ

Obraz
               Dziś wybrałem się rowerem wzdłuż Wisły. Pogoda sprzyjała, więc rowerzystów na ścieżkach przywiślańskich było sporo. Pojechałem najpierw mostem Marii Skłodowskiej-Curie na prawą stronę Wisłę, a później w górę aż do nowej kładki pieszo- rowerowej. Wycieczka byłą okazją do zrobienia nieco zdjęć, które prezentuję niżej. Zejście z kładki na bulwar po lewej stronie Wisły                Kładka, która połączyła warszawskie bulwary z Pragą, wciąż cieszy się popularnością wśród Warszawiaków, ale tłumów na niej nie było, od biedy więc można ją pokonać jadąc na rowerze. Jest to też znakomite miejsce do odpoczynku, zwłaszcza że można tam znaleźć miejsca, w których można przysiąść, a nawet rozłożyć się wygodnie i cieszyć oczy piękną panoramą Warszawy i Wisły.